profil

Agnieszka Herman 'Człowiek' - dialog z renesansem

poleca 85% 763 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Leonardo da Vinci

Współczesna poetka Agnieszka Herman w swoim wierszu pt. ?Człowiek? opisuje sytuacje człowieka i świata w obecnych czasach. Rozwój cywilizacji, podobnie jak w innych epokach ma dwa oblicza. Można mówić o nim z dumą, jak sugeruje pierwszy wers, jednak wielokrotnie wydarzenia mające miejsce na przestrzeni dziejów przynoszą wstyd ludzkości. Wg autorki świat znajduje się w cieniu wojen, cywilizacja zwalcza naturę, ludzie nie mogą odnaleźć się w trudnej rzeczywistości, przyszłość jest niepewna ?krzykiem strachu jak nożem naznaczona?. Nikt nie wie co przyniesie mu następny dzień.
Wiersz ten w kontekście renesansu uznać można za dialog z filozofią i postawami obowiązującymi w epoce odrodzenia. Czasy współczesne i szesnastowieczne dzieli wiele różnic, ale treść wiersza dowodzi, iż paradoksalnie pomimo upływu wielu setek lat i doświadczenia, które przynosi przeszłość ludzie wciąż popełniają podobne błędy, a ich los, pomimo rozwoju nauki, jest równie nieodgadniony jak za czasów Kochanowskiego.
Ważnym elementem współczesnej kultury jest rozwój nauki, techniki, wykształcenie, wiedza. Dochodzi do wielu przełomowych odkryć. Medycyna, informatyka, architektura znajdują się na bardzo wysokim poziomie. Renesans również był epoką , w której nabywanie wiedzy i rozwój cywilizacyjny był priorytetem. Relatywnie do poprzedzających odrodzenie ciemnych wieków średniowiecza nastąpił bardzo dynamiczny rozwój wszelkich dziedzin nauki, dokonano odkryć ważnych na tle czasów, za które uznać można wielkie odkrycia geograficzne, związane z nimi wynalazki wspomagające nawigację takie jak np. kompas, powstałe w tamtych czasach pierwsze tak skomplikowane projekty inżynierskie Leonarda Da Vinci, które potęgą myśli twórczej znacznie wyprzedzały epokę, studium anatomii ? ?Człowiek witruwiański?, wynaleziono również druk. Jednak wszystkie te odkrycia i rozwój techniki nie wchodziły w konflikt z prawami natury. Przyroda, piękny świat stworzony przez Boga dla dobra i radości człowieka był przez ludzi renesansu szanowany i podziwiany za swoją harmonię i ład, na którym wzorowano nie tylko style w sztuce, ale przede wszystkim światopogląd. Nadrzędnym celem każdego humanisty było życie w zgodzie w samym sobą, wzorowane na uporządkowaniu cykli zachodzących w przyrodzie. Prezentację tych postaw odnaleźć możemy w utworach najwspanialszego przedstawiciela polskiego renesansu i klasyka Jana Kochanowskiego np. w ?Hymnie?, w którym poeta chwali doskonałość Bożego dzieła oraz ?Pieśni II? rozpoczynającej się incipitem ?Serce roście patrząc na te czasy??, która jest radą jak należy postępować, aby odnaleźć szczęście i spokój. Kult natury widać również w stosunku renesansu do wsi, która często była miejscem docelowym, do którego po latach podróży i samokształcenia zmierzali humaniści w celu ustatkowania się na łonie natury. Przykładów nie trzeba szukać daleko, ponieważ motyw czarnoleski głęboko zakorzeniony jest w tradycji kulturowej naszego kraju.. Zalety życia wiejskiego, które podporządkowane było naturze, np. porom roku przedstawiany były w utworach nurtu rustykalnego, którego przykładem może być ?Pieśń świętojańska o sobótce?, w której zyski płynące z życia w symbiozie z naturą są wyraźnie uwypuklone.
Zupełnie inne podejście do przyrody cechuje ludzi współczesnych. Rozwój cywilizacji niszczy przyrodę, człowiek przestał doceniać jej wyjątkowe znaczenie. Wartość ta, która zajmowała nadrzędne miejsce w hierarchii wartości przedstawiciela renesansu dziś jest już anachroniczna. Jak mówi poetka w końcowym wersie pierwszej strofy ?Cywilizacja z naturą mocują się na pięści(?)?.
Jednakże analizując przedstawioną w wierszu sytuację można odnaleźć dużo więcej analogii, które odnoszą nas bezpośrednio do czasów renesansu. Był to okres poważnych zawirowań religijnych. Kiedy w 1517 roku Marcin Luter 95 tezami wywieszonymi na drzwiach katedry w Wittenberdze rozpoczął proces tzw. reformacji Kościoła, uporządkowany i oczywisty porządek świata, który dyktowała wiara, załamał się. Bóg , którego wizerunek przez wiele wieków pozostawał niezmienny w ciągu relatywnie krótkiej chwil stał się Bogiem o wielu obliczach. Rozpoczął się okres prześladowań i sporów o podłożu religijnym. Słowa Agnieszki Herman ?religie w krwi unurzane(?)? idealnie oddają sytuację, nie tylko tą , która ma miejsce na arenie religijno - politycznej w dzisiejszych czasów. Odnosi się to również do Europy XVI wieku.
Wraz z wątpliwościami dotyczącymi Boga, a także sposobu postępowania, których wymaga on od chrześcijan, którego przedstawienie w każdym z odłamów protestanckich dzieliły niuanse lub częściej poważne różnice, w serca wiernych zakradła się również nieufność wobec czuwającej nad nimi Boskiej opatrzności. Nawet najwięksi mędrcy epoki z trudem tłumaczyli sobie niepewny i zmienny los - nieodłączną częścią ludzkiego bytu. Z rozważań tych wywodzi się topos Fortuny ? rzymskiej bogini kapryśnego szczęścia, przedstawianej najczęściej z kołem , którym kręciła zmieniając koleje ludzkiego życia jak w kalejdoskopie. Miała ona również zawiązane oczy ? bez względu na postępowanie, a nawet wyjątkową pobożność jej, często niesprawiedliwe, wyroki dosięgały każdego. Motyw ten stał się inspiracją dla wielu utworów np. słynnych fraszek Kochanowskiego np. ?Nie ufaj Fortunie??, które krystalizowały poglądy mu współczesnych na niestałość powodzenia i ?Bożego? błogosławieństwa. Ludzie czuli się igraszką w rękach bezwzględnego losu, a może nawet w rękach Boga. Niejednokrotnie świat porównywany był do teatru, a ludzie do marionetek (nie tylko przez Kochanowskiego przykładowo w refleksyjnej fraszce ?O żywocie ludzkim?, są to też słowa słynnego dramaturga żyjącego na przełomie epok ? Szekspira).
Czyż nie wydaje się, że opis uczuć ludzki renesansu odpowiada temu ,co czuje człowiek współczesny codziennie zmierzając się z lękiem przed nieznanym, które przyniesie następny dzień? Może być to wojna, utrata kogoś bliskiego, skandal polityczny, krach na giełdzie, który spowoduje załamanie się gospodarki, bezrobocie. Wachlarz nieszczęść czyhających na człowieka XXI wieku, jest oczywiście inny niż to, co spotykać mogłoby nas, gdybyśmy urodzili się 400 lat wcześniej, jednakże wciąż aktualne pozostaje stwierdzenie, które uznać możemy za puentę utworu Agnieszki Herman, bez względu na epokę niezmienna pozostaje ?krzykiem strachu jak nożem naznaczona przyszłość...?.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Gramatyka i formy wypowiedzi