Jeśli nie szata zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość ?

Wielu ludzi i przeważnie młodzież uważa, że jeśli osoba chodząca w markowych ubraniach, mająca drogie buty i ładnie wyglądająca jest godna uwagi i poświęcają jej czas. Moim zdaniem nie liczy się wygląd, lecz to jak osoba się zachowuje i to jaka jest.
Często, na pierwszy rzut oka, oceniam ludzi po wyglądzie, choć wiem, że to jest niesłuszne. Wiem, że wartość człowieka tkwi w jego wnętrzu, głęboko w sercu. Szata człowieka może się zmieniać, ale tak naprawdę to, co człowiek sobą reprezentuje, jest wart.
Często zdarza się krzywdzić ludzi, oceniając ich po wyglądzie. Dobrym przykładem może być Andrzej Radek z powieści pt.: „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego. Z powodu tego jak wyglądał oraz chłopskiego pochodzenia był wyśmiewany przez innych uczniów. Tak naprawdę dobrze się uczył i był bardzo pracowity. Po pewnym czasie inni to zauważyli i zmienili swój stosunek do niego.
Kolejnym przykładem może być Ania Shirley z książki pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery. W dzieciństwie Ania nosiła szare, brzydkie sukienki, które nie dodawały jej urody. W głębi duszy była dobrą i uczynną dziewczyną. Szybko naprawiała swe błędy. Starała się być posłuszna, gdy wymagała tego sytuacja. Dziewczynka udowadniała, że nieważne jak wyglądamy z zewnątrz, w co się ubieramy, ale liczy się to, co nosimy w sercu.
Ostatnim przykładem będzie Jan Paweł II, znany i podziwiany na całym świecie. Był to wspaniały człowiek, o niezwykłej skromności. Nie liczył się dla niego przepych. Gdy pojawił się w Watykanie miał przy sobie tylko jedną walizkę z poniszczonymi rzeczami, lecz to jakim był człowiekiem uczyniło go wzorem dla wielu ludzi. Dla niego liczyła się wiara i miłość -kochał on każdego niezależnie kim ten człowiek był. Świadczą o tym te słowa: ,,Człowiek jest wielki, nie przez to co posiada, nie przez to kim jest, ale dzięki temu, że potrafi dzielić się z innymi’’
Uważam, że słuszne jest stwierdzenie ,, Nie szata zdobi człowieka’’, ponieważ liczy się tylko to kim się jest, a nie to jak się ubiera. Najważniejsze jest wnętrze wiec nie można patrzeć na kogoś z góry i oceniać, zanim się kogoś nie pozna.