profil

Fascynujące miejsce (po wakacjach).

poleca 85% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W te wakacje jak co roku wyjechałem w nieznane miejsce. Zawsze coś mnie mile zaskakuje. Tym razem wraz z bratem polecieliśmy do Chicago. Poznaliśmy rodzinę mojej mamy. Już z lotu ptaka zobaczyliśmy olbrzymie wieżowce w centrum miasta. Jeden z nich się bardzo wyróżniał. Był on najwyższy i cały czarny. Potem się dowiedziałem, że to Sears Tower-najwyższy budynek w całej Ameryce? W momencie wybudowania przyznano mu ten sam tytuł, lecz ogólno światowy.
Od samego początku bardzo mnie intrygował.
Taki olbrzym w ,,Mieście Wiatrów??. W weekend pojechaliśmy do Chicago i oczywiście zwiedziliśmy downtown - czyli serce regionu. Same wysokie budynki. A my ludzie i samochody, malutkie? czułem się jak mrówka). Opowiem wam troszkę o Sears Tower. Jego rozmiary bardzo zaskakują wielu Polaków. Ma on sto-trzynaście pięter i czterysta-czterdzieści-cztery metry wysokości. Jego ciekawy kształt ,,rzuca się w oczy??. Gdyby się dłużej przyjrzeć wydaje się, że został on zbudowany z klocków ,,LEGO??. Podobno, podczas silnych wiatrów, wierzchołek budynku może się odchylić o całe dziewięćdziesiąt centymetrów od pionu.
Na sto-trzecim piętrze znajduje się taras widokowy. Wjeżdżało się na niego windą, co zajmowało około pięciu minut. Poprzez przeciążenia bardzo bębni w uszach. Radzę zainwestować w gumę ,,Orbit??, gdyż stanowczo pomoże.
Z tarasu widać całe miasto. Widziałem niższe budynki, oraz samochody wyglądające jak zabawki. Kiedy się zaczęło ściemniać pojazdy błyszczały, a woda odbijała światło pochodzące z latarni morskiej. Samochody były tak nisko, że sztuką było rozpoznanie ich koloru. To było straszne wrażenie.
Z punktu obserwacyjnego widać nawet sąsiednie stany (Michigan, Indiana oraz Wisconsin). Podobno widoczność przekracza osiemdziesiąt kilometrów.
Wujek mówił, że Francuz zwany ,,Człowiekiem-Pająkiem??, w 1999 roku wszedł bez żadnych zabezpieczeń i sprzętu na szczyt wieżowca.
Kiedy chciałem by wszystko wróciło na swoje miejsce musiałem wrzucić dwadzieścia-pięć centów do specjalnej lornetki? Rozmiary powracały do rzeczywistych . Po półtorej godziny ponownie zjeżdżałem windą? Uświadomiłem sobie, że guma ,,Winterfresh?? jest lepsza od ,,ORBIT??.
Kiedy wszedłem do samochodu myślałem, że mieszkam w mrowisku? Lecz to dobrze, gdyż byłem w stanie określić kolory samochodów.

Szczerze mówiąc, pomimo wszystkich przeżyć wolę mieszkać w Polsce. Stanowczo mówię:
-KONIEC Z FASTFOOD-ami.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty