Czy parodia jest w życiu potrzebna

Czy parodia jest w życiu potrzebna?
Od dawna wielu ludzi głowi się, czy parodia jest w życiu potrzebna. Przeciwnicy tej formy artystycznej używają argumentu, iż parodia często przekracza granice dobrego smaku i ośmiesza człowieka bez nijakiego umiaru i pohamowania. Ja w mojej pracy chciałbym jednak pokazać, że satyra ma wiele dobrych stron, a właściwie użyta i napisana z wyczuciem może mieć zbawienny wpływ na ludzką postawę.
Pierwszym argumentem jest cytat z wiersza Ignacego Krasickiego: „I śmiech niekiedy może być nauką,/ Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa,/ I żart dowcipną przyprawiony sztuką,/ Zbawienny, kiedy szczypie a nie kąsa.” Niewątpliwie, ludzie łatwiej przyjmują do wiadomości, ze nie są pozbawieni wad, gdy są one podane w dowcipnej, nienapastliwej formie, niźli, kiedy ktoś prosto w oczy, z sadystyczną bezwzględnością wytyka nam nasze błędy i przewinienia. Wtedy o wiele prościej jest się zdystansować i powiedzieć sobie, ze przecież nikt nie jest idealny, i nie ma potrzeby zamartwiać się na zapas, bo to niczemu nie służy. Ponadto można wtedy zacząć pracować nad sobą stopniowo ograniczać lub eliminować swoje niedoskonałości.
Drugą ważną sprawą są walory satyry/parodii w polemice. Jest to jeden z najskuteczniejszych chwytów retorycznych, bardzo trudny do odparcia, a przy tym, gdy jest dobrze użyty, nacechowany finezją i polotem. Satyra to bron ludzi inteligentnych, posiadających dystans do siebie i otaczającego świata. Niestety, coraz częściej te formy polemiki przegrywają ze zwykłymi oszczerstwami i inwektywami, czego najlepszym przykładem jest polska scena polityczna. Jednak nie bierze się to z niczego. Skoro politycy używają takiego języka, to wiedzą, ze wtedy są bardziej zrozumiali dla obywateli. A to nie świadczy najlepiej o tych ostatnich…
Ostatnim, ale z pewnością nie najmniej ważnym argumentem przemawiającym za parodią jest fakt, iż dobrze wykonana jest ona po prostu bardzo zabawna. Najlepiej świadczy o tym stała, bardzo wysoka oglądalność kabaretów i innych programów satyrycznych. Dzięki nim ludzie mogą zobaczyć dręczące ich problemy w zabawne pozbawionej pretensjonalności formie, a przecież nie od dziś wiadomo, że gdy obśmiejesz coś, czego się boisz, to ten strach momentalnie znika.
Mimo wszystkich niewątpliwych zalet satyry nie można zapomnieć o jej ciemnych stronach. Parodia źle wykonana może być niesmaczna, a w skrajnych przypadkach także obraźliwa. Ze względu na duży popyt na satyrę, pojawia się dużo osób bez najmniejszego talentu ani pomysłu na dobry program, chcących jedynie szybko zarobić. Właśnie tacy ludzie najczęściej przekraczają granice dobrego smaku, chcąc trafić w najmniej wysublimowane gusta. Jednakże, takie są prawa rynku…
Na zakończenie pozostaje mieć mi jedynie nadzieję, że moja praca przekonana chociaż część obecnych przeciwników parodii do mojego stanowiska. Jeśli tak się stanie, uznam, iż spełniłem swoje zadanie.