profil

Czy śmierć wszystkich głównych bohaterów sztuki jest konsekwencją przyjęcia tragicznej wizji losu świata, czy też uznania, że żadna z tych postaci nie jest w stanie poddźwignąć się ze swych zbrodni?

poleca 89% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

Na każdego kiedyś przyjdzie pora. Każdy z nas kiedyś zakończy swój żywot. Mówi się, że nie mamy na to wpływu- jednak jest to tylko teoretyczne stwierdzenie. W praktyce wygląda to tak, że całe nasze życie składa się na naszą przyszłość. Jak sobie zapracujemy tak będzie ono wyglądać i tak też się skończy. Jeżeli będziemy postępować rozważnie w każdej kwestii, np. dbając o swoje zdrowie, podejmując słuszne decyzje, bezpiecznie poruszając się po ulicy, po prostu żyjąc w zgodzie z otoczeniem, z samym sobą to jest nam pisane długie, spokojne i zgoła szczęśliwe życie.
Bohaterowie tragedii „Hamlet” byli skazani na zapisany im los. Nie ciążyła na nich klątwa, jednak jedna zbrodnia pociągnęła za sobą wszystkie inne. Klaudiuszem kierowała żądza władzy. Zabijając króla Hamleta nie myślał o tym, że takiej zbrodni nie da się zatuszować, myślał, że bardzo łatwo będzie można przejść nad tym do porządku dziennego i że mu się ten występek upiecze. Jednak sprawiedliwość zawsze zwycięża. Duch króla objawił się synowi Hamleta- Hamletowi i wyjawił mu tajemnicę własnej śmierci. Gdyby Hamlet zareagował od razu może uniknęlibyśmy aż tylu zbrodni. Jednak Hamlet nie chcąc postępować pochopnie, wolał te informacje najpierw sprawdzić. Swoim zachowaniem zwrócił na siebie podejrzliwość króla. Przez niego- z odtrąconej miłości życie straciła Ofelia. Następną jego ofiarą był Poloniusz. Ostatnie cztery zbrodnie miały miejsce w ukartowanym pojedynku Hamleta z Laertesem- synem Poloniusza, bratem Ofelii. Walka ta miała zgładzić jedynie Hamleta. Właściwie jej wynik był przesądzony, ponieważ floret Laertesa był zatruty, tak jak i wino, które w razie zwycięstwa miał wypić Hamlet. Jednak Fortuna jest nieobliczalna. Zatrute wino wypiła królowa, a floretem dźgnięci zostali i Hamlet, i Laertes, a także i król. Sprawiedliwości stało się zadość. Jednak zginęli nie tylko ci, którzy na to zasłużyli.
Pozwolę sobie zacytować słowa Jostein’a Gaarder’a „Jesteśmy na świecie tylko ten jeden raz...” . Cytat ten jest bardzo trafnym, choć współczesnym określeniem życia. Myślę jednak, że można go uznać za ponadczasowy. Doskonale można go odnieść do tragedii Szekspira. Otóż jeżeliby się powołać na te słowa, można uznać, że losy bohaterów „Hamleta” wcale nie były przesądzone. Wszystko zaczęło się od zbrodni Klaudiusza. Zabójcza okazała się żądza władzy. Wykonując zbrodnię na królu Klaudiusz pociągnął sznureczek, za którym poleciała lawina. Lawina zbrodni, której niestety nie dało się już zatrzymać, bo koło Fortuny weszło w ruch. W całej sztuce zginęło łącznie osiem osób. Czy to było konieczne?
Uważam, że nasze życie zależy od naszego postępowania i umiejętności radzenia sobie z nim. „Jesteśmy na świecie raz...” i powinniśmy ten raz dobrze, jak najlepiej wykorzystać, bo nikt nie dostanie już drugiej szansy, a czasu nie da się cofnąć. Dlatego każda nasza decyzja, każdy ruch powinien być przemyślany, bo nigdy nie wiemy co wydarzy się później. A może także pociągnie za sobą niewyobrażalne skutki? Tego nie wiemy, jednak powinniśmy „żyć tak, jakbyśmy jutro mieli umrzeć, a myśleć tak, jakbyśmy mieli żyć wiecznie.”
Na każdego kiedyś przyjdzie pora. Każdy z nas kiedyś zakończy swój żywot. Mówi się, że nie mamy na to wpływu- jednak jest to tylko teoretyczne stwierdzenie. W praktyce wygląda to tak, że całe nasze życie składa się na naszą przyszłość. Jak sobie zapracujemy tak będzie ono wyglądać i tak też się skończy. Jeżeli będziemy postępować rozważnie w każdej kwestii, np. dbając o swoje zdrowie, podejmując słuszne decyzje, bezpiecznie poruszając się po ulicy, po prostu żyjąc w zgodzie z otoczeniem, z samym sobą to jest nam pisane długie, spokojne i zgoła szczęśliwe życie.
Bohaterowie tragedii „Hamlet” byli skazani na zapisany im los. Nie ciążyła na nich klątwa, jednak jedna zbrodnia pociągnęła za sobą wszystkie inne. Klaudiuszem kierowała żądza władzy. Zabijając króla Hamleta nie myślał o tym, że takiej zbrodni nie da się zatuszować, myślał, że bardzo łatwo będzie można przejść nad tym do porządku dziennego i że mu się ten występek upiecze. Jednak sprawiedliwość zawsze zwycięża. Duch króla objawił się synowi Hamleta- Hamletowi i wyjawił mu tajemnicę własnej śmierci. Gdyby Hamlet zareagował od razu może uniknęlibyśmy aż tylu zbrodni. Jednak Hamlet nie chcąc postępować pochopnie, wolał te informacje najpierw sprawdzić. Swoim zachowaniem zwrócił na siebie podejrzliwość króla. Przez niego- z odtrąconej miłości życie straciła Ofelia. Następną jego ofiarą był Poloniusz. Ostatnie cztery zbrodnie miały miejsce w ukartowanym pojedynku Hamleta z Laertesem- synem Poloniusza, bratem Ofelii. Walka ta miała zgładzić jedynie Hamleta. Właściwie jej wynik był przesądzony, ponieważ floret Laertesa był zatruty, tak jak i wino, które w razie zwycięstwa miał wypić Hamlet. Jednak Fortuna jest nieobliczalna. Zatrute wino wypiła królowa, a floretem dźgnięci zostali i Hamlet, i Laertes, a także i król. Sprawiedliwości stało się zadość. Jednak zginęli nie tylko ci, którzy na to zasłużyli.
Pozwolę sobie zacytować słowa Jostein’a Gaarder’a „Jesteśmy na świecie tylko ten jeden raz...” . Cytat ten jest bardzo trafnym, choć współczesnym określeniem życia. Myślę jednak, że można go uznać za ponadczasowy. Doskonale można go odnieść do tragedii Szekspira. Otóż jeżeliby się powołać na te słowa, można uznać, że losy bohaterów „Hamleta” wcale nie były przesądzone. Wszystko zaczęło się od zbrodni Klaudiusza. Zabójcza okazała się żądza władzy. Wykonując zbrodnię na królu Klaudiusz pociągnął sznureczek, za którym poleciała lawina. Lawina zbrodni, której niestety nie dało się już zatrzymać, bo koło Fortuny weszło w ruch. W całej sztuce zginęło łącznie osiem osób. Czy to było konieczne?
Uważam, że nasze życie zależy od naszego postępowania i umiejętności radzenia sobie z nim. „Jesteśmy na świecie raz...” i powinniśmy ten raz dobrze, jak najlepiej wykorzystać, bo nikt nie dostanie już drugiej szansy, a czasu nie da się cofnąć. Dlatego każda nasza decyzja, każdy ruch powinien być przemyślany, bo nigdy nie wiemy co wydarzy się później. A może także pociągnie za sobą niewyobrażalne skutki? Tego nie wiemy, jednak powinniśmy „żyć tak, jakbyśmy jutro mieli umrzeć, a myśleć tak, jakbyśmy mieli żyć wiecznie.”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Epoka
Gramatyka i formy wypowiedzi