profil

Żeby żyć, trzeba jeść!

poleca 85% 403 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jedzenie od początku świata sprawowało bardzo ważną rolę w istnieniu organizmów żywych. W zasadzie, był to jeden z głównych warunków, aby w ogóle mogły żyć. Nawet najmniejsze jednokomórkowce, pierwotniaki się czymś odżywiały. A w miarę rozwoju, powstawania coraz to innych gatunków, coraz bardziej złożonych organizmów, zapotrzebowanie na związki potrzebne do prawidłowego funkcjonowania wzrastały. Dlatego większe osobniki zaczęły zjadać mniejsze, te jeszcze mniejsze, a te - najmniejsze. Tak powstały łańcuchy pokarmowe.


Gdyby przestało istnieć któreś z tych ogniw, powoli zaczęły by wyginać wszystkie. To udowadnia, że aby żyć, trzeba jeść. Ale czy w dzisiejszych czasach nie przesadzamy z dodawaniem do pożywienia kolejnych niepotrzebnych związków chemicznych i szkodliwych substancji dodawanych tylko dla smaku? Z jednej strony tak walczymy o jedzenie zdrowej żywności, a z drugiej w ogóle nie zważamy na zawartość kupowanych produktów. Chociaż czemu się dziwić, jeśli teraz etykietki z informacją dla klientów na tyle opakowania bardziej przypominają ulotki dołączone do leków, niż spis składników. Powinniśmy więc częściej sięgać po zapomniane warzywa i owoce, żeby nie tylko zdrowo się odżywiać, ale też zdrowo żyć.



Organizm człowieka, do odpowiedniego funkcjonowania potrzebuje substancji odżywczych zawartych w pożywieniu. Są one podzielone na trzy grupy pełniące konkretne funkcje; czyli budulcową (składniki dostarczają materiału, budulca, do tworzenia, odbudowy lub utrzymania tkanek), energetyczną (dzięki niej mamy „energię” do działania – bez związków posiadających wartość energetyczną nie moglibyśmy się poruszać) i regulującą, która reguluje wszystkie procesy zachodzące w ciele człowieka. W skład konkretnych grup wchodzą:

a) BIAŁKA - spełniają funkcję budulcową, czyli strukturalną. Przez kolagen i elastynę, zaliczane do białek prostych, utrzymują prawidłowy kształt komórek i tkanek. Również przez hormony, regulują procesy zachodzące w organizmie człowieka. Hemoglobina (czerwony barwnik krwi) jest nośnikiem tlenu, a albumina (białko osocza krwi) transportuje w ciele związki chemiczne. Białka działają też odpornościowo. Przeciwciała rozpoznają substancje szkodliwe dla człowieka i niszczą je.

W skład białek wchodzą pierwiastki mające właściwości, przez które funkcje białek są tak różnorodne. Najczęściej są to węgiel, tlen, wodór, azot, siarka oraz fosfor. Ogólnie, białka stanowią około 15% masy człowieka.



Przez różną wartość odżywczą, białka dzielimy na:
- pełnowartościowe – w pełni pokrywają zapotrzebowanie organizmu człowieka (mięso, jaja, mleko, ryby, ser).
- półwartościowe – w nich są wszystkie potrzebne dla organizmu aminokwasy, lecz nie w wystarczającej ilości (pokarmy roślinne, najczęściej przetwory zbożowe).
- niepełnowartościowe – nie posiadają wszystkich potrzebnych aminokwasów (białka roślinne).

Na białkach opiera się zdrowie i witalność człowieka, ponieważ po spaleniu dostarczają dużo energii. Lecz jeśli jest ich zbyt wiele mogą zaszkodzić, a jeśli za mało – wzrasta prawdopodobieństwo zachorowania, spada sprawność fizyczna i umysłowa. Długotrwały niedobór białka może prowadzić nawet do śmierci.
b) TŁUSZCZE – są specyficzną grupą lipidów, czyli związków zawierających kwasy tłuszczowe. Są estrami, zbudowanymi z trzech cząsteczek kwasów tłuszczowych i gliceryny. Inne nazwy tłuszczów to: trójglicerydy oraz triglicerydy. W organizmie są magazynowane w tkance tłuszczowej, czyli w „magazynie energii”. Ze względu na ich gęstość, tłuszcze dzielimy na:
- nienasycone (ciekłe), są pochodzenia roślinnego (oliwa, olej rzepakowy, słonecznikowy, lniany, masło kakaowe). Są zdrowe (nie podnoszą ilości cholesterolu we krwi), dlatego często wykorzystuje się je w dietach. Nie wytwarzają się w organizmie człowieka, więc muszą być dostarczane z pożywieniem. Biorą udział w regulacji wielu czynności ustrojowych, a przede wszystkim zapobiegają rozwojowi miażdżycy. Występują w nich reszty kwasów tłuszczowych, które posiadają podwójne wiązania w łańcuchu węglowodorowym.
- nasycone (stałe) pochodzą w większości od zwierząt (np. smalec). Spożywanie ich nadmiaru sprzyja chorobom układu krążenia i powoduje nadwagę. W rozwiniętych krajach większość ludzi spożywa kilkakrotny nadmiar tłuszczów, a część ludzi nawet kilkunastokrotny.
Tłuszcze są najbardziej kalorycznymi składnikami pożywienia, dlatego powinno się kontrolować ich spożywanie.

c) WĘGLOWODANY to organiczne związki chemiczne składające się z atomów węgla, wodoru i tlenu. Znajdują się w: zbożach, ziemniakach, roślinach strączkowych, owocach, a także w organizmach zwierzęcych. Węglowodany dzielimy na:
• cukry proste, inaczej monosacharydy (jednocukry). Wśród nich najbardziej znana jest glukoza, czyli cukier gronowy, oraz fruktoza, czyli cukier owocowy. Oba znajdują się w większych ilościach w owocach, sokach roślin i w miodzie.
• dwucukry, inaczej disacharydy (np. sacharoza - cukier trzcinowy lub buraczany, laktoza - cukier mleczny występujący w mleku). Wszystkie przetwory mleczne, takie jak zsiadłe mleko zsiadłe, kefir, ser biały i twarogi, są pozbawione laktozy.
• Wielocukry, inaczej polisacharydy. Należą do nich skrobia, glikogen, celuloza, paktyna i chityna. Te cukry nie wykazują właściwości redukcyjnych.
Funkcje węglowodanów są podobne do funkcji białek, lecz inaczej wykazują swoje działanie. Są one zapasowe, czyli wytwarzają energię do pracy ciała i umysłu. Węglowodany dostarczane w pożywieniu są budulcami dla ścian komórkowych i ścian tkanek. Węglowodany powinny dostarczać 55-60% wartości energetycznej dziennej porcji pokarmowej dorosłego człowieka. Powinny być złożone, nieczyszczone i nierozgotowane. Młodzież w wieku ok. 16 lat powinna ich spożywać ok. 400g dziennie.

d) WITAMINY – są bardzo ważne dla człowieka – nie mogą być wytwarzane w organizmie, więc trzeba je stale dostarczać z pożywieniem, w postaci witamin lub prowitamin, z których później wytwarzają się witaminy. Niedobór którejkolwiek z nich prowadzi do hipowitaminozy, czyli do choroby zwanej awitaminozą. Jej skutkiem jest zaburzenie pracy konkretnych narządów ciała. Lecz z witaminami nie można też przesadzać. Ich nadmiar powoduje hiperwitaminozę z objawami zatrucia.
Witaminy to związki, które nie są ani źródłami energii, ani nie mają funkcji budulcowej. Są jednak niezbędnie potrzebne do rozwoju organizmu i poprawnego przebiegania w ciele procesów metabolicznych. Działanie witamin widać już przy bardzo małych stężeniach. Najważniejsze witaminy to:
- A: chroni przed chorobami oczu, zapewnia zdrowy wygląd skóry, zapobiega chorobom tarczycy, jamy ustnej, nosa, gardła, płuc i przewodu pokarmowego. Występuje w wątrobie, mleku, brzoskwiniach, sałacie.
- B1: spala węglowodany w komórkach, regeneruje system nerwowy, wspomaga proces wzrostu. Występuje w nasionach zbóż, wieprzowinie, jarzynach, mleku, orzechach.
- C: produkuje kolagen i podstawowe białka w całym organizmie, uczestniczy w reakcjach odtruwania, metabolizmie tłuszczów, cholesterolu i kwasów żółciowych, hamuje powstawanie w żołądku rakotwórczych substancji. Ma właściwości bakteriobójcze do niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych, bierze udział w biosyntezie hormonów kory nadnerczy, podnosi odporność organizmu. Występuje w owocach (głównie cytrusowych i leśnych), warzywach i wątrobie.

Witaminy coraz częściej zamiast być przyjmowane w swojej naturalnej formie, czyli w pożywieniu, są przez nas zażywane w tabletkach. Zdrowsze jest jednak dostarczanie ich organizmowi w sposób „pierwotny”.


Do zdrowia, człowiekowi potrzebnych jest wiele związków. Oprócz opisanych wyżej, są też sole mineralne, pełniące niezwykle ważne role w organizmie człowieka (budulcową i regulującą), których niedobór prowadzi do nadmiernej potliwości, nieprawidłowego odżywiania i biegunki. Jest też woda, która stanowi 60% masy ciała i bez której życie byłoby niemożliwe. Woda stale oczyszcza i nawilża nasz organizm, a jej konieczne zapotrzebowanie do istnienia i korzystny wpływ na cały ciało i wszystkie organy był oczywisty od zawsze. Ale przecież nikt nikogo nie zmusi do zdrowego odżywiania. Można jedynie sugerować, aby wszystkiego jeść umiarkowanie, z niczym nie przesadzać, bardziej zwracać uwagę na pożywienie bogate w składniki odżywcze, niż niezdrowe słodycze, czy wywołujące otyłość „fast-foody”. Jeśli jednak wokół nas pojawia się coraz więcej bezwartościowego jedzenia, co jeść powinniśmy? Specjaliści od żywienia radzą, aby stosować tzw. „babciną dietę”. Nie jest to dieta w sensie odchudzania, lecz dieta, zawierająca zdrowe substancje. Polega ona na tym, aby starać się nie jeść rzeczy, o których nasze babcie nie słyszały w czasach swojej młodości. Zalecając się do tego, z codziennego spisu naszego jedzenia z góry wykluczamy wszelkie batoniki, hamburgery, tzw. „gotowe dania” do odgrzania, czy gazowane napoje pełne szkodliwych kwasów. Odżywiając się tak, przynajmniej utrzymamy w naszym organizmie prawidłową zawartość substancji odżywczych. A to one regulują nie tylko zdrowie naszego ciała, lecz również umysłu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 7 minut