profil

W jaki sposób Wisława Szymborska traktuje poezję? Dokonaj analizy i interpretacji wiersza pt. "Niektórzy lubią poezję". Zwróć uwagę na język obrazowania. Jaki jest mój stosunek do poezji?

Ostatnia aktualizacja: 2021-01-27
poleca 84% 2866 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Niektórzy lubią poezję"

Niektórzy -
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich, ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

Lubią -
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.

Poezję -
Tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
Jak zbawiennej poręczy.

Wisława Szymborska jest poetką współczesną. Dostała Nagrodę Nobla. Autorka poprzez swoją poezję przekazuje ważne rzeczy poprzez wyrażanie myśli ogółu. Jej język wydaje sie prosty, codzienny, ale tak naprawdę jest niezwykle filozoficzny. Szymborska posługuje się ironią, pytaniami retorycznymi, grą słów i humorem. To dlatego jej poezja jest taka niezwykła.

Powyższy wiersz składa się z trzech zwrotek, których pierwsze wersy są rozpisaniem kolejnych wyrazów stanowiących tytułowe zdania. Następne wersy to definicje tych słów. Autorka prowadzi refleksje nad tym, jak czytelnicy odbierają poezję. Pierwsza zwrotna zaczyna się od słowa "niektórzy". Mówiąc "niektórzy" przeważnie mamy na myśli parę osób. Tak samo odbiera to poetka, pisząc: "nawet nie większość wszystkich, ale mniejszość". Szymborska zauważa, że gdyby uczniowie nie musieli w szkołach czytać poezji i gdyby poeci jej nie czytali, osób lubiących poezję byłby jedynie "dwie na tysiąc".

Wyraz rozpoczynający drugą zwrotkę-"lubią"-jest dla noblistki zbyt powszechny. Lubi się przecież wiele innych rzeczy, np. jedzenie, kolory, ubrania, zwierzęta. Anafora "lubi się" na początku każdego wersu podkreśla wielokrotność tych przedmiotów oraz powszechne użycie czasownika "lubieć".

Trzecia zwrotka to rozmyślania Szymborskiej, co to takiego jest poezja. Pyta się retorycznie: "tylko co to takiego poezja". Pisze, że wielokrotnie próbowano zdefiniować poezję, ale żadna definicja nie jest wystarczająca. Autorka także nie zna odpowiedzi na to pytanie. Powtarza: "a ja nie wiem i nie wiem". Niemożność zdefiniowania poezji jest dla poetki punktem oparcia, podobnie jak poręcz przy schodach.
Język w tym utworze jest codzienny, prosty, dla wszystkich zrozumiały (np. "stary szalik", "rosół z makaronem"). Jedynie w trzeciej zwrotce Szymborska stawia pytania retoryczne i trochę filozofuje.
Osobiście nie przepadam za poezją, wolę prozę. Są jednak wiersze, które lubię. Należą do nich m. in. wiersze Wisławy Szymborskiej. Poetka miała rację, pisząc, że gdyby w szkołach nie czytano poezji, ludzi lubiących ją byłoby mało. Ja również bym jej nie czytała.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury