profil

Demokryt z Abdery

Ostatnia aktualizacja: 2021-01-25
poleca 85% 815 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Demokryt z Abdery

Życie


Żył w latach 460 – 375 p.n.e. i pochodził z Abdery. Kształcił się u Leucypa a poza tym spadek pozwolił mu odbyć w młodości dalekie podróże. Ciche i nauce oddane życie spędził w rodzinnym mieście, z dala od publicznego i ruchliwego życia, jakie wiedli współcześni mu filozofowie- sofiści w Atenach. O jego charakterze chodziły w starożytności sprzeczne wieści: dla pogodnego zapewne uosobienia otrzymał przezwisko „śmiejącego się filozofa”. Był wybitnym uczonym o olbrzymim zakresie wiedzy.

Pisma


Sześćdziesiąt jego dzieł TRASYLLOS ułożył za panowania Tyberiusza w piętnaście tetralogii. Wszystkie te dzieła zaginęły. Były między nimi pisma etyczne, była teoria wszechświata, traktaty o planetach, o przyrodzie, o naturze człowieka, o duszy, o kształtach, o barwach, o obrazach, traktat logiczny, czyli kanon, rozprawa o dźwiękach, o ogniu, o zarodkach, o kamieniach, traktaty geometryczne i arytmetyczne, astronomia, uranografia, geografia, pisma o rytmach i harmonii, o poezji, o piękności wyrazów, o dźwięcznych i niedźwięcznych wyrazach, pisma gramatyczne, m.in. o czasownikach, pisma techniczne, medyczne, agronomiczne, hodowlane, strategiczne.

Poglądy


Demokryt znany jest przede wszystkim jako twórca, atomizmu, choć miał poprzednika w swym zapomnianym mistrzu, Leukipposie. Demokryt żył współcześnie z Sokratesem, ale przez historię zaliczony został do filozofii przedsokratejskiej. Koncepcja atomistyczna o tyle zaważyła na etyce Demokryta, że nie miał on złudzeń, co do nieśmiertelności duszy, która po śmierci człowieka – jak wszystko, co składa się z atomów – miała ulegać rozkładowi.

Demokryt uważał – podobnie jak Homer, – że w człowieku występują dwie władze: władza intelektualna (rozum) i władza odpowiedzialna za działanie, którą określał mianem serca (obie łącznie należały do duszy). Ideałem był dla niego człowiek, który osiągnął pełne zespolenie tych dwóch władz, tak, aby serce nie buntowało się przeciwko rozumowi i spełniało jego polecenia. Miało to gwarantować osiągnięcie cnoty, a wraz z nią szczęścia. Ten ideał Demokryt określał mianem eutymii (co znaczy: posiadanie dobrego serca); wydaje się, że eutymia zastępowała w systemie Demokryta greckie pojęcie eudajmonii (greckie pojęcia odnoszące się do moralności). Jeśli serce człowieka przeciwstawia się rozumowi, to popada w ślepy upór, co w konsekwencji sprowadza na człowieka udrękę i brak szczęścia. Podstawowe dwie wady unieszczęśliwiające człowieka to chciwość i zazdrość. Miara moralna dotyczyła nie tylko osądu samego siebie, ale także innych:, Demokryt opowiadał się za ścisłym rozumieniem sprawiedliwości i za bezwzględnym przestrzeganiem jej nakazów. Etyka Demokryta była – w przeciwstawieniu do Homera – demokratyczna w swym wydźwięku, a nie arystokratyczna. Szczęście było dla Demokryta gwarantem przyjemności (a nie odwrotnie). Doznaje go nie sama dusza, a cały człowiek. Szczęście to stan spokoju, zrównoważenia i wolności od lęku. Aby je osiągnąć, należało ćwiczyć swój charakter przez spełnianie dobrych uczynków, umiar, zrównoważony tryb życia, ograniczenie potrzeb, namysł nad własnym postępowaniem. Demokryt z rezerwą odnosił się do przyjemności cielesnych i uważał, że przyjemności duchowe, (do których zaliczał zdobywanie wiedzy, prawdziwą przyjaźń czy działalność obywatelską) są daleko wyższe od cielesnych, za konieczne uznawał jednak zaspokajanie elementarnych potrzeb ciała.

Indywidualny rys mają przekonania Demokryta dotyczące życia rodzinnego: filozof nie tylko nie uznawał troski o zostawienie potomstwa za obowiązek człowieka (jak np. pitagorejczycy [pitagorejskie życie]), ale wręcz zalecał powstrzymanie się od nadmiernego płodzenia ludzi. Uważał, że dużo mniejsze ryzyko wiąże się z adoptowaniem dziecka niż z prokreacją. Był także przeciwny małżeństwu jako odciągającemu bardziej wartościowe jednostki od poważniejszych spraw, takich jak praca dla państwa czy zgłębianie tajemnic natury. A obserwując zwierzęta dochodził do wniosku, że o ile rodzice naturalnie troszczą się o potomstwo, to potomstwo nie ma większych naturalnych skłonności do opieki nad rodzicami; wnosił stąd, że ludzkie mniemania dotyczące powinności dzieci wobec rodziców nie mają podstaw naturalnych.

Demokryt zgadzał się ze swymi poprzednikami, że zmiany zachodzące w przyrodzie nie mogą być powodowane tym, że coś naprawdę się zmienia. Dlatego uznał, że wszystko musi być zbudowane z małych, niewidocznych cząsteczek – cegiełek, z których każda jest wieczna i niezmienna. Te najmniejsze cząsteczki Demokryt nazwał atomami.

Słowo atom oznacza "niepodzielny" Dla Demokryta bardzo istotne było stwierdzenie, że elementów, z których wszystko jest zbudowane, nie można bez końca dzielić na coraz mniejsze cząsteczki. Gdyby tak było, nie mogłyby one służyć jako cegiełki. Tak, gdyby atomy dało się zmniejszać, dzielić na coraz mniejsze elementy, cała przyroda z czasem przybrałaby postać płynna, stawałaby się coraz rzadszą zupą.
Cegiełki będące budulcem przyrody muszą być poza tym wieczne – no, bo nic nie może powstać z tego, czego nie ma. Demokryt sądził też, że atomy muszą być trwałe i mieć pewną masę. Nie mogą być natomiast identyczne. Gdyby wszystkie atomy były takie same, nie zdołalibyśmy wyjaśnić, w jaki sposób mogą się łączyć, tworząc taką rozmaitość – od maków i drzew oliwkowych po kocią sierść i ludzkie włosy.
Demokryt uważał, że w przyrodzie znajdują się nieskończenie wiele atomów. Niektóre są okrągłe i gładkie, inne chropowate, o nieregularnym kształcie. Właśnie, dlatego, że ich formy są takie różne, mogą łączyć się w rozmaite ciała. Ale choć jest ich tak bardzo wiele i tak różnią się między sobą, wszystkie są wieczne, niezmienne i niepodzielne.

Kiedy jakiś ciało – na przykład drzewo albo zwierzę – ginie i ulega rozkładowi, atomy rozłączają się i znów mogą służyć do budowy nowych ciał. Atomy, bowiem poruszają się w próżni, ale ponieważ mają najrozmaitsze "haki" i "zaczepy", stale się łączą, tworząc rzeczy, które znajdują się wokół nas.

Dzisiaj, możeby właściwie stwierdzić, że teoria atomów, Demokryta była prawdziwa Przyroda rzeczywiście zbudowana jest z różnych "atomów", które łączą się ze sobą, a potem rozdzielają. Teorię atomów Demokryt uzupełnił przez teorię natury negatywnej: oto atomy posiadają tylko własności matematyczne, nie posiadają natomiast jakości zmysłowych. „Naprawdę istnieją tylko atomy i próżnia, a słodycz i gorycz, ciepło i barwa są subiektywne; mniema się i wyobraża, że istnieją postrzegane własności, tymczasem nie istnieją, a istnieją tylko atomy i próżnia”

Współczesna nauka odkryła, że atomy dzielą się na mniejsze "cząsteczki elementarne", które nazywamy protonami, neutronami i elektronami. Być może one także składają się z jeszcze mniejszych cząsteczek. Fizycy jednak są zgodni, że kiedyś musi być granica podziału. Muszą istnieć najmniejsze cząsteczki, z których zbudowany jest świat.

Demokryt nie miał dostępu do współczesne aparatury elektronicznej. Jego jedynym narzędziem był rozum i to on doprowadził go do tych konkluzji. Jeśli najpierw przyjmiemy założenie, że nic się nie zmienia, że nic nie powstaje z tego, czego nie ma i, że nic nie ginie, wobec tego przyroda musi składać się z maluteńkich klocków, które mogą się łączyć i rozdzielać.
Demokryt nie zakładał istnienia żadnej "siły" – czy "ducha, "– która by ingerowała w procesy zachodzące w przyrodzie. Uważał, że jedyne, co istnieje, to atomy i próżnia. Ponieważ nie wierzył w istnienie niczego innego poza światem materialnym, był materialistą.

Za ruchem atomów nie kryje, się, zatem, żaden świadomy "cel". W naturze wszystko odbywa się całkiem mechanicznie, choć nie znaczy to wcale, że wszystko dzieje się "przypadkiem", wszystko, bowiem podlega nieuchronnie prawom przyrody. Demokryt był zdania, że za wszystko, co się dzieje, kryje się naturalna przyczyna, przyczyna, która tkwi w samych rzeczach.
Zdaniem Demokryta, teoria atomów wyjaśnia także naszą zdolność postrzegania zmysłowego. Gdy postrzegamy coś za pomocą zmysłów, to, dlatego, że atomy poruszają się w próżni. Widzimy księżyc, ponieważ "atomy księżyca" przedostają się do wnętrza oka.

Demokryt wyobrażał sobie, że dusza składa się ze szczególnie regularnych i gładkich "atomów dusz". Kiedy człowiek umiera, atomy duszy rozpierzchają się na wszystkie strony. Później mogą wchodzić w skład nowej, tworzącej się duszy.

Oznacza to, że dusza ludzka nie jest nieśmiertelna. Również tę myśl podziela dzisiaj wiele osób. Uważają, tak jak Demokryt, że dusza związana jest z mózgiem, a więc gdy mózg przestaje istnieć, przestaje także istnieć nasza świadomość.

Swoją teorią atomów Demokryt tymczasowo zamknął grecką filozofię przyrody. Zgadzał się z twierdzeniem Heraklita, że wszystko w przyrodzie "płynie", bowiem formy rodzą się i znikają. Za wszystkim jednak, co "płynie", kryją się wieczne i niezmienne elementy, takie, które nie "płyną". Demokryt nazwał je atomami.

Oddziaływanie


Atomizm był najdoskonalszą teorią, jaka stworzyła pierwsza epoka myśli greckiej, Demokryt zaś był wielkim i wszechstronnym uczonym. Ale prędko, nawet za jego życia, dokonał się, przynajmniej wśród filozofów, odwrót od jego sposobu myślenia i zwrot w kierunku idealizmu i finalizmu. Ci, co zajęli to stanowisko, stanowili z natury rzeczy opozycję przeciw Demokrytowi. Platon przemilczał swego materialistycznego rywala i choć znał jego dzieła, nie wspomniał o nim w swych pismach.

Jednak nawet w okresie idealizmu Demokryt miał uczniów i zwolenników, dzięki którym poglądy jego przetrwały aż do epoki hellenizmu, kiedy znów szersze znalazły uznanie. Jedna gałąź demokratyjczyków rozwinęła przyrodoznawcze i etyczne składniki w nauce mistrza. Druga gałąź rozwinęła motywy krytyczne tkwiące w jego filozofii i dał im, niewątpliwie wbrew zamierzeniom mistrza, zwrot sceptyczny. Prowadziła ona do Pirrona i szkoły sceptycznej.

Cytaty


1. W rzeczywistości nie poznajemy niczego, ponieważ prawda kryje się w głębi.
2. Człowiek jest małym światem.
3. Nie z obawy przed karą, lecz z poczucia obowiązku, należy wystrzegać się złych uczynków.
4. Jest wielką zaletą myśleć w nieszczęściu o powinności.
5. Sława i bogactwo bez rozumu są niepewnym nabytkiem.
6. Przyjaźń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjaźń wszystkich głupców.
7. Nie warto by żyć, gdyby się nie miało ani jednego dobrego przyjaciela.
8. Kto nikogo nie kocha, ten przez nikogo nie jest kochany.
9. Kto szuka dobra, z trudnością je znajdzie, ale zło znajdzie, choć go nie szuka.
10. Słowo jest cieniem uczynku.
11. Odważny jest nie tylko ten, kto zwycięża swych wrogów, ale i ten, kto przezwycięża swe namiętności.

Źródła
  1. Adam Krokiewicz, Zarys filozofii greckiej, kilka wydań.
  2. Adam Krokiewicz, Etyka Demokryta i hedonizm Arystypa, kilka wydań.
  3. ”Świat Zofii" Jostein Gaarder
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 9 minut

Podobne tematy
Typ pracy