profil

Młodość-kryzys-uzależnienie. jak pomóc sobie i innym? ESEJ

poleca 85% 162 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Młodość-kryzys-uzależnienie. jak pomóc sobie i innym?

Jesteśmy jeszcze dziećmi, no... nastolatkami. Nie jest nam łatwo. Ciągle od nas ktoś czegoś chce. Ciągle nam mówią, że trzeba się uczyć, słuchać starszych i być koleżeńskimi. Każą się nam uczyć, to się "uczymy" (bywa tak, że tylko formalnie przebywamy w szkole). Z tą nauką jest więc różnie. No bo jak tu się uczyć, jeśli w tym samym czasie chce się słuchać muzyki, grać na komputerze, spotykać się z innymi? A tu nauczyciel "pędzi" z materiałem, nie ma czasu ani chęci, aby dokładnie tłumaczyć, wyjaśniać trudny problem. Powstają zaległości i... leci.
Mówią nam: "Trzeba słuchać starszych". To znaczy kogo? Tych, co myślą jedno, a mówią drugie, co kręcą, mącą, oszukują, co sami nikogo nie szanują, tylko może tych, co mają dużo pieniędzy, nieważne skąd. Na palcach jednej ręki można policzyć takich starszych, którzy zasługują na "szacunek".
Mówią nam też, że trzeba być koleżeńskim. Chętnie! Ale jak rozpoznać, kto będzie dobrym kolegą, kto cię nie wykpi, nie poniży? Nie chcesz przystać do grupy, ale tam są silni, bezwzględni; wszyscy się ich boją. Dziewczęta ich podziwiają. Chwalą wszystko, co te osiłki robią, często im pomagają. Trudno się dziwić, że chamstwo kwitnie na ulicy, w autobusach pełno arogancji i agresji. Kto jest temu winien? A przecież chcemy umieć, ile się tylko da, chcemy być mądrzy, silni, szanowani przez kolegów, przez nauczycieli, na ulicy też. Czy możemy coś z tym zrobić? Jak zażegnać kryzys młodości? Jak uniknąć uzależnienia pomóc sobie i innym?
Zawsze kiedy rozmyślam o sensie życia, przychodzi mi na myśl pojecie "młodości" . Czym właściwie jest młodość? Czy góra, która ma 2 mln. lat jest stara, czy młoda? Czy Ziemia w stosunku do istnienia wszechświata jest stara, czy młoda? Czy dusza żyjąca w człowieku jest stara, czy młoda? Takich pytań może być wiele, jednak na każde z nich odpowiedzi może być jeszcze więcej.
Podstawą do pisania tej pracy jest to w co wierze i poznaję.
Dusza ludzka jest nieśmiertelna, jest częścią całości zwanej Nieskończonością, Nieograniczonym Umysłem, lub przez większość ludzi określanej mianem Boga. Wędruje ona od życia do życia rozwijając się, odkrywając prawdę o sobie i o wszechświecie. Bóg będąc bytem absolutnym stworzył świat względny (materialny), aby doświadczyć fizycznie takich rzeczy jak: miłość, nienawiść, ból, cierpienie, radość, ubóstwo, nadzieja i wiele innych aspektów, jakie niesie ze sobą życie (chcąc doświadczyć radości należy poznać uczucie smutku).
Według ostatnich badań naukowych dziecko pierwsze nauki pobiera będąc jeszcze w łonie matki. Odczuwa pierwsze emocje chociaż ich jeszcze nie potrafi rozróżnić. Kolejnym etapem jego rozwoju jest przyjście na świat. Od tego momentu rodzice oraz środowisko mają wpływ na kształtowanie się jego osobowości.
Wielu rodziców chciałoby wychować dziecko według własnych upodobań chcą żebyśmy wrośli na dobrych, mądrych ludzi. Najbardziej wartościową rzeczą, którą mogą z siebie dać to bezwarunkowa miłość, akceptacja i wychowanie nas w poczuciu wysokiej własnej wartości. Budowanie w nas od najmłodszych lat wysokiej wartości we własnych oczach daje je nam na resztę życia solidny fundament psychiczny.
Kolejnym etapem jest okres szkolny. Nauczyciele stoją przed wielką odpowiedzialnością kształtowania młodego, niedoświadczonego umysłu i charakteru. Wychowawcy szkolni powinni bardziej koncentrować się nad tym, co w uczniu najlepsze, rozwijać to i nagradzać, a nie karać ucznia za to kim nie jest i w jakim kierunku nie jest utalentowany, bo przecież to nie jego wina. Kiedy dostaniemy zła ocenę przebiega tysiąc myśli przez naszą głowę, a wśród nich: "i co ja teraz zrobie?? Powiedzieć rodzicom czy nie?" Jedni postanowią porozmawiać z rodzicami inni przechodzący gorzej kryzys młodości nic nie powiedzą. Wybiorą inne wyjście z sytuacji- odreagowanie. W różny sposób można to zrobić. Wejść na internet zamknąć się na chiwlę w wirtualnym świecie komputera, inna osoba wybierza drastyczniejsze środki pójdzie po piwo, które kupi bez najmniejszego problemu w prawie każdym osiedlowym sklepiku wypije jedno potem drugie, trzecie i tak aż się upije i zapomni o kłopotach. Oczywiście w naszym dwudziestym pierwszym wieku dostanie się wszystko co się tylko chce. Jeszcze jeśli ma się dobre znajomości i niezaciekawe towarzystwo kupi się coś mocniejszego śeby na chilkę "odlecieć" w inny świat. Mówie tu mianowicie o marihuanie, która nie jest wcale tródno. Palący ją myśli: "Zapalić od czasu do czasu to nic takiego" i tu sie myli prawda jest taka, ze Marihuana osadza się w tkance tłuszczowej otaczającej wiele organów wewnętrznych (głównie wątrobę, mózg i organy płciowe). Dlatego bardzo wolno uwalnia się z organizmu. Każda następna dawka THC powiększa jego złogi w organizmie - oznacza to, że THC kumuluje się w organizmie. Syndrom amotywacyjny, kłopoty z pamięcią i koncentracją, specyficzne ''splątane'' myślenie oraz inne objawy psychiczne używania marihuany pojawią się więc nawet przy paleniu ''od czasu do czasu''. Po tej "chwileczce zapomnienia" wraca szara rzczywistość i te same problemy w domu w szkole może z dziewczyną, chłopakiem czy przyjaciółmi. Od problemów sie nie ucieknie je trzeba rozwiazać wszystko da sie wyjaśnić i wytłumaczyć chwila szczerej rozmowy pomoże rowikłać problemy i dojść do porozumienia. Internet, alkohol czy narkotyki nie załatwia za nas naszych problemow.
A jak by to było, gdybyś był zdrowy i żył pełnią życia? Wyobraź sobie, że bliscy mogą zawsze liczyć na Ciebie. Budzisz się rano rześki i wypoczęty. Potrafisz już kontrolować swoje życie! Masz więcej przyjaciół, pogody ducha, nadziei, spokoju i pieniędzy... To nie fantazja. Rozwiązanie jest w zasięgu ręki! Nawet największą klęskę, jesteś w stanie zmienić w ogromne zwycięstwo. To proste, wystarczy posłuchać tych, którzy sami sobie poradzili.....
Pamietajmy ze Sensem życia jest poszukiwanie- poszukiwanie samego siebie...
"Everybody's looking for a reason to live
If you're looking for the reason
I' ve got reason to give..." /M. Masterson/

(Każdy człowiek szuka powodu, dla którego warto żyć,
jeśli szukasz takiego powodu -
mogę Ci go dać...)

Samo poszukiwanie jest celem, którego poszukujemy. Ale, ale... Czy to czasem nie brzmi jak początek recepty na zycie? Już milczę...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut