profil

Nowoczesność I wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-23
poleca 83% 2998 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nowoczesność wojny światowej polegała przede wszystkim na wprowadzeniu nowych narzędzi i metod walki.

Do metod należały m.in. walka frontowa i element zaskoczenia. Do narzędzi: zeppeliny (sterowce), karabiny maszynowe, U-booty (łodzie podwodne), gazy bojowe oraz czołgi.

Zwykli żołnierze piechoty byli uzbrajani w cztery rodzaje broni: karabin powtarzalny, strzelbę (pojawiła się wraz z wejściem USA do wojny), bagnet i granaty. Podstawowa bronią brytyjska był karabin: Lee-Enfield, Niemcy dysponowali Mauserami wz. 98, Francuzi byli uzbrojeni w karabiny Lebel Mle 1886 a Rosjanie w Mosin-Naganty, wszystkie armie walczące na polach bitew I wojny światowej były wyposażone w karabiny powtarzalne. Z biegiem czasu, gdy okopy stały się powszechne ręczna broń piechoty zaczęła mieć coraz mniejsze znaczenie. Gdy standardowe wyposażenie nie nadawało się do walki w okopach zaczęły powstawać różne doraźne i improwizowane bronie, takie jak drewniane pałki czy stalowe maczugi, noże a nawet kastety. Z biegiem czasu przemysł zbrojeniowy dostosował swoja produkcje do nowych metod walki. Gdy karabin tracił na znaczeniu podstawowa bronią piechoty w walce w okopach stały się granaty. Ich dużą zaletą była możliwość rażenia przeciwnika bez bezpośredniego narażania się na niebezpieczeństwo. Niemcy i Turcy od samego początku byli zaopatrzeni w dużą ilość granatów. Natomiast Brytyjczycy musieli improwizować na początku wojny tworząc prymitywne bomby, sytuacja poprawiła się dopiero pod koniec 1915 r.

Moździerze znalazły szerokie zastosowanie na polach bitew I wojny światowej, jako że cechowała je duża mobilność oraz krotki zasięg. Były używane głównie do wsparcia atakujących doskonale sprawdzały się np. przy niszczeniu drutu kolczastego.

Gaz bojowy po raz pierwszy został użyty przez Francuzów w sierpniu 1914 r. w kwietniu 1915 Niemcy wypuścili na pozycje przeciwnika chlor podczas drugiej bitwy pod Ypres. Gaz ten mógł wyrządzić poważne obrażenia (uszkadzał układ oddechowy), jednak musiał być użyty w dużych ilościach, aby wywołać większe efekty a ponadto był łatwy do wykrycia i zauważenia. Fosgen został po raz pierwszy użyty w grudniu 1915 r. i był jedną z najgroźniejszych broni chemicznych stosowanych w czasie wojny. Był 18 razy bardziej zabójczy niż chlor i dużo trudniejszy do wykrycia. Jednak najbardziej skuteczny okazał się gaz musztardowy (iperyt) zastosowany przez Niemców w lipcu 1917 r. Nie był on tak groźny (zmarło tylko 2% osób, które się z nim zetknęły) jak fosgen, ale był trudniejszy do wykrycia, a ponadto długo utrzymywał się w powietrzu, powodował także olbrzymie poparzenia, które czyniły żołnierzy praktycznie kalekami niezdolnymi do walki.

Bronią, która dokonała prawdziwego przełomu na polach bitew I wojny światowej okazały się czołgi. Pierwsze czołgi zostały użyte podczas bitwy pod Sommą (15 września 1916). Dzięki swojemu pancerzowi odpornemu na karabiny maszynowe oraz mobilności doskonale nadawały się do działań ofensywnych. Na początku często występowały z nimi duże problemy i ich sukcesy były ograniczone, jednak już sam ich widok potrafił zmusić do odwrotu całe kompanie armii niemieckiej. Samoloty zostały po raz pierwszy użyte w celach wojskowych w czasie I wojny światowej. Z samolotów rozpoznawczych rozwinęły się późniejsze myśliwce i bombowce. Jednak bombardowanie celów strategicznych wykonywali tylko Niemcy i Brytyjczycy, do tych celów używane były także sterowce zwane zeppelinami, które jednak nie okazały się zbyt skuteczne. Sterowce i balony były używane jako stałe punkty obserwacyjne nad linia frontu. Ich załoga składała się zazwyczaj z dwóch osób, wyposażonych w spadochrony na wypadek ostrzału nieprzyjaciela lub pożaru. Balony były łatwym celem dla lotnictwa myśliwskiego, dlatego wyposażano je w dużą liczbę karabinów przeciwlotniczych. Niemcy używali sterowców także do nalotów na terytorium przeciwnika, m.in. w 1915 i 1916 do zbombardowania Londynu, co miało wywrzeć efekt psychologiczny na mieszkańcach tego miasta. Brytyjczycy w reakcji na to zaczęli ściągać myśliwce z linii frontu do kraju.

U-booty (łodzie podwodne) były w użyciu już od pierwszych dni walk. Marynarka Rzeszy dysponowała największą liczbą tych okrętów i próbowała za ich pomocą doprowadzić do odcięcia Wielkiej Brytanii od zaopatrzenia stosując tzw. taktykę "nieograniczonej wojny podwodnej". Celem takich działań miało być topienie jak największego tonażu statków, który nie mógł być już uzupełniony. Początkowe sukcesy U-bootów zmusiły admiralicję brytyjską do podjęcia szeregu środków do zwalczania tego trudnego przeciwnika. Służyć miały temu wynalezione w 1916 r. bomby głębinowe, hydrofony (nazywane też pasywnymi sonarami), które zostały użyte w 1917 r., małe sterowce służące do patrolowania morza, specjalne łodzie podwodne przeznaczone tylko do zwalczania U-bootów tzw. "hunter-killer submarines". Niemcy, aby zwiększyć zakres działania swoich okrętów wprowadzili U-booty zaopatrzeniowe, które przewoziły tylko: paliwo, wodę i żywność dla innych okrętów.

Artyleria dominowała na polach bitew I wojny światowej. Atak piechoty, który wychodził poza zasięg własnych dział, zazwyczaj kończył się niepowodzeniem. Natomiast ostrzał okopów przeciwnika często przeradzał się w pojedynki artyleryjskie, bo obrońcy próbowali zniszczyć baterie dział nieprzyjaciela. Główne rodzaje stosowanej wówczas artylerii to armata (strzelająca na wprost) i haubica (działo stromotorowe). Największe rozmiary osiągały haubice, np. niemieckie dochodziły do 20 ton (przy kalibrze 420 mm) i wystrzeliwały 1-tonowe pociski na odległość ponad 10 km.

Bardzo częstym obrazem walki w okopach była sytuacja, gdy na pozycje wroga nacierały kolejne fale piechoty, próbujące jak najszybciej przebyć pas ziemi niczyjej i wedrzeć się w linie nieprzyjacielskich umocnień. Jednak taka taktyka przynosiła pewne rezultaty jedynie na początku wojny. Później coraz częściej uderzano w nocy z wcześniej przygotowanych posterunków na ziemi niczyjej, po wcześniejszym usunięciu przeszkód takich jak choćby drut kolczasty i miny. W 1917 r. Niemcy zaczęli stosować tzw. taktykę "infiltracji". Polegała ona na uderzaniu małymi grupami dobrze wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy, którzy próbowali opanować najbardziej newralgiczne punkty w obronie przeciwnika, jednocześnie odziały te starały się omijać pozycje najgęściej obsadzone i najlepiej chronione. Ale postępy, jakie mogły poczynić takie akcje, były niewielkie ze względu niemożliwe dosyłanie zaopatrzenia oraz na brak łączności.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Komentarze (1) Brak komentarzy

=) sjuper ;)

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 5 minut