profil

W głębi duszy

poleca 86% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W głębi duszy jestem samotną łodzią. Błądzę między falami bezkresnego oceanu ludzkich uczuć, marzeń i wartości.
Czasem nie wiem, dokąd zmierza mój świat, dokąd tym razem dopłynę swoją łódką. Życie zastawia na mnie swoje pułapki, droga jest trudniejsza z każdą chwilą. I nie raz zdarza mi się zabłądzić .. zabłądzić na wielkim oceanie, w tysiącu możliwości, z których tylko jedna jest właściwa. Ale mimo to wypuszczam się na coraz głębsze wody. Nie mogę stanąć w miejscu. Nie mogę być tak mało odpowiedzialna...
Zalewana falą nagłych zdarzeń moja samotna łódka podtapia się. I nie raz jestem zmuszona przybijać do obcego mi brzegu... A to nie takie łatwe .. Ogłuszona błędnymi rozkazami chcę jak najszybciej uciekać... Uciekać od zła, które niszczy wszelkie wartości i uczucia. .. Ale nie , nie zrobię tego. Dlaczego? Bo życie na ocenie zdarzeń nie jest prostą układanką. Na tym oceanie trzeba umieć płynąć na falę z otwartymi żaglami nadziei. Zło trzeba pokonywać, a nie przed nim uciekać.
Jestem samotną łodzią. Lawiruję pośród ludzi. Ludzi, którzy tak jak ja płyną... niekiedy do nikąd. A nie sztuką jest utonąć. Nie sztuką jest dać się zmieść kolejnemu podmuchowi wiatru nienawiści i zła. Sztuką jest przeżyć. Sztuką jest się doskonalić, doskonalić swoją łódź.
Płynąc coraz dalej i dalej poznaję lepiej świat. Moja łódź przestaje być już taka samotna. Ludzie pojawiają się na niej szybko, ale też znikają, niekiedy jeszcze szybciej .. Nie jest mi jednak żal. Czasu nikt nie zatrzymał i nie zatrzymał . Wszystko kiedyś odpłynie.
I ja też kiedyś odpłynę. Odpłynę na zawsze. Gdy mojej łódki nie skleją już wspomnienia, gdy moje wiosła połamie zimny wiatr, gdy będę musiała oddać moje żagle kolejnym pokoleniom, gdy braknie mi już sił. Bo przecież każdy ma gdzieś na końcu drogi swój prywaty port. Wieczny port...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta