Pewnego dnia odżył we mnie błędny rycerz…-napisz opowiadanie o jednej sytuacji (prawdziwej lub wymyślonej), w której zachowałeś się jak Don Kichot.

Biegłem właśnie do sklepu po nową fascynującą grę do komputera, gdy zobaczyłem jak schodząca z chodnika starsza pani potknęła się i upadła prosto na jezdnię. Błyskawicznie podbiegłem do niej i pomogłem wstać oraz pozbierać zakupy. Ponieważ kobieta miała problemy z chodzeniem, pomogłem jej dojść do domu.
Okazało się, że mieszka całkiem nie daleko mojego domu w starej zaniedbanej kamienicy. Gdy wszedłem jej do mieszkania to od razu zrozumiałem, że staruszka musi być bardzo biedna i samotna. Mieszkanie nosiło ślady ubóstwa. Stały tam tylko niezbędne i bardzo zniszczone sprzęty. Starsza pani okazała się bardzo miłą, ale samotną osobą. Powiedziała, że bardzo by chciała abym ją częściej odwiedzał. Wtedy odżył we mnie błędny rycerz. Postanowiłem, że zamiast marnotrawić swój wolny czas na siedzenie przed komputerem mogę przecież pomagać takim samotnym osobom. Znalazłem w Internecie adresy wolontariatów i wybrałem się do najbliższego z nich. Tam po wstępnej rozmowie z kierownikiem zostałem zakwalifikowany jako młodszy wolontariusz na okres próbny. Przydzielono mnie do Irka, kolegi z dłuższym stażem, który miał mnie zapoznać z zasadami działania wolontariuszy. Od tej pory moje życie nabrało nowego sensu. Codziennie po szkole starałem się jak najszybciej odrobić lekcje, aby ruszyć do spełnienia moich nowych obowiązków. Nasz obchód zaczynaliśmy codziennie od dostarczania obiadów, z kwatery wolontariatu, dla osób mających problemy z poruszaniem się. Następnie robiliśmy zakupy i załatwialiśmy niezbędne sprawy dla naszych podopiecznych. Ludzie ci byli nam zawsze bardzo wdzięczni za okazaną pomoc i wspólnie spędzony czas. Po jakiś czasie, gdy nabrałem już większego doświadczenia w pomaganiu innym postanowiłem wciągnąć do współpracy swoich przyjaciół.
W ten sposób dzięki mnie, współpracę z wolontariatem, podjęło już dziesięć osób. Oceniam, że każdemu z nas to doświadczenie przyniosło ogromne korzyści. Zasze życie uległo przewartościowaniu i mam nadzieję że na dobre