profil

Pedagogika rozwojowa-kryzys wieku średniego

poleca 85% 290 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

KRYZYS WIEKU ŚREDNIEGO – PRAWDA I MITY.

Funkcjonuje wiele nie do końca sprawdzonych przekonań, a nawet mitów dotyczących okresu średniej dorosłości, związanym z kryzysem środka życia, depresją okresu przekwitania, nieuniknionym procesem obniżania się inteligencji itd.
Kryzys wieku średniego nie zagraża życiu, lecz sprawia ból i jeśli trwa dłużej, może być wyczerpujący. Pojawia się, kiedy człowiek zaczyna odczuwać bolesną pustkę w swoim życiu. Wszyscy przechodzą kryzysy. Zarówno dyrektorzy, ministrowie i terapeuci, jak i zdobywcy nagród literackich. Dotyczy to ludzi zdolnych, bogatych, szczęśliwych w małżeństwie i samotnych, starych i młodych, wszystkich. Bardzo się mylą ci, którzy sądzą, iż ludzie utalentowani lub osoby, którym dobrze wiedzie się w życiu, nie doświadczają kryzysów. Pieniądze, inteligencja, władza i powodzenie nie stanowią ochrony przed kryzysami, często wręcz powodują, że stają się one bardziej dotkliwe. Każdy może się spodziewać kryzysu.
Kryzysy mogą się objawić w życiu na cztery sposoby. Istnieją kryzysy utajone, zaognione, tłumione i zażegnane. Pierwszy kryzys w życiu ma postać utajoną. Znaczy to, że jego obecność nie powoduje przykrych doznań. Na przykład, mimo świadomości, jak ważna w życiu jest duchowość, można nie odczuwać pilnej potrzeby znalezienia rozwiązań kwestii duchowych. W takim wypadku, kryzys duchowy ma charakter utajony. Jeśli jednak partner niespodziewanie umiera, człowiek może nagle odczuć gwałtowną potrzebę znalezienia odpowiedzi dotyczących duchowości, sensu życia i wieczności. Nagle utajony kryzys ulega zaognieniu. Człowiek odczuwa ból i potrzebę znalezienia konkretnych odpowiedzi. Zaognienie to najbardziej przykra i niebezpieczna forma kryzysu.
Przekształcenie się kryzysu utajonego w zaogniony prawie zawsze jest bolesne uaktywnia utajony kryzys i wywołuje przykre odczucia. Człowiek traci pracę, stały związek rozpada się , dostaje zawału serca i musi ograniczyć aktywność życiową, najlepszy przyjaciel zrywa znajomość.
Każde przykre wydarzenie może zaktywizować energię utajonego kryzysu i człowiek zaczyna wtedy bardzo cierpieć. To więcej niż ból spowodowany rozstaniem z partnerem lub utratą pracy — człowiek zaczyna zadawać sobie poważne i bolesne pytania na temat swojego życia. Pytania te nie pozwalają w nocy spać i osaczają cię w ciągu dnia.
Przed zaognionym kryzysem nie ma ucieczki. Ludzie zaczynają odczuwać istnienie kryzysu w momencie, gdy ulega on zaognieniu. Kiedy jest w stanie utajenia, nie czują, że przechodzą kryzys, faktycznie mogą w ogóle nie mieć świadomości jego istnienia. Dopiero jakieś silne przeżycie sprawia, że kryzys przybiera postać zaognioną i w pełni dociera do ich świadomości.
Kiedy kryzys ulega zaognieniu, są dwie możliwości: albo go stłumić (na przykład natychmiast po rozwodzie umówić się na randkę), albo krok po kroku rozwiązać swój kryzys.
Ludzie tłumią kryzys, zamiast szukać rozwiązania. Stłumienie kryzysu występuje wtedy, gdy wiedząc o pojawieniu się kryzysu, zamiast się z nim zmierzyć i poszukać rozwiązania, odczuwają myśli o nim do najdalszych zakamarków mózgu, próbując uniknąć związanego z nim bólu. Istnieje wiele sposobów zagłuszania kryzysu. Można na przykład rzucić się w wir pracy, wpaść w jakiś nałóg lub popaść w tłumiącą wszelkie odczucia depresję. Niezależnie od obranego sposobu, tłumienie kryzysu cechuje się jednym bardzo znaczącym efektem ubocznym: powoduje, że ludzie tkwią wciąż w tych samych, powtarzających się okolicznościach. Ponieważ przyjmują postawę lękową i unikają konfrontacji, nie posuwają się naprzód, lecz pozostają w tym samym przykrym położeniu. Tłumienie kryzysu pochłania mnóstwo energii. Stopniowo wyczerpują się psychiczne zasoby i nie jesteś w stanie się rozwijać, podejmować ryzyka ani podążać naprzód.
Niektóre osoby tłumią kryzys natychmiast, gdy ulega on zaognieniu, narzucając sobie surowe reguły, dzięki którym chcą uniknąć załamania, czyhającego tuż pod powierzchnią starannie kształtowanego zewnętrznego wizerunku. Inni nieustannie żyją w stanie zaognionego kryzysu, nie potrafiąc go stłumić i nie wykazując chęci, by się z nim zmierzyć. Są też tacy, którzy rozpoznają pojawiający się kryzys, a następnie zabierają się do pracy nad znalezieniem skutecznego sposobu wyjścia z niego.
Źródłami sytuacji trudnych mogą być: - ubytek sił i niektórych słabości, menopauza u kobiet, stagnacja w życiu małżeńskim, stagnacja w życiu zawodowym, utrata sensu życia. Niektóre kobiety przechodzą kryzys wywołany przekroczeniem 40 roku życia, gdyż wstydzą się być stare, inne przechodzą tzw. kryzys pustego gniazda (przeżywają go matki, których dzieci już dorosły, opuściły dom, odbierając im jednocześnie treść i sens życia). Kolejnym kryzysem jest - kryzys środka życia ( polega na tym, iż ludzie uświadamiają sobie realność własnej śmierci oraz następują zmiany w subiektywnej perspektywie czasu tzn. czas przyszłości jest odczuwany jako krótszy w zestawieniu z czasem z przeszłości). Kryzys ten przejawia się w obawie o przyszłość, nieumiejętność cieszenia się czasem wolnym, przekonaniem o pogarszającym się zdrowiu, negatywnej ocenie pożycia małżeńskiego oraz pracy, stresie związanym z koniecznością opieki nad starzejącymi się rodzicami. Po okresie największej wydajności przychodzi okres zagrożenia spadkiem wydajności i rewizji wielu dotychczasowych wartości. Po 40 roku życia ludzie zadają sobie pytania: Czy powinienem zmienić pracę? Co powinienem zmienić w sobie ? Co powinienem robić inaczej niż dotąd ? Niektórzy ludzie zaczynają odczuwać, że jest im źle i próbują uciekać od danej sytuacji. Możemy wyróżnić kilka rodzajów ucieczek: dystansowanie się, ulga i poczucie, że jest się lepszym od tych, którzy traktują wszystko serio szukanie nowości, zmiana pracy, miejsca zamieszkania, współmałżonka, próba grania danej roli życiowej w inny sposób, ucieczka w fantazję.
Mężczyzna w każdym wieku może odczuwać złość, depresję, mieć poczucie usidlenia czy samotności, chcieć uciec od bieżących obowiązków, doświadczać wszelakich uzależnień, zdrady lub niewłaściwie traktować swoją partnerkę. Możliwe jest doznanie wszystkich wymienionych emocji i zachowań lub tylko ich kombinacji. Ich występowanie nie musi być sygnałem kryzysu wieku średniego, jednakże sama obecność może prowadzić do potencjalnej separacji w każdym stadium małżeństwa. Natomiast mężczyzna, który wkracza we wspomniany wiek i nagle zaczyna odczuwać przygnębienie, złość, osaczenie, samotność, miłość do innej niż jego żona kobiety, jak również pragnie uciec od codziennej odpowiedzialności, może być pewien, że właśnie zawitał do portu o nazwie „typowy kryzys wieku średniego”.
Gdy następuje kryzys wieku średniego widoczne są zwłaszcza zmiany psychiki. Jeżeli starsi ludzie nie przeszli kryzysu i żyją według tych samych zasad, którymi kierowali się w pierwszej połowie życia to są oszukani, stają się hipochondrykami czyli wykazują nadmierne zainteresowania swoim ciałem, mogą być entuzjastami przeszłości. Mogą także stać się wiecznymi młodzieńcami.


Bibliografia:
1. C. Gay, G. Pat (2004) „Jak przetrwać kryzys wieku średniego swojego męża” (Rozdz.2)
2. J. Gauthier (2005) „Kryzys wieku średniego”
3. B. Harwas-Napierała, J. Trempała (2004) „Psychologia rozwoju człowieka” (T II; Rozdz.7)
4. internet: www.psychotronika.pl
5. artykuł z tygodnika „Wprost“ pt. „Młodość na starość” (Nr 1013; 2002r.)


peaca oceniona na 5

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 6 minut

Typ pracy