profil

Cogito: Na podstawie podanego fragmentu „Granicy” Zofii Nałkowskiej i znajomości całej powieści opisz postawy życiowe Zenona i Elżbiety. Zwróć uwagę na przyczyny i skutki postępowania tych bohaterów

poleca 85% 1545 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zenon i Elżbieta są jednymi z centralnych postaci powieści Zofii Nałkowskiej pt. „Granica”. W przytoczonym fragmencie Zenon przyznaje się swej wybrance, Elżbiecie, do zdrady. Mimo ciężaru swych win, Zenon pewien jest rozgrzeszenia. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie liczby pojedynczej przez anonimowego narratora wszechwiedzącego, który nie zachowuje całkowitego obiektywizmu. Obnaża on ludzką tendencję do postrzegania siebie w całkowicie bezkrytyczny sposób. Rozbieżność pomiędzy prawdą subiektywną, wyidealizowanym obrazem własnej osoby, i obiektywną, jej postrzeganiem przez otoczenie, prowadzi do hipokryzji i relatywizmu moralnego postaci. W efekcie bohaterowie „Granicy” nie dostrzegają swej schematyczności – powielania utartych zachowań. Próbują oni doszukiwać się w typowych sytuacjach w które są uwikłani jakiejś nieokreślonej „głębi”. Tak jak Zenon, starają się odnaleźć w swej zwykłej mieszczańskiej obłudzie „dno” – usprawiedliwienia dla swych zachowań. Ma to decydujący wpływ na ich postawy życiowe.

Zenon jest niezwykle zdolnym i inteligentnym synem zubożałego ziemianina. Pełen jest on młodzieńczych ideałów i z pogardą obserwuje postawę życiową swego ojca- niewiernego męża i notorycznego kłamcy. Stopniowo jednak Zenon rezygnuje ze swego idealizmu na rzecz błyskotliwej kariery- realizuje swoje ambicje za wszelką cenę. Okazuje się on konformistą i oportunistą, który nie waha się fałszować fakty jako korespondent gazety „Niwa”. By rozwijać swą karierę Zenon godzi się na coraz poważniejsze kompromisy. Wówczas po raz pierwszy przekracza on tytułową granicę – normy moralne i społeczne. Później pogrąża się coraz bardziej: wiąże się z kobietą która może okazać się przydatna dla rozwoju jego kariery i zdradza ją z naiwną wiejską dziewczyną. Jest on jednak nie tylko bezdusznym egocentrykiem i kłamcą. Gdy zostaje prezydentem miasta brakuje mu odwagi by zakazać brutalnego tłumienia strajku. W efekcie policja otwiera ogień do robotników, raniąc i zabijając wielu z nich. Zenon jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności za swoje czyny – przekonanie o swej wyjątkowości spowodowało wykształcenie się w nim podwójnej moralności i zanik wyrzutów sumienia. Ostateczna „granica” – granica człowieczeństwa, zostaje natomiast przekroczona, gdy Zenon nakłania swą kochankę do usunięcia ciąży. Zamienia się już wówczas nieodwracalnie w cynicznego, bezwzględnego karierowicza. Zenon za swe czyny zapłacił jednak najwyższą cenę. Zdesperowana kochanka oblewa jego twarz kwasem, a oślepiony Zenon przechodzi załamanie psychiczne i popełnia samobójstwo.

Tragedia Zenona staje się również udziałem Elżbiety. W dzieciństwie przeżyła ona dramat utraty ojca i odrzucenia przez własna matkę, a następnie dojrzewała w atmosferze niechęci do mężczyzn. Jej nieszczęśliwa młodzieńcza miłość do rotmistrza Awaczewicza nasiliła jej androfobię. Elżbieta przekonana była, że wszyscy mężczyźni to kłamcy i oszuści. To przeświadczenie, paraliżujący lęk przed kolejnym odrzuceniem, sprawiał, że Elżbieta zawsze izolowała się od ludzi – jej azylem był dom ciotki – zgorzkniałej wdowy. Ironią losu jest, iż jedyny przedstawiciel płci odmiennej którego odważyła się obdarzyć uczuciem, okazał się być „tacy jak inni” – zdradzał ją i okłamywał, a następnie błagał o przebaczenie. Elżbieta jednak nie potrafiła go odrzucić – zaczęła szukać winy w sobie samej i ostatecznie została przy Zenonie. Powodem tej decyzji była jednak nie tylko miłość, ale przede wszystkim niechęć do zmian i konformizm. Elżbieta, mimo dobrych intencji, przez całe swoje życie nie znalazła w sobie na tyle stanowczości by podejmować słuszne wybory. Od zawsze była biernym obserwatorem, niezdolnym do działań: w dzieciństwie rozpaczała nad losem psa przykutego do budy, nie zdobywając się nigdy na odwagę uwolnienia go, a gdy dorosła współczuła nędzarzom mieszkającym w jej kamienicy, nigdy realnie im nie pomagając. By uniknąć wyrzutów sumienia spowodowanych trudną sytuacją kochanki męża, odbyła z nią szczerą rozmowę. Poprawiła w ten sposób własne samopoczucie, jednak wyrządziła krzywdę nieszczęsnej dziewczynie dając jej nadzieję na związek z jej ukochanym. Elżbieta nie pozostała jednak bezkarna - swoje zachowanie okupiła związkiem z nieodpowiednim mężczyzną, a następnie owdowieniem i opuszczeniem własnego dziecka.

Zenon i Elżbieta są reprezentatywnymi przedstawicielami własnej klasy. Mimo szczytnych idei są konformistami, którzy próbują usprawiedliwiać swoje wygodne wybory dobrymi intencjami. W swej hipokryzji nie zauważają istoty własnych zachowań – powtarzania utartego boleborzańskiego schematu – powielania błędów własnych rodziców. Strach przed odpowiedzialnością, dokonywanie łatwiejszych wyborów powoduje ich coraz większe uwikłanie są w błędne koło kłamstw i bierności, które zbliża ich do tragicznego finału. Ich postawy sprawiają również, iż kolejne pokolenie, porzucony syn Walerian, będzie dźwigać brzemię boleborzańskiego schematu i iść w ślady rodziców. Istotą tragizmu postaci Zofii Nałkowskiej jest więc determinizm – tak naprawdę bohaterowie nie mają możliwości wyboru– są zbyt słabi by iść własną drogą i podejmować autonomiczne decyzje. Nie uczą się na błędach swych bliskich, kopiując ich postawy życiowe. W efekcie nieustannie przeżywają tragedie i załamania, które były już wcześniej udziałem im podobnych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi