Robinson Kruzoe od zawsze marzył o żegludze. Jego rodzice byli bardzo przeciwni temu, ponieważ stracili już dwóch synów na morzu.
Robinson był dużego wzrostu, był dobrze zbudowany. Miał długą brodę oraz włosy, bo nie miał ich, czym zgolić. Miał zepsute i znoszone ubrania, które znalazł na statku. Miał także własnoręcznie zrobioną dzidę, łuk, kapelusz i parasol oraz broń, którą także znalazł na statku.
Na wyspie był bardzo samotny, szukał wsparcia w modlitwie do Boga, wiele razy czytał znalezioną Biblię. Był inteligentny, pracowity oraz uparty. Te cechy pozwoliły mu przetrwać na wyspie tyle lat. Kiedy uratował małego Indianina, nadał mu imię Piętaszek i bardzo zaprzyjaźnił się z nim. Uczył go wszystkiego, czego sam umiał.
Wiele razy był w tarapatach, lecz zawsze udawało mu się z nich wywinąć. Chciałbym przeżyć, chociaż jedną z jego ekscytujących przygód.
konwerski3 nawet nawet!!!!!!!!!ale niezbyt nawet!!!!!!!!
odpowiedz
Trochę mało...
Ale można to do czegoś wykorzystać... ;-)
roofik5 troche slabo ;/
odpowiedz