profil

Rozwój teatru w dobie oświecenia. Jego najwybitniejsi przedstawiciele i ich troska o losy kraju.

poleca 85% 1089 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Do czasów panowania Stanisława Augusta istniały w Polscy teatry szkolne, magnackie oraz prywatne sceny królewskie. Sceny szkolne podporządkowane programowi dydaktycznemu utrzymujących je zakonów (głównie jezuitów i pijarów), najczęściej miały charakter amatorski. Prywatne teatry magnatów reprezentowały niekiedy wysoki poziom artystyczny, ale były dostępne jedynie dla wybranych widzów. Szerszy zasięg oddziaływania miały teatry królewskie, wystawiające sztuki z wielkiej dramaturgii europejskiej, zwłaszcza Corneille'a, Racine'a, Moliera, Godoniego i Metastasia. Królowie z dynastii saskiej szczególnie interesowali się teatrem muzycznym, warszawska opera Augusta III, do której wpuszczano zwykłą publiczność, należała do najlepszych w Europie.

Prace nad zorganizowaniem publicznej sceny polskiej rozpoczęły się zaraz po wstąpieniu na tron Stanisława Augusta i w rocznicę tego wydarzenia (19 listopada 1765 r.) aktorzy po raz pierwszy wystąpili. Doceniano w Polsce możliwości teatru w walce ideowej, wystawiano w nim sztuki poruszające aktualne problemy. Liczne komedie pisał jezuita, Franciszek Bohomolec. Zostały one skomponowane na zasadzie przeciwstawienia postaci o cechach dodatnich i ujemnych. Przykładem jest "Małżeństwo z kalendarza", w której nazbyt jeszcze przeładowanej publicystyką i retoryką, stworzył Bohomolec komiczny typ szlachcica- Sarmaty, skupiającego w sobie wszystkie wady, skupiającego w sobie wszystkie wady, jakie "oświeceni" zarzucali tradycjonalistom. Ubrany w staropolski kontusz, "Imć Pan Strarszukiewicz" miał ośmieszać swoją osobą przesąd, nietolerancję, fanatyczne przywiązanie do przywar stanu szlacheckiego. Komedia wywołała żywą reakcję widowni, obok pochwał rozległy się głosy protestu przeciwko ośmieszaniu szlachty, jej tradycji i obyczajów Kakby w celu złagodzenia nastrojów napisał Bohomolec komedię "Staruszkiewicz", gdzie rolę się odwróciły: pozytywny jest polski szlachcic Bezprzywarski, a negatywny jego rywal, cudzoziemiec de la Corde (tj. "spod szubienicy"). Tendencja obu utworów zmierza w gruncie do tej samej konkluzji, do podważenia utrwalonego w świadomości szlachty systemu oceny ludzi, którego głównym kryterium nie były wartości moralne, lecz pochodzenie stanowe. Bohomolec był bystrym obserwatorem obyczajów szlacheckich. Pewne motywy i wątki czerpał z europejskiej tradycji gatunku literackiego, zespalał je jednak z własnymi obserwacjami, tak że jego obrazy obyczajów mają koloryt wyraziście polski.

Do najwybitniejszych przedstawicieli sztuki komediowej czasów stanisławowskich należał Franciszek Zabłocki. Był urzędnikiem Komisji Edukacji Narodowej i współpracownikiem Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych. Komedie Zabłockiego, przerabiane przeważnie z francuskiego, tchną jednak atmosferą życia polskiego. Stworzył on doskonałe postacie komediowe i satyryczne, ale zindywidualizowane, w wielu wypadkach oryginalne Taką postacią jest bohater "Fircyka w zalotach". Wyraźne tendencje satyryczne występują w komediach "Zabobonnik" i "Sarmatyzm". Bohater pierwszej, któremu "każde zdarzenie albo diabeł nasyła, albo przeznaczenie", jest uosobieniem ciemnoty panującej na dworach szlacheckich. W drugiej znalazły odbicie wszystkie niemal wady szlacheckie, które zwykło się określać mianem sarmatyzmu. Bohaterowie odznaczają się pychą rodową, skłonnością do awantur i bijatyk, brakiem poczucia praworządności, złym stosunkiem do chłopów. Pozytywnymi postaciami są dzieci zwaśnionych rodziców, wychowanych w duchu oświecenia.

Innym dramaturgiem był Franciszek Kniaźnin, który napisał "Matkę Spartankę", właściwie operę, nawiązującą poniekąd do wzoru klasycznej tragedii. Bohaterkami utworu są kobiety, reprezentujące ideę najwyższej ofiarności dla ojczyzny. Puławski teatr wystawił także inne sztuki Kniźnina, udramatyzowane sielanki z muzyką. Głównymi bohaterami tych utworów są ludzie prości, najczęściej wywodzący się z ludu. W sentymentalnej operze "Trzy gody" występują sympatyczne pary wiejskich kochanków, którym na drodze do małżeńskiego szczęścia staje złośliwy ekonom. Intencją Kniaźnina było przeprowadzenie nobilitacji moralnej bohatera pochodzącego z chłopskiej zagrody.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury