profil

Nie można wierzyć we wszystko, co mówi człowiek, bo człowiek może powiedzieć wszystko.

poleca 87% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pewnego dnia w naszej szkole rozeszła się plotka. Nikt nie miał pojęcia, jakie skutki mogła uczynić. Za sprawą jednego człowieka prawda została zachwiana.

Był piękny, jesienny dzień. Dzieci wesoło skakały po spadających liściach. W czasie przerwy jednemu z maluchów wpadł do głowy niebezpieczny pomysł. Postanowił wejść na drzewo i zerwać wszystkie kasztany. Wzbudziło to wielki entuzjazm jego kolegów, którzy postanowili zrobić to samo. Jeden za drugim zaczęli wspinać się na kasztanowca. Kiedy byli na samej górze, gałąź runęła. W najdalszych zakątkach szkoły słychać było straszliwy huk. Nikt z tam zebranych nie odważył się podejść do miejsca wypadku. Nauczyciele wybiegli, a nam skończyła się przerwa. Wszyscy byli bardzo zainteresowani tą sprawą i starali się dowiedzieć, co się stało. Po lekcjach, jeden z dużo starszych uczniów oznajmił, że „pechowy” chłopiec ma złamaną nogę i pęknięte żebro. Do następnego dnia plotka spotęgowała się Ktoś powiedział, że dziecko straciło oko, ktoś inny, że leży w śpiączce w szpitalu. Gdy pytaliśmy nauczycieli, czy to prawda, bali się nam cokolwiek powiedzieć. Kiedy nie ma dowodów łatwo jest snuć domysły. Ogromne zdziwienie ogarnęło nas wszystkich, gdy zobaczyliśmy poszkodowanego całego i zdrowego. Nic mu się nie stało, miał tylko kilka zadrapań.

To zdarzenie pokazuje nam, że w zasadzie człowiek może powiedzieć wszystko, czasem celowo, dla żartu. Słowa mogą tworzyć niewinne plotki, ale potrafią też krzywdzić, czy ranić.
Pamiętać musimy zatem, że chociaż wszystko można powiedzieć, to nie we wszystko powinniśmy wierzyć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta