„Człowieka można zniszczyć ale nie pokonać…”-Stary czlowiek i morze

„Człowieka można zniszczyć ale nie pokonać…”

Powyższy cytat to słowa pewnego starego człowieka o imieniu Santiago. Był on rybakiem i łowił w Golfsztromie. Miał wielka wiedze o morzu, które było jego drugim domem. Jednak ostatnio Santiago przeżywał kryzys, ponieważ nie udało mu się nic złowić przez 84 dni. Naraził się tym samym na kpiny okolicznych mieszkańców i szyderstwa innych rybaków.
Jednak Santiago to człowiek który nie poddaje się i szybko nie rezygnuje z postawionego sobie celu.
Na potwierdzenie powyższych slow przytoczę następujący argument. Santiago pomimo zdania ludzi nigdy się nie poddał. Wciąż wierzył ze w końcu zła passa się skoczny i uda mu się cos złowić. Postanowił wiec nie siedzieć bezczynnie i czekać na cud tylko wziąć sprawy w swoje ręce. Chciał udowodnić wszystkim ze się pomylili i ze za szybko spisali go na przegrana. Przygotował się do wyprawy na głębiny i wypłynął. Niespodziewanie udało mu się złowić wielkiego marlina. I w tedy właśnie potwierdziły się jego słowa ze człowieka można zniszczyć ale nie pokonać.
Rozważając temat owej pracy nie można zapomnieć o istotnym fakcie którym jest ogromny ból, cierpienie i zmęczenie jakie Santiago musiał przezwyciężyć. Holując rybę do wyspy starzec zmagał się z ogromnymi przeciwnościami losu. Pomimo zmęczenia i otępienia spowodowanego brakiem snu stary wciąż miał nadzieje na dowiezienie ryby na wyspę. Nawet wtenczas gdy linka przytrzymująca marlina przecięła mu dłoń stary nie poddał się i trzymał nadal. To świadczy o jego wspaniałym charakterze, wytrwałości i wierze we własne siły.
Następnie przejdę do problemu, jakim jest mozolna walka Santiago z rekinami. Wiadomo było ze skoro ryba ciągniętą przez rybaka jest zbyt duża i nie mieści się do lodzi to prędzej czy później napadną na nią inne morskie zwierzęta takie jak rekiny. Nie możliwością było dotransportować rybę w całości, lecz to jaka postawę pokazał Santiago przechodzi wszelkie wyobrażenia. Stary nie dość ze musiał mocno trzymać linkę, aby marlin nie wydostał się to jeszcze przyszło mu bronić swojej zdobyczy przed rekinami. Walczył dzielnie zabijając wszystkim co miał akurat pod ręka. Jednym razem był to harpun innym zaś zwykły drewniany kij. Niewątpliwie były to wyczyny godne podziwu. Nie zapominajmy ze Santiago był bardzo zmęczony i wykończony samym trzymaniem ryby a tu jeszcze przyszło mu bronić swojej zwierzyny.
Przegląd argumentów w mojej pracy dokładnie potwierdza ze człowieka można zniszczyć ale nie pokonać. Wyraźnym przykładem tego cytatu jest Santiago. Los nie jednokrotnie próbował go zniszczyć, jednak nigdy go nie pokonał ponieważ stary cały czas ufał swoim siłom i wierzył ze będzie lepiej. W końcu udało mu się dowieść rybę a raczej jej szkielet na wyspę. Jednak tym samym odzyskał utracona godność i autorytet u mieszkańców. Na przykładzie postawy Santiago możemy wywnioskować ze zawsze może być lepiej, nie wolno wątpić we własne siły i trzeba wierzyć w sukces i nie przejmować się opiniami innych…