profil

''Ulubieńcy bogów umierają młodo..." W pisemnej wypowiedzi odnieś sie do stwierdzenia dziewietnastowiecznego filozofa niemieckiego Fryderyka Nietzschego.

poleca 85% 701 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Fryderyk Nietzsche mowil,iz "ulubiency bogow umieraja modo". Mozna do tego cytatu odniesc pewien mit grecki: "Dawni grecy wierzyli ze piekny Apollo wlsnorecznie polozyl fundamenty pod swa swiatynie w Delfach. Budowe kontynuowali synowie Argonauty i Erginosa, bracia blizniacy Agamedes i Trofenios-mlodziency uwazani za wspanialych architektow. Gdy ukonczyli swe dzielo, wyrocznia pytyjska oznajmila im, by radowali sie i pozwalali sobie na wszelkie uciechy zycia przez szesc dni, a siodmego dnia spelni sie ich najskrytsze zyczenie. Tegoz siodmego dnia znaleziono ich martwych w lozu". Mit ten ukazuje, ze ulubiency bogow umieraja mlodo. Slowa Fryderyka Nietzschego przywolujemy na ogol wtedy, gdy chcemy uczcic pamiec ludzi zmarlych mlodo, czesto w tragicznych okolicznosciach. Pograzakac sie w zadumie i zalu nad ich krotkim zywotem, myslimy o tym, iz umari zbyt szybko, ze nie zdazyli pokazac swiatu swoich wartosci i przekonan. Smierc ludzi mlodych wydaje nam sie bardziej okrutna od smierci ludzi, ktorzy swoje juz przeszli i maja cale zycie za soba. Nie zastanawiamy sie jednak nad tym, ze byc moze los sprowadzil na nich w ten sposob szczescie i ze moze chcieli smierci. Zapomnamy o tym ze los oszczedzil im dramatu starosci. Najlepszym tego przykladem jest Urszulka Kochanowska, ktora zmarla w wieku dwoch lat z powodu choroby. Ludzie modzi czesto nie radza sobie w zyciu, cierpia na depresje, sa zgnebieni, calymi dniami chodza smutni i sa bardzo nieszczesliwi. Wydaje im sie wtedy ze jedynym wyjsciem jest smierc i popelniaja samobojstwo, a przeciez '' Samobojstwo nie jest kwestia wyboru, nastepuje, gdy, cierpienie przekracza sily do waki z nim". Popelniaja samobojstwo i wtedy konczy sie ich cierpienie, a smierc przynosi uge. Innym przykadem uubienca bozego, ktory umarl zbyt wczesnie jest syn Dedala- Ikar. Smierc uchronila go przed wiezieniam przez Mimosa. Ikar wzbil sie zbyt wysoko i slonce roztopilo wosk, korm byly zlaczone piora i zabil sie. Po smierci na pewno bylo mu lepiej, niz za zycia, kiedy bylweziony. Narazil on zycie, aby spelnic swoje marzenia. Ulubiency bogow umieraja mlodo, ale pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie. Po smierci jest im znacznie lepiej niz za zycia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta