List do kolegi z zagranicy zachęcający do przybycia do Polski.

Drogi ARTURZE!~
pozdrawiam cię serdecznie i gorąco całuję. Juz tęsknie za toba choć od mnaszego spotkania minęły tylko 3 tygodnie. Bardzo mile wspominam wspólnie spędzone chwile i mam kolejną propozycje nei do odrzucenia!
Popdczas ostatniej rozmowy telefonicznej w której rozmawialiśmy o planach na najbliższe mieśiące,zdało się zrozumieć ,że naie masz p[omysłu na wakacje! Oczywiśćie nie pozwolę Ci ,abyś spędził je sam ,a w dodatku w tej szarej ,zadymionej Szkocji! Zapraszam do Polski!! Może i uznasz ten pomysł za nudny ,ale proszę o uważne rozważenie mojej propozycji!!!
Choć to jasne że Tylmanowa jest najpiękniejszą miejscowośćią w Europie ,a przynajmniej w Polsce ,tym razem zapraszam Cię do Warszawy! to przepiękne miasto ,które polecam ,gdyż sp
ędfziłam tam 2 tygodnie ferii. Było cudownie.Znajdują się tam zabytki z okresu 1 i 2 wojny światowej ,wiele pomników kultury i nauki- w koncu to stolica mojego kraju. podczas moich odwiedzin największe wrażenie zrobił nas mnie były obóz koncentracyjny "pawiak" ,którego zwiedzenie serdecznie polecam.Zadziwił mnie również pomnik obrońców MONTE CASINO zoku 1944 oraz nasz przepiekny Pałac kultury i nauki .Jeśli chodzi o warunki bardziej"naturalne" to jak w każdym większym mieście także i tu -powietrze nie jest dośc czyste i biorąc pod uwagę Twoją alergię ,lepiej zabezpiecz się w odpowiednie pastylki.
Z wspaniałaej stolicy do mojej "miejscówki" jest zaledwie:) 600km,takżę nie sprawi Ci problemu również wypadzik do mnie! Zapytasz: Co w Tylmanowej jest takiego wspaniałego?,z twoich opowiadań wiem ,że czyste powiestrze i spokój! -Mylisz się! Godne uwagi jest również wielkie ,wręcz ogromne drzewo rosnące około 500m od mojego domu. Nazwałam je drezwem mojej duszy,gdyż zna wszystkie moje kopoty i zmartwienia. Gdy miałam 6 lat wyżłobiłam w nim dużą szparę ,w której teraz spędzam wolne chwile. To dą ,ale ja mimo wszystko nazywam je 2 domem. W jego wnętrzu znajdują sie 2 krzesłai maleńki stolik. Na dolnej powierzchni jest rozścielony koc w twoim ulubionym kolorze! do jego wnętrza mają wstęp jedynie osoby ,którym ufam i które śą mi bliskie -ty sie zaliczasz:):):):)!!! Każdy "osobnik" bo tak nazywam moich przyjaciół,który m,nie tam odwiedza pozostawia po sobie s[pecyficzny ślad tzn. na korze dębu wypisuje swoja ksywkę. To drzewo jest dlam mnie istnym pamiętnikiem .Tam jak nigdzuie indziej zapominam o troskach i problemach. Koniecznie musisz h=je zobaczyć i przekroczyć "mój" próg . To oczywiście nie jedyne miejsce godne prawdziwej uwagi w Tylmanowej ,ale sądzę że zdaąłm cię nim przekonać do ponownego przyjazdu.
Na tym kończę mój ,jak zwykle "krótki list" i liczę na rychłą odpowiedz . Pamiętaj -najlepsze wakacje . to wakacje spędzone ze mną! !!!!!! jeszcze raz pozdrawiam i całuję!
KINIAA :):):):):)