profil

Małżeństwo literackie... Od św. Aleksego do...

poleca 85% 2182 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Religia chrześcijańska dowodzi, iż pierwsze małżeństwo ustanowił Bóg, stwarzając Adama i Ewę-pierwszych rodziców. Dlatego też, motyw małżeństwa przeplata się przez wszystkie epoki, począwszy od starożytności i kończąc na literaturze współczesnej.
Jeżeli przegląd i charakterystykę literackich małżeństw mamy rozpocząć od świętego Aleksego od razu należy stwierdzić, że było to małżeństwo nietypowe. Aleksy urodził się w Rzymie, jako syn bogatego patrycjusza. Kiedy Aleksy miał dwadzieścia cztery lata pojął za żonę cesarską córkę, królewnę Famijanę. Jednak w noc poślubną opuścił swą młodą żonę, pozostawiając ją w dziewictwie, a sam wyruszył w świat, aby służyć jedynie Bogu, żyjąc w ascezie, jako żebrak. Po wielu latach takiego życia powrócił do Rzymu i resztę życia spędził pod schodami własnego pałacu, skazując się dobrowolnie na chłód i poniżenie. Żył tak jeszcze szesnaście lat.
Niezwykła siła woli i samozaparcie to cechy charakteru godne podziwu. Natomiast motywy tych poczynań są dla nas niezrozumiałe. Nasz sprzeciw egoizm Aleksego, gdyż myślał on jedynie o swym zbawieniu-los najbliższych był mu w zasadzie obojętny. Pozostawił w rozpaczy ojca i matkę, opuszczając ich na zawsze oraz skazał na samotne życie swą młodą żonę.
Bohater Mickiewiczowskiego „Konrada Wallenroda”, pokochał z wzajemnością córkę księcia Kiejstuta - Aldonę, pojął ją za żonę, lecz małżonkowie niedługo cieszyli się szczęściem rodzinnym, gdyż Walter „szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie”. Pozostawił więc w rozpaczy młodą żonę, powrócił do Krzyżaków, został ich mistrzem, aby doprowadzić znienawidzony zakon do zguby. Mimo wielu lat rozłąki miłość ich przetrwała, gdyż Aldona odgadując, że jej mąż został zdemaskowany przez Krzyżaków i wypił truciznę także umarła z żalu.
Tak bardzo się kochali, tak niedługo byli szczęśliwi. Romantyczny poeta w ten sposób uświadamiał swym czytelnikom, że celem nadrzędnym jest zawsze dobro ojczyzny, a nie swoje własne.
Literatura epoki pozytywizmu, dając szeroki i obiektywny obraz ówczesnego społeczeństwa, dostarcza wiele przykładów małżeństw zarówno szczęśliwych, jak i kojarzonych z czystego wyrachowania.
Jedna z najpiękniejszych małżeńskich historii została opowiedziana przez Elizę Orzeszkową w legendzie o Janie i Cecylii, zamieszczonej w powieści „Nad Niemnem”. Jan i Cecylia byli legendarnymi przodkami Bohatyrowiczów, którzy przybyli za czasów ostatnich Jagiellonów. Chociaż Jan był chłopem, a Cecylia pochodziła z bogategoo rodu, młodzi pokochali się i pragnęli spędzić życie razem. Przewidując reakcję swych środowisk schronili się w nadniemeńskiej puszczy. Byli szczęśliwi nawet wówczas, gdy sypiali w dziupli drzewa, gdy ciężko pracowali. Doczekali potomstwa i dożyli w szczęściu i miłości stu lat.
Na wzór tego właśnie małżeństwa skojarzone zostaje w powieści małżeństwo Justyny Orzelskiej i Jana Bohatyrowicza. Cieszy nas odważna, podyktowana nakazami serca decyzja Justyny, która zdecydowanie odrzuca propozycję małżeństwa bogatego ziemianina Różyca i decyduje się wyjść za mąż za Janka. Nie popełnia błędu swej ciotki- Marty Korzczyńskiej, która dwadzieścia kilka lat wcześniej także pokochała chłopa z zaścianka Anzelma Bohatyrowicza, jednak lękała się reakcji swego szlacheckiego środowiska, a także czekającej ją w gospodarstwie wybranka ciężkiej pracy. Zarówno Anzelm jak i Marta przeżywali resztę życia samotnie, przy czym ciężka praca wcale nie ominęła Marty, która zajęła się prowadzeniem domu Benedykta.
Są także w powieści „Nad Niemnem” małżeństwa bardzo niedobrane, w których jedno z małżonków dźwiga ciężar utrzymania całej rodziny. Żona Benedykta Korczyńskiego-Emilia, to kobieta ustawicznie niezadowolona z życia, której obce są troski i kłopoty Jej życie Działania Benedykta są szlachetne-za wszelką cenę stara się utrzymać majątek, mając na względzie chociażby zbiorową mogiłę powstańców, w której spoczywa jego brat Andrzej.
Nie mogą z pewnością potoczyć się pomyślnie dalsze losy małżeństwa Zygmunta i Klotyldy Korczyńskich. On- syn poległego powstańca Andrzeja wychowywany był przez matkę, która marzyła o tym, aby syn wyrósł także na patriotę. Niestety Zygmunt zawiódł wszystkie jej nadzieje. Powstańczy zryw określił, jako patriotyczne mrzonki, wyrósł na bezwzględnego egoistę i kosmopolitę. W młodości zainteresował się Justyną Orzelską, ale zgodnie z życzeniem matki ożenił się z bogatą arystokratką. Mało jednak interesował się żoną, natomiast Justynie zaproponował niedwuznaczną rolę kochanki. Biedna Klotylda przeżywała męki niepewności i zazdrości, chociaż Justyna z oburzeniem odrzuciła propozycję Zygmunta.
Opierając się na przytoczonych przykładach można zaryzykować stwierdzenie, że literackie małżeństwa dość rzadko bywają szczęśliwe. Wygląda na to, że fabuła staje się bardziej ciekawa, jeśli przed bohaterami piętrzą się kłopoty. Jednak sam temat jest niezwykle częstym motywem literackim, gdyż małżeństwo jest niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem w ludzkim życiu, a rodzina jest najistotniejszą, choć najmniejsza komórka społeczna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty