profil

W obrazie Bruegla

poleca 85% 203 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Witam, dzięki zaklęciu znalezionemu w pewnej starej książce, jestem tu, gdzie? W obrazie, przyjrzyj się dokładnie. Tak, to ja, teraz macham do Ciebie. Idę zapoznać się z ludźmi, którzy tu mieszkają. Z rolnikiem, który orze pole, z pasterzem, który pasie swoje owce, oraz chłopakiem, który pisze wiersz dla swojej dziewczyny…, Jakie to romantyczne… A wracając do tego, po co tu jestem, podchodzę do starszego człowieka, lecz on jest zajęty i raczej nie sprawia przyjemnego wrażenia. Pasterz również. Musi pilnować swojego stada. Spojrzałam wiec na piękną toń morską i śliczne kolory nieba. Jakiś chłopiec leci na niebie. Czy to możliwe? Przecieram oczy, tak, to prawda. Wzbija się coraz wyżej, ach cóż bym dała, gdybym mogła szybować tak jak on, wysoko i spokojnie. Wtem widzę, strasznie obniża lot. O Boże, On spada! Niech ktoś mu pomoże! Gdybym miała koło ratunkowe, na pewno bym mu je rzuciła. Ale cóż to! Ludzie w ogóle nie reagują na moje prośby i wołanie o pomoc dla Ikara. Gdybym tylko umiała pływać. Ktoś łapie mnie za ręce i uspokaja. To moja mama. Na szczęście to był tylko zły sen…

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy