profil

Dzielność a szaleństwo to są dwie różne rzeczy - Antygona i Roland.

poleca 85% 345 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W ,,Słowniku synonimów" dzielność określana jest jako : ,,męstwo, odwaga, waleczność, bitność, wojowniczość, chwackość, zawadiackość, zuchwałość, przebojowość, śmiałość, heroizm, bohaterstwo i stawianie oporu".A wyraz ,,roztropny" ma odpowiedniki :,,rozważny, dojrzały, przebiegły, szczwany, sprytny,kuty na cztery nogi, wytrawny, zręczny, zaradny, zapobiegliwy i rozsądny".W całym wyrażeniu ,,dzielność roztropna" nie ma słowa o szaleństwie, które według A. Dąbrówki i E.Geller rozumiane jest jako ,,nieobliczalnoość, karkołomność, brawurowość, wariactwo, lekkomyślność i nieuwaga".Pod względem znaczenia słów cytat ,,dzielność roztropna a szaleństwo to są dwie różne rzeczy"według mnie jest prawdziwy.
Czy w utworach literackich jest podobnie? Ostatnio przerabiane lektury mogą potwierdzić ten cytat.

Tytułowa bohaterka ,,Antygony" Sofoklesa- córka Edypa ,a siostra Eteoklesa, Ismeny
i Polinejka pragnie dokonać pochówku brata , który dopuśćił sie zdrady ojczyzny. Król zakazuje jednak takiego czynu pod karą śmierci. Antygona nie przyjmuje ostrożnych i tchórzliwych uwag siostry. Jest dumną, energiczną i zdecydowaną kobietą. Nie ugina sie przed rozkazami Kreona, które są sprzeczne z odwiecznymi prawami boskimi. Do końca pozostaje wierna swoim przekonaniom. Ginie wtrącona do lochu.
Szalona czy roztropna i dzielna? Rozsądzili ten spór :Hajmon- narzeczony Antygony ,strażnik i Terezjasz oraz chór wyrażający głos starszej częśći społeczeństwa:

,,Szczęściem człowieka- wielki rozum
To najcenniejszy dar...
Nie ujdzie ten kto grzeszył dumą
Na starość ucząc się rozumu."

Podobne pytanie możemy postawić po przeczytaniu ,,Pieśni o Rolandzie". Czy tytułowy siostrzeniec króla Karola Wielkiego , bohater średniowiecznej pieśni rycerskiej był człowiekiem ,,dzielnym roztropnie"?
Roland nie ufał poselstwu króla Saracenów i radził rozpocząć oblężenie Saragossy, z czym nie zgadzał się Ganelon. Wysłany jako poseł, okazał się zdrajcą czyhającym na życie Rolanda.W obronie króla Francji i wiary chrześcijańskiej stawia czoła czterdziestotysięcznej armii Saracenów. Mimo przewagi wroga nie zgadza się, by hrabia Oliwier sprowadził pomoc. Na koniu Wejlantyfie, trzymając miecz Durendala zabija
najwaleczniejszych pogan. Dopiero gdy ulega przewadze liczebnej Saracenów, dmie w róg. Nim jednak król dotarł z pomocą ginie wraz ze swymi przyjaciółmi.Czy to nie było szaleństwo? Jednak Bóg zsyła po Rolanda aniołów i świętych, zatrzymuje też słońce, by Karol mógł dopełnić zemsty. Potem król wyprawia wspaniały pogrzeb Rolandowi i zacnym rycerzom, a w Akwizgranie odbywa sie Sąd Boży nad zdrajcą Ganelonem i jego rodziną.

I tak szaleństo w przypadku Antygony okazało się ,,dzielną roztrością", opartą na odwiecznym prawie i miłośći do swojego brata, a król Kreon został ukarany śmiercią swoich najbliższych i skazany na wieczną samotność.
Podobnie ,,roztropna dzielność" Rolanda, połączona z poczuciem honoru ryczerza i koniecznością obrony ojczyzny i wiary została nagrodzona i utrwalona na długie wieki w jednej z najbardziej znanych pieśni śrdniowiecza. Każdy z nas staje w trudnych chwilach przed pytaniem, czy być raczej być rozważnym, i dzielnym czy też lekkomyślnym i szalonym?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty