profil

"Trudno sobie wyobrazić do jakiego stopnia można skazić naturę ludzką." Świat odwróconego dekalogu w rzeczywistości obozowej i łagrowej.

poleca 85% 144 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Gustaw Herling Grudziński Inny Świat

Dekalog to zbiór wskazówek, dyrektyw religijnych, które stanowią podstawę moralności żydowskiej i chrześcijańskiej według tradycji przekazany Mojżeszowi przez Boga na górze Synaj. To nic innego jak dziesięcioro przykazań. Wytyczne te przestrzegane były przez społeczeństwa przez wieki, znalazły odzwierciedlenie w literaturze, muzyce i sztuce. Dopiero XX wiek, a dokładnie czas II wojny światowej przyniósł całkowite odwrócenie tych wartości. W "Opowiadaniach" Tadeusza Borowskiego, "Medalionach" Zofii Nałkowskiej, "Innym świecie" Gustawa Herlinga - Grudzińskiego, odstępstwa od dekalogu są doskonale widoczne.
Pierwsze przykazanie "Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną" jest notorycznie łamane przez więźniów. W momenice kryzysu odrzucają oni Boga. Zaczynają czcić dyktatorów, Hitlera albo Stalina. Pojawia się kult idei. Wodzowie są silnymi osobowościami i posiadają potężną moc, którą wykorzystują nie przebiarając w środkach, dlatego czasem strach zmuszał społeczeństwo do kultu swego przywódcy. Część więźniów uważała to za jedyny ratunek, myśleli, że jeżeli zaufają im i pozwolą wprowadzić "nowy ład" na świecie wszystko powróci do normy, nie będą ginęły setki istnień ludzkich, a co najważniejsze oni sami zostaną przy życiu. Inni uwierzyli w obietnice, przykładem takiej osoby jest jeden z więźniów obozu w Jercewie, przedstawiony w "Innym świecie" Gustawa Herlinga - Grudzińskiego.
Czwarte przykazanie "Czcij ojca swego i matkę swoją" także jest łamane w obozach koncentrecyjnych i łagrach. Zacząć trzeba od tego, iż topos matki w tym okresie uległ całkowitemu zniekształceniu. Matka powinna swoje dziecko kochać, dbać o nie i powinno być ono najważniejszą osobą w jej życiu. W więzieniach kobiety jednak rodziły dzieci, gdyż dawało im to możliwość odpoczynku, nie musiały one wtedy pracować, a po tym krótkim okresie dzieci były wywożone. Matki nie spełniały swoich podstawowych obowiąków, w chaosie i zatraceniu hierarchii wartości nie zdążyły one przywiązać się do swoich dzieci, były one dla nich jedynie szansą na lepsze warunki, zregenerowanie sił i chwilę wytchnienia (" Inny świat "). Dzieci także nie szanowały swoich rodziców, chęć przeżycia była ważniejsza. Sasza walczący w Armii Czerwonej, w "Innym świecie" odwrócił się od ojca, uważał, iż słusznie został on osadzony w obozie. Dzieci wyrzekają się swoich rodziców, przecież są oni starsi i więcej przeżyli, więc mogą zginąć...Mało kto pamięta, że właśnie dzięki tym starym, zmęczonym wojnom ludziom oni w ogole żyją. W "Opowiadaniach" Borowskiego przedstawiona jest także matka, która uciekała przed własnym dzieckiem, ponieważ nie chciała pójść "do gazu".
Kolejnym dowodem na to, iż rzeczywistość obozowa i łagrowa są rzeczywistością odwróconego dekalogu jest nie przestrzeganie piątego przykazania "Nie zabijaj". Śmieć była zjawiskiem normalnym. Ludzi mordowano bez żadnych skrupułów. Ludzi w obozach niemieckich zabijano zbiorowo, w komorach gazowych ("Proszę państwa do gazu" Tadeusza Borowskiego).W sowieckim łagrze nie stosowano komór gazowych ani krematoriów, ale skazywano na powolną, aczkolwiek nieuniknioną śmierć. Stawiano ludzi w pozycji więźniów wegetujących ze świadomością ciążącego na nich wyroku śmierci. Śmierć była wszechobecna i potężna, nieprzewidywalna i różnorodna ("Inny świat"). Zdarzało się także, iż więźniowie mordowali siebie na wzajem, aby przeżyć. Z tym zjawiskiem ludzie byli tak oswojeni, iż widząc to nic nawet nie mówili. Przykazanie siódme, dziewiąte i dziesiąte można połączyć ("Nie kradnij". "Nie porządaj żony bliźniego swego", " Ani żadnej rzeczy, która jego jest"). W obliczu wszechobecnego głodu, chorób i śmierci nie miały one racji bytu. “Nie ma takiej rzeczy, której by człowiek nie zrobił z głodu i z bólu”.("Inny świat"). Ważniejsze było przeżycie niż życie zgodne z przykazaniami. Chęć zdobycia jedzenia była tak silna, iż więźniowie kradli je a także odczuwali nienawiść do więźniów "z wyższą pozycją".Wszechobecna była chciwość, samolubstwo, zazdrość i pycha.
W obozach i łagrach przykazanie szóste "Nie cudzołóż" także było łamane. Dopuszczano się gwałtów. Normalnością były prostytutki. Nie obcym zjawiskiem była kolaboracja, czyli wspólpraca z okupantem. Donosiciele oczerniali współwięźniów, by ochronić siebie. Jest to wykroczenie przeciwko przykazaniu " Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu".
Według mnie jedynym przestrzeganym przykazaniem było trzecie przykazanie " Pamiętaj abyś dzień święty święcił". Według tradycji dniem świętym jest niedziela, ale wśród więźniów przykazanie to odnosi się do wychodnoj dień ( "Inny świat").W tym dniu więźniowie starali się "wykrzesać trochę radości ze swego cierpienia". Nieludzką walkę zostawiali za druatmi, stawali się milsi, bardziej uprzejmi, ponieważ dawało im to nadzieję...
Przykłady te dowodzą o potężnym złu, które tkwi w człowieku, w obliczu totalitarnej władzy. Trafnym stwierdzeniem jest motto "Medalionów " - "Ludzie ludziom zgotowali ten los" lub cytat z Grudzińskiego : "Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach". To rzeczywistość zmusiła ludzi do takiego postępowania. Gdyby nie panująca sytuacja hiererchia wartości, a także życiowe priorytety, nie odwróciłyby się.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie