profil

Życie codzienne Greków

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-13
poleca 84% 2896 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Życie greków było bardzo urozmaicone. Mężczyźni mieli przywileje, takie jak udział w życiu politycznym swojego polis, ale miał także obowiązki, np. obronę miasta w razie ataku. A kobiety - Chroniło je prawo, ale nie było mowy o życiu publicznym. Podobnie traktowano obcych, spoza granic Grecji. Inna rzecz to z kolei niewolnicy, nie mieli zbyt wielu praw i nie byli zaliczani do grona obywatelskiego.

W Helladzie, – czyli w ojczyźnie demokracji ludzie bardzo sobie cenili możliwość wyboru władz. Przecież to od nich zależał los państwa. Oczywiście nie sposób zauważyć wielu błędów popełnionych w demokracji. Do jednych z nich należał Sąd Skorupkowy, przez co nikt nie mógł się czuć bezpieczny. Obecnie większość państw na świecie opiera się na demokracji i dorobku cywilizacyjnym Greków.

Bardzo ważne w Grecji było także rolnictwo. Chociaż tereny z pewnością nie sprzyjały mu, gdyż duża część kraju pokryta jest skałami. Helleńscy rolnicy zmuszeni byli do uprawiania specjalnych tarasów na skałach, choć na nizinach już tak źle nie było. I tu trzeba dodać, że wydajność Greckich rolników stała na takim samym poziomie jak mamy obecnie przy użyciu nowoczesnej techniki. Świadczy to nie tylko o ich kunszcie, ale i o ogromnych staraniach, aby zagospodarować jak największą część kraju. Zaczęto stosować nawet tzw. Dwupolówkę, czyli uprawę ziemi z „odpoczynkiem” na rok, aby zapobiec wyjałowieniu ziemi. Doskonale rozwinięto uprawę oliwek i winogron. Winnice dostarczały dużo wina, które było klasyfikowane na luksusowe lub do codziennego spożycia. W starożytnej Grecji posiadanie danej ilości ziemi uważane było za miernik zamożności. Tak samo liczba i liczebność stad.

Przez długi czas Grecy nie znali pieniędzy. Wymieniali np. zbroję za 2 woły czy kobietę za 3 osły(!). W VII w p.n.e. przy wymianie towarów zaczęli stosować pieniądz tzw. Obol. Był to zwykły pręt żelazny. Później zastępowano go monetami. Najpierw ze srebra, później ze złota, gdyż były praktyczniejsze i łatwiejsze w użyciu. Np. Ateńczycy czerpali surowiec z kopalń rudy ołowiu i srebra. Wykonywali z kruszcu drachmy zawierające 4,36 grama srebra. Na monetach można było rozpoznać głowę Ateny – bogini miasta, a na jej odwrocie sowę. Były to „Sowy z Larion”. Są także „Żółwie z Eginy” i „Tuńczyki z Kyzikos” wykonane z „elektronu” (srebro + złoto). Grecy zaopatrywali się w złoto u brzegów Morza Czarnego, Czarnego Andaluzji, w Egipcie, w Cyrenajce i na Wschodzie.

A jak wyglądało życie w mieście np. w Atenach? Uliczki były niekiedy bardzo brudne. Drogi wjazdowe do miasta są tak wąskie, że wozy z wielkim trudem się wymijają. Miasto zbudowane bez planu u stóp Akropolu – górnego miasta, gdzie wznoszą się wspaniałe budowle użytku publicznego. Na agorze pełno jest baraków sklepowych. Przypomina to wschodni bazar. Pod płachtami budynków koczuje wielu bezdomnych, dla których to miejsce jest jedynym schronieniem. Śmieci i ścieki wyrzucane są do rynsztoka, skąd zabierają je niewolnicy. Trzeba jednak pilnować, by nie składowali nieczystości bliżej niż 10 stadiów od bram miasta. Muchy, pchły i komary mają wprost idealne warunki do rozmnażania się. Nie należy się, więc dziwić, że w czasach Peryklesa ofiarą zarazy padło tysiące ludzi. Nędza tłumu w łachmanach kontrastuje z harmonią wzniosłych budowli i świątyń.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty