profil

Spokój i harmonia w świecie pełnym pośpiechu - motyw arkadii w oparciu o literaturę.

poleca 85% 119 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Eliza Orzeszkowa Adam Mickiewicz Mikołaj Rej

Jak w naszym pełnym pośpiechu świecie znaleźć spokój i wewnętrzną harmonię? Rozważ problem odwołując się do wybranych tekstów literackich.


„Ludzie spieszą się do pracy, dlatego niedbale ją wykonują;
spieszą się w używaniu życia, dlatego jego smaku nie odczuwają;
spieszą się w odpoczynku, dlatego nie mogą wypocząć.”
A. Kempiński


Praca jest to celowa działalność człowieka mająca na celu zaspokojenie potrzeb materialnych i pozamaterialnych. Jaką funkcję pełni ona w życiu każdego człowieka, postaram się omówić w dalszej części pracy na podstawie różnych utworów literackich.
Bohaterowie utworu „Nad Niemnem” mieli bardzo charakterystyczny stosunek do pracy. Dawała ona im bowiem szczęście i spełnienie. Szczególnym przykładem takich osób byli Jan i Cecylia. Ludzie ci, ze względu na różnicę warstw społecznych, musieli uciec z Korony i ukrywać się, aby móc być razem. Osiedlili się zatem w puszczy nad Rzeką i tam stworzyli sobie nowy dom. Dla nich praca nie była obowiązkiem, dawała im przecież radość. Wszystko, co osiągnęli, mogli zawdzięczać wyłącznie sobie. A przez stosunek do pracy zyskali powszechny podziw i uznanie, cieszyli się ogromnym szacunkiem. Okazał go im nawet król Zygmunt August, który złożył im wizytę już jako staruszkom. Wówczas potraktowali oni króla jak równego sobie, nie klękali bowiem przed nim, tylko pokłonili mu się. Praca dała im poczucie własnej wartości. Wszystko, co osiągnęli i stworzyli własnoręcznie, dało im nie tylko korzyści materialne, ale również satysfakcję duchową. Dzięki pracy własnych rąk zdobyli majątek, stali się ludźmi niezależnymi, czuli się spełnieni i wartościowi. A wszystko to właśnie dawało im godność i dumę, dlatego króla traktują niczym równego sobie. Ludzie ci byli pracowici jak pszczoły, wiedzieli, jaką wartość ma praca i co daje ona człowiekowi.
Podobnie było także w przypadku Benedykta Korczyńskiego oraz Marty. Pomimo, iż nie osiągnęli oni tylu dóbr materialnych, praca również dawała im szczęście i poczucie dobrze spełnionego obowiązku wobec rodziny i kraju. Ta codzienna praca była dla nich w pewnym sensie spełnianiem obowiązku patriotycznego. Ludzie ci czuli się sobie wzajemnie potrzebni, a praca dawała im radość. Nie traktowali jej jako przykrego obowiązku, lecz jako codzienną czynność dającą człowiekowi spełnienie. W przeciwieństwie do niektórych postaci z „Nad Niemnem”, Benedykt i Marta cieszyli się z tego, co robili. Dla nich praca była istotną a zarazem nieodłączną częścią życia.
W utworze występują również postacie o negatywnym stosunku do pracy. Wśród nich znajdują się m. in. Emilia, Teofil Różyc, Kirło oraz Zygmunt Korczyński. Ludzie ci mysleli wyłącznie o sobie, byli leniwi i egoistyczni. Żerowali na innych i wykorzystywali ludzi, robiąc wszystko wyłącznie dla własnych korzyści materialnych. Wyśmiewali ciężką pracę, byli chciwi, a wydawanie pieniędzy ciężko zarobionych przez innych przychodziło im z ogromną łatwością. Byli oni zatem bezużyteczni i bezwartościowi.
Bardzo ważną wartością w życiu jest praca, a jeśli o niej mowa, nie sposób nie wspomnieć o bohaterach „Nad Niemnem”. Każda osoba występująca w tej powieści może być oceniona pod kątem stosunku do pracy: Witold i Benedykt to ludzie pracowici, a żona pana majątku – Emila to próżniaczka. Na przykładzie tej książki widać, że praca w odpowiednich dawkach może stać się sensem życia, może dawać radość. Chodzi tu oczywiście o pracę efektywną, przynoszącą jakieś wymierne korzyści. „Nad Niemnem” ukazuje także „ciemną” stronę pracy. Kiedy nie daje ona wyników, gdy z założenia staje się bezsensowna lub gdy jest przymusem i zbyt dużym ciężarem, niszczy powoli jednostkę. Jako przykład takiego zjawiska można podać Benedykta Korczyńskiego, którego zbyt wielkie obowiązki przygniotły, z odważnego romantyka przemienił się w zgorzkniałego, starego człowieka szaleńczo przywiązanego do swej ziemi.
Na podstawie utworu „Nad Niemnem" można więc stwierdzić, że praca jest miernikiem wartości człowieka. Bohaterowie posiadający i szanujący pracę mieli swoje cele, byli szczęśliwi i spełnieni. To, co robili, sprawiało, że stawali się wartościowi. W dzisiejszych czasach jest podobnie. Są ludzie pracowici, którzy spełniają się w życiu i tacy, dla których praca jest wyłącznie ciężkim obowiązkiem. Istotne jest przecież, aby każdy z nas robił w życiu to, co lubi, a jeśli na dodatek osiąga z tego korzyści materialne, to wówczas praca daje mu szczęście. I tak jest też u większości bohaterów utworu Orzeszkowej. Byli to bowiem ludzie mający swoje zasady, cele i wartości życiowe, a praca naprawdę wiele dla nich znaczyła.
Druga część tematu tej pracy odnosi się do spokoju i wewnętrznej harmonii. Człowiek już od najdawniejszych swych czasów, marzył o miejscu, w którym żyłby w szczęściu i dostatku. Taką wyidealizowaną krainę nazywano Arkadią. Topos Arkadii inspirował wielu artystów różnych epok. Dla chrześcijan stał się on synonimem edeńskiego ogrodu, z którego wypędzono pierwszych ludzi, Adama i Ewę. Raj był krainą idealną, w której panowała wieczna wiosna i gdzie życie toczyło się w szczęściu i spokoju. Wszelkie prawa wyznaczane tam były przez naturę, a to co złe nie istniało. Jedynym obowiązkiem ludzi było doglądanie i dbanie o ogród. W epoce renesansu zaczęto głosić nowe postawy, kłuć kolejne wzorce do naśladowania. Wielką rolę zwrócono na poznanie człowieka i zwrot ku naturze.
Toposu Arkadii dopatrujemy się w ,,Żywocie człowieka poczciwego’’ Mikołaja Reja.
Utwór ten jest parenetyczny, czyli pouczający, kreujący nowy wzór godny naśladowania. Dzieło to składa się z 3 ksiąg. Pierwsza dotyczy spraw wychowawczych, druga wieku młodzięczego- czyli ożęku, obowiązków obywatelskich i zajęć w poszczególne pory roku. Trzecia, ostatnia księga omawia wiek dojrzały i pogodną wizje pożegnania się ze światem. Liczne scenki rodzajowe, anegdoty, pouczenia powodują, iż mamy tu doczynienia panoramą wczesnego życia szlachty ziemiańskiej. Dzieło to w pełnej krasie prezentuje styl tego pisarza : barwny, pełen wyliczeń, pytań retorycznych, powtórzeń, zdrobnień i przytoczeń wypowiedzi. Obok obyczajów i obrazu ,,człowieka poczciwego’’ żywot posiada także wymiar filozoficzny. Rej rysuje tu cztery okresy życia człowieka tak jak są cztery pory roku, cztery żywioły czy cztery płyny w człowieku. Poeta w życiu z zgodzie z naturą widzi spokój człowieka i możliwość ukojenia lęków przed śmiercią jako przed naturalną koleją rzeczy. Wreszcie chwali wieś, życie wiejskie, i korzystanie z dóbr przyrody. Szlachcic wpleciony tu został w kolisty rytm natury, która wyznacza cykl pracy i odpoczynku. Codzienna, lekka i nie męcząca praca jest dla niego źródłem radości ,, ... azaż owo nie rozkosz z żonką, z czekadką po sadach, po ogródkach sobie chodzić, szczepków naszczepić, drobne drzewka rozsadzić, niepotrzebne gałązki odcinać, mszyce pozbierać krzaczki ochędożyć , okopać [...] To sobie z oną rozkoszą nasiejesz ziółek potrzebnych, rzodkiewek, sałatek, rzeżuszek maluneczków, ogóreczków ’’. Rej nie naciska na zbytnią uczoność ziemianina, lecz na jego umiar, roztropność i umiejętność czerpania z dóbr natury.
Kolejnym arkadyjskim twórcą jest Jan Kochanowski. W 1570r znużony dworską służbą wyjeżdża do rodzinnego domu w Czarnolesiu, gdzie żeni się z Dorotą Podlodowską. Wkrótce Rodzą mu się dwie córeczki: Haneczka i Urszulka. Życie w zgodzie z naturą jawi się Kochanowskiemu jako idylla, na wsi odnajduje spokój ducha i tak zachwalane przez renesansowych humanistów, poczucie harmonii z przyrodą. Okres Czarnoleski, który dla artysty jest okresem spokoju i oddania naturze inspiruje Kochanowskiego do napisania pierwszej sielanki. Jest to ,, pieśń Świętojańska o sobótce’’. Cykl ten składa się z pieśni śpiewanych przez dwanaście panien związanych z obrzędem tzw. Sobótki, przypadającej na wigilię św. Jana. Z pośród tych pieśni tylko jedna pragnę omówić. Mianowicie ,,pieśń Panny XII’’. Już w pierwszych wersach odnajdujemy tu apotezę wsi ,, wsi spokojna wsi wesoła, kto twe cnoty zliczyć zdoła?’’ Treścią tej pieśni jest pochwała życia na wsi, przedstawionego w sposób wyidealizowany. Kochanowskiego nie interesują problemy i kłopoty codziennego dnia. Nawet gdy pisze o pracy przedstawia ja jako czynność sprawiającą chłopu radość ,, Stada wesoło igrają przy wodzie, a sam pasterz siedząc w chłodzie gra w piszczałkę proste pieśni a funowie skaczą leśni’’. Poeta patrzy na wieś z zewnątrz nie dostrzega wiec jej wad, wylicza natomiast zalety: na wsi żyje się uczciwie ,, bez wszelakiej lichwy’’, pobożnie i bezpiecznie. Dla człowieka praca jest stałym i pewnym utrzymaniem, zaś wysiłek włożony w uzyskanie plonów jest powodem do dumy. Po trudach dnia można odpocząć wesoło spędzając czas na zabawach, tańcach i śpiewach. Chłop żyje na wsi z zgodzie z natura, która jest dla niego przyjazna i pożyteczna. Daje mu ona plony, owoce i zwierzynę. Niewątpliwie Kochanowskiemu egzystencja prostych chłopów jawi się jako godna podziwu. W życiu prostych ludzi dostrzega on umiejętność odnalezienia spokoju, będącego wynikiem obcowania z przyrodą.
Mickiewicz przebywając na emigracji niejednokrotnie wspomina arkadie swojego dzieciństwa, którą jest Litwa. Poprzez tęsknotę i żal za ojczyzna, obraz utraconego na zawsze kraju, do którego poeta nie może już powrócić, urasta do rangi idealnego miejsca, gdzie wszystko ma swój porządek i gdzie człowiek może czuć się bezpiecznym. Na takie właśnie miejsce Adam Mickiewicz wykreował w ,,Panu Tadeuszu’’ Soplicowo. Dwór ten z ,,drewna lecz podmurowany’’ stojący nad,, brzegiem ruczaju na pagórku niewielkim w brzozowym gaju’’ jawi się nam jako sielankowe miejsce, w którym ,,dostatek mieszka i porządek’’, i gdzie ,,brama na wciąż otwarta przechodnim ogłasza ze gościna i w gościnę zaprasza’’. Przyroda przedstawiona tu zastała za pomocą licznych obrazów ogrodu warzywnego, barwności ptactwa domowego, piękna kwiatów polnych, krzewów, drzew i obłoków na niebie. Na jej pierwszy opis natykamy się już w inwokacji : ,, Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną, do tych pagórków leśnych do tych łąk zielonych szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych. Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem wyzłacanych pszenicą posrebrzanych żytem. Gdzie bursztynowy świerzob, gryka jak śnieg biała, gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała, a wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzią zieloną, a na niej z rzadka ciche grusze siedzą ‘’Obraz ten przedstawia wręcz baśniową ilidyczność ziem Litewskich z światem niezwykle barwnym i pogodnym. Na szczególną uwagę zasługują tez takie obrazy jak: dwóch stawów, przyrody przed buczą czy wschodu i zachodu słońca. Zacytuje teraz fragment z ks. X : ,,I była chwila ciszy i powietrze stało, głuche, milczące jakby z trwogi oniemiało. I łany zburz, co w przód kładąc się na ziemi, i znowu w górę trzęsąc kłosami złotemi wrzały jak fale, teraz stoją nieruchome [...] I zielone przy drogach wierzby i topole, co pierwej jako płaczki przy grobowym dole biły czołem, długimi kręciły ramiony, Rozpuszczając na wiatr warkocz posrebrzony. Teraz jak martwe z niemej wyrazem żałoby. Stoją na kształt posągów Sypylijsiej Nioby” Widok ten podobnie jak pozostałe odznacza się Mickiewiczowska precyzją obserwacji, świetna kompozycja podkreślająca najważniejsze cechy zjawisk, częstą personifikacją, porównaniami czy tez przypisywaniem zjawiskom przyrody emocji ludzkich. Opisy natury są z reguły związane z akcja i podporządkowane sprawa ludzkim. Stanowią zatem ramę dla codziennych wypadków. W epopei tej dominuje harmonia życia spokojnego, siła wspólnoty szlacheckiej i kultywowanie polskiej tradycji sarmackiej. Należy tu podkreślić ,iż w ,, Panu Tadeuszu’’ nawiązania do mitu arkadyjskiego dopatrujemy się także w innych aspektach życia. Są nimi tradycyjne polowanie, grzybobranie czy spożywanie posiłków. Obyczaje te pomimo tego, iż powoli zaczynają zanikać posiadają swych obrońców. I tak Wojski wykreowany tu został na strażnika myśliwskiej etykiety ,, Bo nikt lepiej nad niego nie znał polowania’’. Równie istotną role w utrzymaniu tradycji odgrywa Sędzia Soplica, który ,,nigdy nie uchybił gospodarskiej, ważnej powinności [...] Bo w domu dawne obyczaje chował i nigdy nie dozwalał, by chybiono względu, dla wieku, urodzenia, rozumu, czy urzędu’’. Pisanie ,,Pana Tadeusza’’ było dla Mickiewicza pewnego rodzaju powrotem do ojczyzny z lat dziecinnych. Opisy przyrody, pejzażu i całego otoczenia Soplicowa ukazują wielka tęsknotę poety do opuszczonego przez siebie kraju, który ,, zawsze zostanie święty i czysty, jak pierwsze kochanie, nie zburzony błędów przypomnieniem, nie podkopany nadziei złudzeniem, ani zmieniony wypadków strumieniem’’
We wszystkich wymienionych przeze mnie utworach topos Arkadii pełni podobną role. Mianowicie ma on przenieś nas do idealnej krainy, w której w spokoju doczekalibyśmy się końca naszej egzystencji. W ,,Żywocie człowieka poczciwego’’ rolą Arkadii jest także pochwała życia na wsi, przedstawionego w sposób wyidealizowany. Zarówno dla Kochanowskiego jak i dla Reja obcowanie z naturą wiąże się z odnalezieniem upragnionego spokoju. Wiejskie życie jawi im się jako dostatnie i pozbawione problemów. W ,, Panu Tadeuszu’’ rolą Arkadii jest wzniesienie Litwy na wyżyny w celu pokrzepienia serc Polaków, którzy podobnie jak autor tęsknią i boleją nad utraconym krajem. Mickiewicz tworząc z Soplicowa istny raj na ziemi uwydatnił doskonałość Polski, w której zachowały się dawne obyczaje, i gdzie odwaga i patriotyzm krzyżują się z oddaniem ojczyźnie.
Mity o szczęśliwych krainach przybierają tyle form, ze nie trudno jest pogubić się w gąszczu ludzkiej wyobraźni. Tylko jedno łączy je wszystkie – tęsknota za doskonałością. Owa tęsknota jest wyrazem marzenia o doskonałym miejscu, czasie i życiu. Cóż innego jeśli nie te odwieczne ideały opisują toposy o raju, polach elizejskich, szczęśliwych wyspach, edenie czy baśniowych krainach bogactwa, spokoju i szczęścia.
Rozwiązanie problemu znalezienia spokoju i wewnętrznej harmonii nie jest wcale łatwe. Rozważając ten problem nawet śmiałbym twierdzić, że jest on nie do rozwiązania, ponieważ do tego problemu należy podchodzić indywidualnie, zarówno do jednostki człowieka jak też i jednostki utworu. Porównując inne utwory niezawarte w tej pracy łatwo można stwierdzić, że ludzie w pośpiechu nie mają czasu na nic. Jeżeli mamy porównywać pośpiech do pracy to już samo z siebie będzie wiadome, że jak się wykonuje jakąkolwiek pracę w pośpiechu to można ją tylko niedbale wykonać. Odnosi się to również do wszystkich innych dziedzin naszego codziennego życia, w tym również życia smaku czy nawet samego odpoczynku.




p.s. Oceńcie proszę tą prackę. Pozwoli mi to w przyszłości korygować błędy i publikować w tym serwisie lepsze pracki. Dzięki z góry i pozdrowionka dla all :))))

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 13 minuty