Moje marzenia o Polsce.

MOJE MARZENIA O POLSCE

Marzeniem każdego prawdziwego patrioty jest troska o to, by jego ojczyzna była krajem idealnym. Jednak tak naprawdę to nie ma żadnego planu czy opisu na państwo bez skazy.
Przede wszystkim obywatele powinni czuć się bezpieczni na własnej ziemi. To przecież oni tworzą państwo! Każdy musi pamiętać o tym, że wszyscy mają jednakową wartość, nikt nie jest lepszy czy gorszy.
Polska, mimo wielu zalet, posiada również i wady. A te niedoskonałości niekoniecznie tkwią w kraju, w przyrodzie – w jego wyglądzie, raczej w ludziach. Bo tak naprawdę to nie wygląd Polski decyduje o jej wizerunku, to jej „wnętrze” – czyli my.
Każdy Polak dobrze zdaje sobie sprawę z walorów swojej ojczyzny – z jej piękna i uroku. Jednak nie wszyscy widzą to, co złe.
Często poruszany jest temat zanieczyszczenia środowiska, sporów w rządzie, niesprawiedliwości. A czy ktoś zastanawia się, czyja to wina? Czy nie przypadkiem nasza - ludzi? Przecież wszelkie skazy, spory czy kłótnie są spowodowane przez obywateli!
Sięgając pamięcią do przeszłości, zarówno bliskiej, jak i odległej, do historii Polski, możemy stwierdzić, że Polska umie się zjednoczyć, gdy tego bardzo potrzebuje. Ale dlaczego nie może tak być na co dzień? Wspominając te wszystkie wygrane wojny, bitwy, udane układy, godnych szacunku królów, jesteśmy bardzo dumni z Polski. Mówiąc o Unii Lubelskiej, widzimy, że Polska umiała się zjednoczyć, władze naszego kraju dążyły do porozumienia, chciano, aby państwo stało się jak najbardziej silne i trwałe. Przypominając sobie niekończącą się listę walk i prób odnowienia Polski, widzimy wytrwałość, przywiązanie do tego, co nasze i polskie. Po trzecim rozbiorze Polska zniknęła z mapy Europy, mało kto wtedy wierzył w nasz kraj. Taka nadzieja jest nam potrzebna!
Moim marzeniem jest to, aby każdy umiał docenić własny kraj, to bardzo ważne. Tak, aby nigdy nie zniknęła wiara w ojczyznę, nikt nigdy nie zwątpił!
W idealnej Polsce powinni być idealni obywatele, czyli tacy, którzy zdają sobie sprawę z tego, że są jednością. A „wielkość” kraju tkwi w spójności jego społeczeństwa. Bo to, czy Polska przetrwa, czy będzie jedną wielką rodziną, zależy od zorganizowanych mieszkańców. Takich, którzy szanują się nawzajem, akceptują swoje poglądy, pomagają sobie, nie rywalizują ze sobą, dążą do wspólnego szczęścia. I to ma być naszym celem!
Uzyskanie przez Polskę niezależności, wolności, suwerenności gwarantowanej przez Konstytucję 3 maja, było dużym krokiem naprzód, ku idealności, ku spełnieniu marzeń Polaków.
Możemy uważać, że te marzenia zostały już spełnione. Powinniśmy być z siebie, a raczej z naszych przodków – Polaków – dumni. Mimo wielu klęsk i niepowodzeń mamy możliwość stanąć z podniesionym czołem i całemu światu oznajmić swoją polskość.
Demokracja była kolejnym krokiem do przodu. Obecnie społeczeństwo w dużym stopniu decyduje o losie swojego kraju, wybiera prezydenta – człowieka, który nas reprezentuje w kraju i za granicą, podejmuje dużo ważnych decyzji.
Ukoronowaniem wielu marzeń byłoby to, aby znaleźć właściwego człowieka na tę posadę. Takiego, któremu można byłoby zaufać, który byłby odpowiedzialny, nie podejmowałby złych czy niesprawiedliwych decyzji, który walczyłby o dobre imię Polski, a nie swoją prywatę. Powinniśmy też szanować inne narody, dobra polityka zagraniczna, wzajemna pomoc, poparcie sąsiadów czy chociażby akceptacja, poprawiłyby wizerunek naszego kraju.
Innym moim marzeniem jest, aby w Polsce skończyła się korupcja. Ona nie prowadzi do niczego dobrego! Musimy być szczerzy, odpowiedzialni, dawać dobry przykład, być wzorem do naśladowania i z tym skończyć! Czy warto oszukiwać? Na pewno nie!
Powinniśmy również dbać o własne otoczenie, o przyrodę. W Polsce jest ona bardzo piękna, ale jeżeli stopień degradacji środowiska będzie ciągle tak wysoki jak teraz, to całe piękno zaniknie, życie zostanie zagrożone! Nie możemy myśleć tylko o sobie! Inne pokolenia – te przyszłe - też powinny mieć prawo do tego, by oglądać świeże, cudowne i miłe dla oka krajobrazy.
Następnym ważnym celem dla Polaków jest sprawienie, aby nasza ojczyzna była bardziej popularna, rozpoznawalna dla innych krajów. Każdy chyba chce, by nasz kraj słynął z wielu inteligentnych naukowców, wynalazców czy chociaż gwiazd, aktorów, pisarzy. Aby powstawały popularne i znane na całym świecie filmy, książki, sztuki teatralne.
Polacy, chcąc zmienić swój kraj na lepsze, powinni najpierw zmienić siebie. Należałoby skończyć z dawnymi, odziedziczonymi po sarmatach cechami – pychą i dumą, a z przeszłości czerpać tylko te dobre. Każdy wie, że Polacy słynęli z przywiązania do tego, co polskie, do tradycji i obyczajów. Wielkim osiągnięciem byłoby kultywowanie tych zwyczajów, przekazywanie ich przyszłemu pokoleniu.
Wszystkie te zmiany są jak najbardziej zrealizowania, wszystko przed nami! Nie traćmy czasu. Życie jest piękne, ale bardzo krótkie, więc należy je dobrze wykorzystać, w trosce o siebie i Polskę.