profil

Wielcy bohaterowie romantyczni: Werter, Konrad i Kordian

poleca 84% 2866 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Goethe

Okres romantyzmu to w literaturze czas „burzy i naporu”. To wtedy tworzą tacy pisarze i poeci, jak: Byron, Goethe, Schiller, Hugo, Puszkin, a w Polsce Mickiewicz, Słowacki i Krasiński. Bohater romantyczny kreowany jest przez twórców na nieszczęśliwie zakochanego mężczyznę, przesadnie uczuciowego i nastawionego pesymistycznie do świata, przeciwko któremu wciąż się buntuje. Właśnie takimi bohaterami są: Werter z „Cierpień młodego Wertera” J. W. Goethego, Gustaw - Konrad z „Dziadów” A. Mickiewicza i Kordian z „Kordiana” J. Słowackiego. Polscy twórcy w swoje postacie wpletli dodatkowo motyw walki o niepodległość ojczyzny.
„Cierpienia młodego Wertera” to powieść epistolarna Johanna Wolfganga Goethego. Główny bohater to młody mężczyzna, który po nieudanym romansie, zaszył się w zacisznym Waldheim. Podczas drogi na bal poznaje Lottę, piękną młodą dziewczynę, która wywiera na nim ogromne wrażenie. Jego uczucia napotykają jednak przeszkodę – panna jest zaręczona. Werter nie przestaje jej kochać. Jego miłość jest coraz bardziej beznadziejna. Doprowadza to do samobójczej śmierci bohatera.
Na początku powieści poznajemy Wertera, jako młodego mężczyznę zmęczonego życiem w mieście. Bezpośrednią przyczyną jego wyjazdu na wieś jest niepowodzenie w życiu uczuciowym – bohater romansując z pewną panna, rozbudził też uczucia jej siostry. Możemy wywnioskować więc, że Werter to przystojny mężczyzna, podobający się kobietom.
Bohater jest inteligentny i oczytany. Interesuje się poezją, potrafi dobrze rysować i tańczyć. Z powodu łatwego nawiązywania kontaktów, umiejętności konwersacji i nienagannych manier, jest mile widziany w towarzystwie. Nie uważa się za gorszego od innych, choć nie posiada wysokiego urodzenia.
Główną cechą charakteru Wertera jest uczuciowość i wrażliwość. Łatwo ulega on wzruszeniom, reaguje emocjonalnie. Obca jest mu postawa racjonalistyczna. Bohater jest człowiekiem samotnym i zbuntowanym przeciwko światu. Czuje się odrzucony, choć sam izoluje się od otoczenia. Werter jest osobą wierzącą. Jego postawę cechuje rezygnacja i poczucie bezcelowości istnienia. Bohater cierpi na Weltschmerz – „ból świata” wynikający z samego faktu egzystencji człowieka. Świat dla Wertera to więzienie, rzeczywistość wroga człowiekowi, życie natomiast jest pasmem nieszczęść. Ukojenia pesymistycznych uczuć bohater poszukuje w kontaktach z przyrodą i cierpieniach fizycznych, jednak uważa, że prawdziwe wybawienie może mu przynieść tylko śmierć.
Werter jest bezgranicznie zakochany w Lotcie. Kocha ją miłością idealną i bezgraniczną. Nawet fakt zaręczenia, a potem ślubu ukochanej nie powoduje zmiany w jego uczuciach. Miłość Wetera jest platoniczna, z Lottą wiążą go: wspólne zainteresowania i poglądy. Czuje się związany z nią w płaszczyźnie metafizycznej, łączy ich silna więź psychiczna. Mimo takiego ogromu uczuć, Werter okazuje bierność i apatię w swojej miłości – nie walczy o ukochaną, nie stara się pozyskać jej względów. Jest raczej biernym obserwatorem. Pozwala Lotcie wyjść za mąż, życzy jej szczęścia w związku z ukochanym Albertem. Zamiast działania, Werter pogrąża się w rozpaczy. Nie przestaje jednak szukać okazji do kontaktu z Lottą, choć jest to wpływa to na niego destrukcyjnie. Ciągłe upatrywanie znaku odwzajemnienia uczuć przez ukochaną, czyni bohatera niemal szalonym. Na jasne okazanie swoich uczuć decyduje się podczas ostatniego spotkania, podczas recytacji „Pieśni Osjana”. Porwany nagłą namiętnością, zaczyna obsypywać Lottę pocałunkami, jednakże odrzuca ona uczucia Wetera. Po tym bohater decyduje się na samobójstwo.
Z postawy Wertera przeziera nihilizm i pesymizm. Dla bohatera życie i towarzyszące mu uczucia, są nierozerwalnie związane z cierpieniem. Nasila się ono w momentach, kiedy Werter przebywa z Lottą i widzi oznaki, że należy ona do innego (obrączka na palcu), bądź wyobraża sobie ukochaną w ramionach Alberta.
„Dziady” Adama Mickiewicza to przykład romantycznego dramatu. Składa się z trzech części. W części drugiej pojawia się tajemniczy upiór. Z części czwartej dowiadujemy się, że jest to Gustaw, nieszczęśliwie zakochany młody samobójca. W trzeciej części Gustaw przeistacza się w Konrada – bojownika o niepodległość Polski. W tym przypadku należałoby osobno scharakteryzować różniące się od siebie postacie: Konrada i Gustawa.
Gustaw to romantyczny kochanek nacechowany werteryzmem: nadmiernie uczuciowy, odczuwający ból istnienia, darzący miłością niespełniona ukochana Marylę. Jego charakter i świadomość zostały ukształtowane przez utwory romantyczne, takie właśnie, jak „Cierpienia młodego Wertera”. Podobnie jak główny bohater, tak i Gustaw czuje się niezrozumiany i wyalienowany przez otoczenie. Jego zawód miłosny sprawia, że przestaje wierzyć w księgi. Popełnia samobójstwo, lecz żyje nadal za sprawą powstania z grobu w uroczystość Dziadów.
W części trzeciej następuje przemiana romantycznego kochanka w bojownika o sprawę polską. Imię „Konrad” ma być nawiązaniem do innego wojownika: Konrada Wallenroda. Współwięźniowie widzą w Konradzie szaleńca. Jest on owładnięty pragnieniem poświęcenia się dla ludzkości, w tym celu postanawia zmierzyć się z Bogiem. W Wielkiej Improwizacji, bohater ujawnia wiele cech swojego charakteru. Konrad jest indywidualistą i samotnikiem. Uważa się za wielkiego artystę, mogącego zmierzyć się z samym Bogiem. Odbiorcy jego poezji nie są w stanie dostrzec prawdziwego wnętrza autora. Jego pieśń jest poza ich zasięgiem. Tylko Bóg może zrozumieć poezję bohatera. Konrad jest pyszny, sam siebie nazywa mistrzem. We własnym osądzie jest wyjątkowy i równy Bogu, jeżeli nie od niego wyższy. Gardzi ludźmi, którzy swoja pracą osiągnęli życiowe cele. Czuje się od nich lepszy. Jednakże jego główną i największą miłością są ojczyzna i naród. Konrad jest w stanie, jak twierdzi, wznieść się na Boskie wyżyny, ale nie chce pozostawiać ukochanego kraju. Bohater utożsamia się z narodem: „Nazywam się Milijon ^ bo za miliony kocham i cierpię katusze”. Cierpi dla dobra ojczyzny. Pragnie jedynie odrodzenia i szczęścia kraju, ale uważa się za wybrańca, który ma do tego doprowadzić. Konrad twierdzi, że jego absolutna, wręcz boska władza może sprawić, że naród odżyje. Żąda od Boga „rządu dusz”, chce podzielić się z nim władzą. Bohater jest zuchwały, pyszny i ironiczny wobec Boga. Twierdzi, że Najwyższy popełnia błędy, jest bezlitosny. W końcu wypowiada słowa: „Kłamca kto Ciebie nazwał miłością, ^ Ty jesteś tylko mądrością”. Bohater nieomal posuwa się do największego bluźnierstwa: nazwania Boga „carem”, ale szczęśliwie słowo to wypowiada diabeł.
Konrad jako pierwszy realizuje schemat polskiego bohatera romantycznego. Z wrażliwego kochanka przeistacza się w dumnego wojownika. Swoją przemianę odnotowuje na ścianie celi. Chce ratować swoja ojczyznę, czyni to jednak w niewłaściwy sposób. W próbie zmierzenia się z Bogiem ponosi klęskę. Jego winy zostaną mu jednak wybaczone z powodu wstawiennictwa księdza Piotra i miłości, jaką Konrad żywił do Matki Boskiej. Zostanie jednak ślad po grzechu pychy i bluźnierstwa – mała rana na czole, dokuczająca bardziej niż rany w sercu, zadane przez wrogów.
Kordiana, tytułowego bohatera dramatu Juliusza Słowackiego, czytelnicy poznają jako 15-letniego chłopca. Zakochany jest w Laurze, starszej od siebie kobiecie. Przezywa typowe rozterki romantycznego kochanka: odczuwa „ból świata”, owładnięty jest niespełnionym uczuciem, nie widzi dla siebie żadnych celów życiowych. Postanawia popełnić samobójstwo. Drugi akt ukazuje nam Kordiana jako niedoszłego samobójcę, podróżnika. Poprzez wędrówkę, poszukuje on celów i wartości, wyzbywa się młodzieńczych złudzeń i ideałów. Dowiaduje się, że światem rządzi pieniądz, prawdziwa miłość nie istnieje, a Kościół podporządkowany jest polityce, nie zaś Bogu. Na górze Mont Blanc wygłasza swój monolog (podobny do „Wielkiej Improwizacji” z „Dziadów cz. III” Mickiewicza), w którym przedstawia ideę walki o niepodległość Polski, wzorem Winkelrieda, szwajcarskiego bohatera narodowego. W akcie trzecim, Kordian jest uczestnikiem spisku, propaguje ideę zemsty. Ofiaruje się zabić cara, ale pada zemdlony pod jego drzwiami. Zostaje pojmany i skazany na śmierć. Dramat Słowackiego ma budowę otwartą – nie wiadomo, czy dochodzi do śmierci Kordiana czy jego ułaskawienia.
Kordian z I aktu to kolejna postać wzorowana na Werterze. Bohater dramatu J. Słowackiego, choć jeszcze bardzo młody, wydaje się dojrzały. Nurtują go zagadnienia takie, jak: sens życia i cele działania. Mówi o sobie: „Sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści”. Próbuje poszukiwać dróg do dojrzałości, ale nie widzi w tym żadnego sensu. Kordian to wrażliwy marzyciel, pełen tęsknoty i niepokoju. Dotknięty jest romantyczna miłością do starszej od siebie kobiety, która odrzuca jego uczucie. Bohater nie potrafi wyzwolić się od tej miłości. Brakuje mu wiary i zapału, jest zbyt słaby. Przeraża go ogrom świata. Nieszczęśliwe uczucie i „Weltschmerz” doprowadzają do próby samobójczej.
W akcie II mamy do czynienia z Kordianem jako podróżnikiem, odkrywającym normy rządzące światem. Wędruje po Europie, poznaje świat i jego wartości. Szuka sensu życia i przechodzi duchową przemianę. Na szczycie góry Mont Blanc, Kordian dochodzi do wniosku, że pełen jest mocy (wątek szekspirowski: hamletyzm) i duchowej siły, którą może spożytkować, walcząc o wolność Polski. Bierności (np. mesjanizmowi w III cz. „Dziadów”) przeciwstawia ideę aktywnej walki.
Akt III pokazuje Konrada jako mężczyznę, który ma ukształtowane swoje ideały. Jest odważny i nieugięty, wręcz bezlitosny. Cechuje go żądza zemsty nad carem. Z miłości do kraju podejmuje się uśmiercić władcę. Jego ofiara jest bezinteresowna: „Narodowi ^ Zapisuję, co mogę… Krew moja i Zycie ^ I tron do rozrządzenia próżny”. Okazuje się jednak, że Kordian nie jest zdolny do tak hańbiącego i niehonorowego czynu. Po pojmaniu ostatecznie traci wiarę w istnienie boskiego porządku.
Przyczyną klęski bohatera staje się ułomność ludzkiej natury powiązana z boskością jego pragnień. Kordian powodowany jest czystymi pobudkami, pragnie tylko dobra swojego kraju. Nie może jednak zrealizować swojego planu, przewyższa on jego możliwości. Okazuje się, że Kordian świadom jest własnych ograniczeń, wynikających z jego ludzkiej natury. Początkowa odwaga i przekonanie o słuszności czynu, ustępują miejsca rozterkom. Świadczy to o Kordianie, jako o bohaterze tragicznym.
Zostały tu przedstawione charakterystyki bohaterów romantycznych: Wertera, Konrada i Kordiana. Postać Wertera stała się niejako pierwowzorem bohaterów polskich dramatów. Zarówno Konrad – Gustaw, jak i Kordian w młodości zachwycają się poezją i miłością, dręczy ich ból istnienia oraz poczucie bezradności i bezsensu. Ich miłość jest nieszczęśliwa, prowadzi do niejasnego samobójstwa. Tu właśnie rozpoczyna się kreacja postaci różna od pierwowzoru. Konrad i Kordian staja się bojownikami o sprawę polską. Najważniejsza jest dla nich wolność. Dyskusyjna pozostaje ich etyka i moralność (pycha i bluźnierstwo Konrada w „Dziadach”, chęć zamordowania króla w „Kordianie”). Oba omawiane utwory: „Dziady” i „Kordian” posiadają zakończenie otwarte, nie wiadomo więc, co dzieje się z ich głównymi bohaterami.
Schemat polskiego bohatera romantycznego przedstawia się w następujący sposób: młodość (nieszczęśliwa miłość, „ból istnienia”), samobójstwo, duchowa przemiana, dorosłość (etap publiczny, walka o wyzwolenie). Pierwszy etap, czyli młodość, wzorowane były na postaci Wertera, ale reszta zawierała negację jego postawy. W polskim dramacie romantycznym, bohater porzucał zagadnienia prywatne dla dobra kraju. Goethe mógł wykreować więc postać, która w pełni poświęciła się miłości, ponieważ to nie on, ale Mickiewicz i Słowacki, żyli w kraju, który próbował odzyskać niepodległość.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 10 minut

Teksty kultury