profil

"Nagrobek potentatowi" Hieronima Morsztyna i "Marność" Daniela Naborowskiego - porównanie i analiza

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-27
poleca 85% 2388 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Porównaj utwory "Nagrobek potentatowi" Hieronima Morsztyna i "Marność" Daniela Naborowskiego. Spróbuj udowodnić, że są one typowe dla epoki, w której powstały. Czy są one wyrazem negacji świata?

Świat w baroku postrzegany był jako źródło niepokoju, siedlisko zła, zgubna ułuda. Ziemia była miejscem, gdzie nic nie było trwałe, gdzie codziennie odczuwało się kruchość ludzkiego życia, gdzie nie widać było dobra, piękna i harmonii. Wszystko to spowodowało, iż wielu poetów tej epoki sięgało po tematy związana ze śmiercią, przemijaniem i rozkładem, nawiązując tym samym do twórczości średniowiecza. Zwątpienie w wartość życia doczesnego było przyczyną wykształtowania się tak zwanej poezji metafizycznej, która ukazywała znikomość ludzkiego życia i fascynowała się uciekającym czasem.

Przykładami utworów należących do tego gatunku są "Marność" Daniela Naborowskiego oraz "Nagrobek potentatowi" Hieronima Morsztyna.

Wiersze tych dwóch poetów, ze względu na swą problematykę, są wzorcowymi dziełami baroku. Oba cechuje metafizyczna tematyka, poczucie znikomości świata, kunsztowna budowa, oba ukazują śmiertelne życie i marność ziemskiego bytu. Różnice widać w przedstawieniu otaczającego nas świata i nastawieniu do niego - Naborowski łagodzi i oswaja poczucie ulotności życia, podczas gdy Morsztyn z brutalną dokładnością opisuje proces rozpadu, wywołując w czytelniku obrzydzenie i wstręt.

Wiersz H. Morsztyna ma charakter turpistyczny, ukazuje szkaradność i brzydotę, rodzi w odbiorcy uczucie odrazy – "Około stoją robacy z zabami, pasąc się ciała zgniłego członkami". Już tytuł wiersza wskazuje, że treścią jego będzie śmierć bogacza. Przez ukazanie tego, co dzieje się ze wszystkimi wartościami doczesnymi - siłą ("Tu przed kim padano i z bojaźnią stano…"), bogactwem (Tu za szanowane szaty drogocenne…"), władzą ("Tu za sług gromady orszak dość szkarady…" – dowodzi marności stanu posiadania, uzmysławia, że własność, majętność, potęga nic nie są warte, ponieważ i tak w końcu wszystko obróci się niebyt. W swoim utworze demonstruje równość ludzi wobec śmierci, która nieubłaganie wypełnia swą misję – "Śmierci, która swe wyroki miece, nie dając odwłoki.". Zdaniem podmiotu lirycznego najwyższą mądrością jest "obaczyć pogoń za nami śmierci", zrozumieć, że ona dosięgnie każdego z nas, że dla nikogo nie ma litości. Zapłatą tego okrutnego świata za ciągły strach, za brak poczucia sensu jest rozkład i niszczenie – "Sprosna na ciele leży gnoju szmata. Świecie nieświetny, taż twoja zapłata.".

W opozycji do obrazu wykreowanego przez Morsztyna stoi wizja stworzona przez Naborowskiego, który poszukuje harmonii między dwoma skrajnościami - między śmiertelnością ciała i poczuciem nieśmiertelności duszy. Poeta ten wierzy, że, mimo nietrwałości tego, co na ziemi, należy cieszyć się życiem, kochać, żartować, lecz wszystko to powinno się czynić z umiarem. Najważniejsze jest bowiem myślenie o tym, co po śmierci – o życiu wiecznym. Twierdzi, iż najistotniejszy jest wiara w Stwórcę, wtedy dla człowieka okaże się "tak fraszką śmierć i trwoga", wtedy nie będzie on odczuwał lęku, nie będzie bał się tego, co nieuniknione. Myśli o końcu życia nie będą tak przerażające, jeżeli tylko nauczymy się pokładać ufność w Bogu i we wszystkim zachowywać właściwą miarę.

Jednocześnie, wszystko (zaczynając już od tytułu wiersza) wskazuje, iż Naborowski zgadza się z przekonaniem o bezużyteczności walorów życia doczesnego. Tym samym poeta bezpośrednio nawiązuje do słynnego zdania z Księgi Koheleta - "Marność nad marnościami i wszystko marność.". Pisze on, iż świat hołduje nieistotnym wartościom i nigdy się to nie zmieni -"To na wieki nie minie, że marna marność słynie.". Z całości utworu można wywnioskować, iż swym wierszem poeta pragnie udzielić nam rady, jak należy dobrze przeżyć swoje ziemskie bytowanie – "pobożnie, uczciwie, a co czyste, właściwie" i "nad wszystko bać się Boga.".

Oba wiersze cechuje bardzo efektowna kompozycja. Dzieło Naborowskiego jest wierszem sylabicznym (w każdym wersie 7 sylab), co powoduje, iż staje się on bardzo melodyjny i rytmiczny. Jednocześnie cechuje go niebywała dla baroku prostota. Jest on przykładem liryki pośredniej, przez co zyskuje charakter bezosobowej refleksji. Tytuł "Marność" przy ogólnie pozytywnym wydźwięku utworu i stoicką postawą wobec świadomości przemijania i niedoskonałości istoty ludzkiej może zostać uznany za zaskakujący, niekonwencjonalny, typowy dla epoki koncept.

W wierszu Morsztyna każda zwrotka składa się z dwóch linijek 6 sylabowych i dwóch 11 sylabowych. Każdą środkową strofę rozpoczyna anafora "Tu", co uwydatnia proces wyliczania dóbr doczesnych. Użyte przez Morsztyna paralelizmy – "Mądrość jest nad mądrościami" i "Marność jest nad marnościami" – są wyrazem przesady, skrajności jego poglądów. Hiperbolizacja całego obrazu dodaje mu mocy oddziaływania, sprawia, że adresat silniej odbiera całość dzieła.

Mimo, iż obaj poeci zgadzają się z przekonaniem o nieprzydatności dóbr ziemskiego życia, ich wiersze nie są wyrazem negacji świata. Są one odzwierciedleniem tezy, iż nic nie jest trwałe, iż wszystko przemija, iż, tak jak w "Księdze Koheleta", "Wszystko jest marność i pogoń za wiatrem.". Człowiek powinien umieć cieszyć się urokami istnienia, nie zapominając jednocześnie o tym, iż ten świat jest dopiero przedsionkiem życia wiecznego.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Epoka
Teksty kultury