profil

Stary człowiek przy moście

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-20
poleca 84% 2849 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Ernest Hemingway

Hiszpania, rok 1936. Starca któremu kazano opuścić San Carlom z powodu trwającej w całym kraju wojny domowej zaczepił oficer. Rozmawiał ze staruszkiem o jego bliskich. Okazało się, że bliskie jego serca były tylko zwierzęta: stary kot dwie kozy i gołębie o które bardzo się martwił, a bliskie mu tylko te zwierzęta, ponieważ poza nimi nie miał nikogo, był sam na tym wielkim świecie.

Był stary i samotny, bezsilny wobec świata i wojny .

Zapytał oficera:
-A ty chłopcze, za którym z walczących ruchów jesteś?
-Ja nie jestem za żadnym z nich, ja tutaj przeciwko całej tej okropnej wojnie walczę. Choć jestem młody, to jednak wrażliwy, boli mnie ból innych i ich cierpienia.
-Niw wątpię, że jesteś wrażliwy…, bo przecież młody wiek nie wyklucza dobrego serca.
- odrzekł starzec. Nie widać było końca wojny, końca cierpienia i początku pokoju w Hiszpanii, ale ci ludzie, którzy kierowali się ku końcu wojny uwierzyli w to, że w niedługim czasie będzie jej kres. Oficer, jako że był młody i w jego i w jego głowie był natłok pytań, mówił:
-Ach…, jak tęsknię za spokojem.
-Oj, chłopcze choć wiem, że chcesz dobrze, że pragniesz walczyć ku prawdzie to nie rób tego, jeżeli masz żonę, rodzinę.
Oficera zdziwiły te słowa.
-Jak to? Cóż też pa mówi?
-Ach młodziaku …Też taki byłem, też krew gorąca w moich żyłach płynęła.
-To dlaczego już nie płynie?
-He He – zaśmiał się starzec – a dlatego, że przez mą odwagę straciłem żonę. Odeszła. A dlaczego pewnie zapytasz. A dlatego że nie chciała żyć w ciągłym strachu, obawie czy wrócę czy nie. Zastanowił się oficer nad swoim życiem. Czy możliwe jest, że choć robi dobrze…, to jednak nie do końca? Walczył przeciw zamieszkom, broniąc życia obcych mu ludzi, narażając własne życie własne i rodziny którą w razie jego śmierci przeżywać będzie ogromną tęsknotę i ból po stracie bliskiego, po stracie syna, męża, a może w przyszłości ojca.
Dalej rozmowa toczyła się na bardziej przyziemne sprawy.

Wojna trwała jeszcze kilka miesięcy. Na ulicach były zamieszki, krzyki i strzały… ale jak się okazało wojna miała swój kres.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury