Charakterystyka Marcina Borowicza.

Marcin Borowicz, jest głównym bohaterem powieści Stefana Żeromskiego pt. „Syzyfowe Prace”. Pochodził z biednej rodziny szlacheckiej, której po powstaniu styczniowym odebrano część ziem. Był jedynym synem państwa Borowiczów, dlatego rozpieszczano go i chłopak posiadał małe doświadczenie życiowe, był wychowywany na patriotę. Marcin był chłopcem wesołym i ciekawym świata. Gdy ginie mu matka musiał nauczyć się samodzielności, bo ojciec prawie wcale się nim nie interesował. Ta „nauka” doprowadziła do tego, że zaczął czytać rosyjskie książki i chodzić do rosyjskiego teatru. Lecz to z czasem minęło, a dokładnie do momentu, gdy Bernard Zygier na lekcji j.polskiego zarecytował „Redutę Ordona” Adama Mickiewicza. Po tym zdarzeniu Marcin założył wraz z kolegami potajemne kółko patriotyczne, na którym czytano polskie wiersze i powieści. Przez wiele lat nie miał przyjaciela. Został nim Andrzej Radek, chłopak pochodzący z biednej wiejskiej rodziny, którego Marcin uratował przed wyrzuceniem, ze szkoły. Andrzej odwdzięczył się Borowiczowi pocieszeniem, w trudnej dla Marcina chwili, czyli gdy ten dowiedział się, że „Biruta” wyjeżdża wraz z rodziną do Rosji.
,,Był to duży, tęgi, muskularny chłopak ośmioletni, z twarzą nie tyle piękną, ile rozumną i miłą. Oczy miał czarne połyskliwe, w cieniu gęstych brwi ukryte. Włosy krótko przystrzyżone >>na jeża<< okrywała barankowa czapka wciśnięta aż na uszy.”
Tak autor opisywał Marcina, gdy ten szedł do szkoły w Owczarach. Był chłopcem wrażliwym i dość płaczliwym, co odbijało się na jego urodzie.
Był to chłopak ambitny i inteligentny, łatwo poddający się rusyfikacji, ale w głębi duszy był wielkim patriotą. Był wrażliwy na krzywdę ludzką (o czym przekonał czytelnika wyciągając z opresji Andrzeja Radka), na piękno przyrody, świata oraz poezji.
Postać Marcina Borowicza uważam za całkowicie pozytywną, ponieważ, mimo iż łatwo poddawał się manipulacji ze strony Rosjan i czytał ich książki oraz posługiwał się językiem rosyjskim, z biegiem czasu i poprzez mnóstwo doświadczeń stał się dojrzałym, godnym podziwu młodzieńcem.