profil

Mathis Gothard Nithard "Ukrzyżowanie" analiza i interpretacja obrazu.

poleca 85% 1559 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Mathis Gothard Nithard, zwany Grnewald "Ukrzyżowanie", olej na desce, ok. 1515, część ołtarza z Isenheim Muzeum Unterlinden, Colmar.

Ten obraz poraża realizmem, z jakim przedstawiono cierpienie Jezusa. Jego poorane chłostą, zakrwawione ciało i wykrzywione dłonie wywierają ogromne wrażenie. I choć obraz powstał pięćset lat temu, nasuwają się skojarzenia z filmem "Pasja" w reżyserii Mela Gibsona.

Krzyż dzieli obraz na dwie części. Z lewej strony artysta pokazał ból i cierpienie, z prawej - znaczenie i sens Ofiary.
Z lewej strony Matka Boża mdleje, osuwając się w ramionach św. Jana Apostoła. Poniżej modli się św. Maria Magdalena. Głowy wszystkich wszystkich tych osób są wygięte w tym samym kierunku, co głowa zbawiciela. Maria Magdalena powtarza gest Maryi, a Jan ma przymknięte oczy i uchylone usta, tak samo jak umierający Chrystus. Wszyscy oni cierpią razem z Nim.

Po prawej stronie stoi św. Jan Chrzciciel. W rzeczywistości nie było go pod krzyżem, w dziele Grnewalda pełni on jednak rolę komentatora. U jego stóp stoi baranek z krzyżem, którego krew spływa do kielicha. To symboliczne wyrażenie sensu ofiary Chrystusa. Właśnie Jan Chrzciciel powiedział o Jezusie: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata" (J 1, 29).

Jan pokazuje palcem wiszącego na krzyżu Zbawiciela, a w drugiej ręce trzyma otwartą księgę. To Biblia, z której łaciński cytat artysta umieścił nad ręką świętego" "Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał" (J 3, 30). Te słowa Jana Chrzciciela to motto dzieła i wskazówka dla nas wszystkich. Każdy z nas powinien wypowiedzieć je dla siebie. I głęboko przemyśleć...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta