profil

AIDS- Nie bój się, ale bądź ostrożny!

poleca 85% 620 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jestem chora już 2 lata nienawidzę tego świata wszyscy na mnie spoglądają i mnie łukiem omijają gdy przechodzę obok ludzi to w ich oczach strach się budzi myślą sobie: "Pewnie ćpała to się teraz doczekała" z pracy zostałam zwolniona i jestem zrozpaczona Nienawidzę tego świata czuję się jak trędowata! Ludzie bardzo mało wiedzą dużo mówią ,często bredzą myślą że zarażą się kiedy przejdą obok mnie kiedy rękę mi podadzą lub rękawem mnie zawadzą ale to jest tylko blef bo zarażą się przez krew siedzę teraz sama w domu i nie mówię już nikomu jak się czuję, co tam u mnie bo nikt tego nie zrozumie bo pytają się z litości nie chcą dawać mi miłości opuścili mnie już wszyscy nie mam teraz żadnych bliskich czy ja jestem temu winna?czy ja jestem od nich inna? Mogło spotkać to każdego lecz spotkało mnie, DLACZEGO?


Ten wiersz jest o dziewczynie, która zaraziła się wirusem HIV. Jak widać, ta młoda kobieta, miała zmarnowane życie, gdy dowiedziała się, że jest chora. Przyjaciele odwrócili się od niej i nie chcieli jej już znać, ponieważ bali się, że ich spotka taki sam los. Bardzo jej współczuję… Ludzie boją się chorych na AIDS. Boją się także, iż zarażą się poprzez dotyk, a tak nie jest. HIV jest obecny np. w ślinie, nasieniu, mleku matki. Jest też w płynie przesiękowym w otwartej ranie. Zarazić się tym wirusem można przez kontakty płciowe, kontakty z krwią zarażonej osoby i także powodem zarażenia może być wkłucie w skórę igły z resztkami zakażonej krwi. Zarażenie wirusem poprzez kontakt ze śliną chorego albo wydzieliną z nosa, (np. podczas kichania) jest tylko teoretycznie możliwe, w praktyce- bardzo mało prawdopodobne. Jeżeli mamy znajomego, który jest chory na AIDS i przebywamy z nim codziennie, na pewno się od niego nie zarazimy.
Gdyby to był ktoś z moich bliskich myślę, a nawet jestem tego pewna, że nie odwróciłabym się od tej osoby. Ten wiersz ukazuje prawdziwe odczucia chorego na AIDS. Pokazuje również, jaki jest stosunek ludzi zdrowych, do chorych. Widziałam w telewizji reportaż o ośrodku dla narkomanów i chorych na tę straszną chorobę, który został wybudowany w małej miejscowości. To, co się od tego momentu działo, było straszne. Mieszkańcy robili wszystko, aby ośrodek zamknięto. Pikietowali, straszyli chorych, trzymali swoje dzieci z dala od ośrodka. Reportaż ten ukazał w całej rozciągłości, jak nikła jest wiedza ludzi na temat tej choroby. „Ciemnota” i brak tolerancji doprowadziły do zamknięcia ośrodka. Ludzie chorzy na AIDS mają prawo do życia, leczenia się i umierania w godnych warunkach. Jest coraz więcej skutecznych leków dla zarażonych wirusem, które nie pozwalają lub opóźniają rozwinięcie się choroby. Jednak taki stosunek, nas zdrowych, może spowodować, że zakażeni nie będą przyznawać się do tej choroby, będą żyli w izolacji, co doprowadzi do większej śmiertelności.
Musimy zrozumieć, że każdego może spotkać los osoby chorej. Zakażeni to przecież nie tylko narkomani, czy ludzie z marginesu, to coraz częściej tacy sami ludzie, jak my. AIDS to choroba XXI wieku i nie możemy się jej bać. Powinniśmy wiedzieć, jak ustrzec się przed chorobą, uważać i żyć w pełnej świadomości. Podanie ręki, uścisk dłoni, życie pod jednym dachem, na pewno nie doprowadzi do zarażenia się tą chorobą.
Uważam, że w telewizji jest za mało programów o AIDS. W szkołach mówi się dużo, ale ludzie starsi nie są uświadomieni i żyją w strachu, a strach nie jest dobrym doradcą. Może ludzie zrozumieliby, że chorych nie wolno się bać!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty