profil

Pan Tadeusz

poleca 85% 2070 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Dawno temu, w czasach gdy nie było jeszcze Internetu, ani telefonów komórkowych, a ludzie musieli bezustannie spotykać się w celu wymiany poglądów, żył sobie pan Tadeusz. Był on młodym, rozpieszczonym i beznadziejnie niedouczonym człowiekiem. Uwielbiał hulaszcze imprezy do białego rana, zupę grochową oraz zachody słońca na plaży. Nie potrafił jednak liczyć nawet na palcach i dlatego jego ciotka Telimena postanowiła wysłać go do szkoły. Pan Tadeusz bardzo płakał, obiecywał poprawę, jęczał, sypał popiół na głowę, a nawet zrobił prezent cioci w postaci torby cukierków. Telimena była jednak nieubłagana. Nasz poszkodowany przez los bohater musiał pójść do szkoły! Pan Tadeusz był analfabetą, a jednak wysyłał swej ciotce dość regularne listy pełne rozpaczy i dramatu.

Telimena wkrótce zaczęła tęsknić za panem Tadeuszem i rozpoczęła podjadanie lodów, ciasteczek oraz hamburgerów w celu stłumienia tęsknoty. Gdy już była gruba jak obżarty hipopotam, sprawiła sobie na pociechę siostrzenicę Zosię. Dziewczyna ta była paskudna, grymaśna i żarłoczna. Bezustannie goniła po podwórku kury, gęsi i kaczki, a następnie pożerała je i bardzo się przy tym brudziła. Ciotka Telimena mocno się złościła, ale nie mogła Zosi wyrzucić za drzwi, ponieważ zacięły się one i trochę zardzewiały.

Któregoś dnia zagalopował w tamte strony niezmiernie przystojny, choć jest to rzecz jasna sprawa gustu, Hrabia. Zakochał się on z miejsca w Zosi, choć trudno wytłumaczyć dlaczego. Prawdopodobnie Hrabia był bardzo zdesperowany. Tymczasem Telimena potajemnie zakochała się w Hrabi i zaczęła zamykać Zosię w skrzyni na narzędzia. Zosia darła się wtedy wniebogłosy, a Telimena mogła niecnie bałamucić swego wybranka. Niestety Hrabia nie przepadał za Telimeną i gdy napierała zbyt mocno, rzucał ja brutalnie w mrowisko, aby móc pstrykać jej serie brzydkich zdjęć, za które płaciły potem krocie lokalne gazety.

Pewnego ponurego dnia wrócił niestety pan Tadeusz. Najpierw włamał się do domu i zaczął po nim buszować, a potem wybiegł na podwórko i oglądał tam różne rzeczy. Przypadkiem ujrzał też Zosię w brudnej bieliźnie, która akurat skakała przez okienko. Widok ten tak przeraził pana Tadeusza, że na chwilę zamarzł, ale na szczęście wyjrzało słońce i go roztopiło. Zosia też dziwnym trafem ujrzała pana Tadeusza i bardzo się w nim zakochała. Pan Tadeusz uciekał w popłochu, ale nie miał żadnych szans w starciu z Zosią, bo jak wiemy trenowała ona gonitwy za ptactwem domowym.

Podstępna Telimena podglądała scenę z okna i w jej głowie narodził się plan by połączyć Tadeusza z Zosią, a następnie zagarnąć Hrabiego dla siebie.

Telimena zbudowała skomplikowaną i ciągnącą się przez 563 odcinków intrygę, podczas której lała się krew, wybuchały samochody, a bohaterowie używali brzydkich wyrazów, co niezwykle podniosło walory komercyjne bajki.

Kiedy wreszcie nastąpiła kulminacyjna i malownicza scena pirotechniczna – nasi bohaterowie zaczęli się wzajemnie całować i łączyć w pary. W całym tym zamieszaniu nastąpiła jednak pomyłka i ostatecznie na ślubnym kobiercu stanęli Hrabia z panem Tadeuszem oraz Zosia z Telimeną.

Początkowo wszyscy płakali i zawodzili, ale w końcu wszystko skończyło się szczęśliwie. Obie rodziny zaprzyjaźniły się i wzajemnie odwiedzały oraz piły litrami wódkę dla towarzystwa. Oczywiście ich wątroby się zmarszczyły od tego, ale w końcu wynaleziono telewizję i inne atrakcje, dzięki czemu nie trzeba było się już odwiedzać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty