profil

"Przedwiośnie" Żeromskiego.

poleca 85% 1826 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

"Przedwiośnie"
Ogólny przegląd powieści
Rodowód - charakterystyka rodziców Cezarego,
cz. l.Szklane domy - obraz rewolucji rosyjskiej oraz mit o szklanych domach w Polsce,
cz. 2. Nawłoć - obraz życia polskiego ziemiaństwa oraz chłopów i komorników
cz. 3. Wiatr od Wschodu - troska pisarza o dalsze losy kraju.
Seweryn Baryka - Polak, emigrant, wnuk powstańca z 1831 roku (za udział w powstaniu listopadowym dziadkowi Kalikstowi rząd carski skonfiskował majątek Sołowiówkę, a dwór spalił; pamiętnik dziadka Seweryn traktuje jako największy skarb rodzinny; kultem dziadka powstańca łagodzi wyrzuty sumienia jako ideowy bankrut), urzędnik koncernu naftowego w Baku, zdolny, obrotny, przedsiębiorczy, robi karierę w hierarchii urzędniczej w Rosji, z armii rosyjskiej, do której został powołany jako oficer rezerwowy, przedostaje się jako dezerter do legionów polskich, a następnie dostaje się do niewoli rosyjskiej, skąd ucieka, przedziera się przez granicę i fronty i z narażeniem życia przekrada się (w przebraniu człowieka nienormalnego) do Baku, by dotrzeć do żony i syna i zabrać ich do Polski, autor mitu o szklanych domach w Polsce.
matka Cezarego - cicha, uległa, dobra, łagodna, bezradna, zajmuje się wychowywaniemjedynaka, którego bardzo kocha, ale ma na niego niewielki wpływ, tęskni za rodzinnymi Siedlcami, . pozwala tyranizować się synowi, niesamodzielna, ale pełna niezwykłej siły wewnętrznej.
Cezary - urodzony w Rosji, dzieciństwo i wczesną młodość spędza w Baku; Polskę zna jedynie ze wspomnień i tęsknoty rodziców (szczególnie matki) za utraconym krajem ich młodości; mówi lepiej po rosyjsku niż po polsku, ewolucyjne wydarzenia w Baku wita z entuzjazmem, patrząc na świat młodymi oczyma i ulegając fascynacji hasłami rewolucyjnymi, bierze udział w mityngach i wiecach, które przeradzają się często w egzekucje przeciwników rewolucji; początkowo nie zastanawia się nad sensem, bezprawiem i okrucieństwem wydarzeń rewolucyjnych; nasiąka rewolucyjnym klimatem i wierzy, że przemiany te są koniecznością historyczną i moralną; przez pewien czas staje się nawet wrogiem własnej matki, radby ją zdzielić potężnie pięścią za jej "reakcyjne" poglądy (pod wpływem rewolucji budzą się w nim jakieś złe instynkty), ale później przychodzi otrzeźwienie; zaczyna się zastanawiać nad sensem wydarzeń rewolucyjnych, ich bezprawiem, okrucieństwem, niesprawiedliwością i morzem krzywd, które z sobą niosą, po śmierci matki, po okresie straszliwych doświadczeń przy sprzątaniu trupów z ulic miasta, pozbawiony oparcia w rodzinie i środowisku, popada w głębokie osamotnienie; przekonuje się, że wydarzenia rewolucyjne są strasznym i groźnym kataklizmem, u kresu wyczerpania znajduje go ojciec i namawia do powrotu do kraju, snując utopijną baśń o szklanych domach w Polsce.
Analiza mitu szklanych domów, jego funkcja w utworze mit o szklanych domach w Polsce to:
- symbol marzeń Żeromskiego o nowej Polsce, jakie dotychczas sam żywił i ukazywał we wcześniejszej twórczości, - symbol straconych złudzeń i ideałów społecznych pisarza,
- po przekroczeniu granicy naszego kraju Cezary widzi nędzne, tonące w błocie prowincjonalne miasteczko z odrapanymi i gnijącymi ruderami, przeżywa moment zaskoczenia i pierwszego rozczarowania; na próżno szuka dookoła szklanych domów, kierując w myśli pytanie do ducha ojca:
"Gdzież są twoje szklane domy?"
opisem pierwszego zetknięcia się Cezarego z realną ówczesną rzeczywistością, kiedy to zamiast szklanych domów spotyka nędzne chaty i biedę, Żeromski sam przekreśla w utworze wizję szklanych domów, podkreśla ich utopijność (na świecie były już eksperymenty zastosowania na szeroką skalę płyt ze szkła, lecz w ówczesnej sytuacji naszego państwa jest to nierealne, utopia); uświadamia sobie nierealność kreślonych we wcześniejszej twórczości koncepcji, rozprawia się z dawnymi marzeniami o wielkich wynalazkach technicznych, rozstaje się z utopią całkowicie, zamyka własną drogę ideową, dlatego szklane domy to nie tylko
symbol wcześniejszych marzeń Żeromskiego o nowej Polsce, ale i symbol straconych złudzeń i ideałów społecznych pisarza,
funkcja mitu szklanych domów w utworze:
- stanowi wybieg ojcowski Seweryna Baryki, który chce naklonić syna do powrotu do Polski,
- w funkcji symbolicznej wyraża nierealność marzeń o nowej Polsce, jakie dotychczas żywił Żeromski,
- pogłębia uczucie rozczarowania Cezarego po przyjeździe do kraju (choć właściwie chyba nie bardzo on wcześniej wierzył w utopijne opowiadanie ojca).
Życie ziemiaństwa w Nawłoci .
"Nawłoć" - druga i najdoskonalsza artystycznie część "Przedwiośnia" to obraz majątku Wielosławskich pod Częstochową w latach dwudziestych naszego wieku; dwór w Nawłoci to pełna uroku oaza sytości, gdzie przebywa Cezary po wojnie polsko-rosyjskiej na zaproszenie Hipolita i gdzie przeżywa w czasie kilkumiesięcznego pobytu w zasobnej ziemiańskiej rodzinie wspaniałe sielankowe dni, rzucając się w wir zabaw i uciech życia,
· przepych, dostatek, komfort, beztroska, rozrywki - spacery, odwiedziny u sąsiadów, plotki, przejażdżki, polowania, zabawy, bale, flirt, miłostki oraz sielankowy spokój i delektowanie się arcydziełami dworskiej kuchni, słowem dnie wypełnione jedynie posiłkami i rozrywkami - oto tryb życia ziemiaństwa, który możemy określić słowami "zawsze niedziela"
Nawłoć to reprodukcja Soplicowa z "Pana Tadeusza": "Cezary Baryka doznał przerwy w swych myślach, niczym Tadeusz Soplica po przyjeździe na wieś. Trochę się to tylko odbyło inaczej."
· Cezary szybko wrasta w atmosferę polskiego dworu, doświadcza wrażeń, jakby te strony znał od dawna:
"Każdy pagórek albo wąwozik, który mij ano, był od razu, od spojrzenia jakiści swój, bliski, nieodłączny"
- szaleją tu za nim równocześnie aż trzy panny, jedna drugą truje, a trzecia, którą sam Cezary kocha, nie może, ze względów finansowych, zerwać zaręczyn z mężczyzną, którego nie kocha; Cezary lekko traktuje uczucia swoich partnerek; z Laurą przeżywa romans, zakończony smutno bójką rywali i uderzeniem przez niego ukochanej szpicrutą "poprzez twarz i rozstawione ręce"
- podwójna moralność Laury Kościenieckiej; piękna wdowa - uroda i czar kobiecy, ale walory moralne wątpliwe; kochając Cezarego, wychodzi za mąż za Barwickiego dla pieniędzy; nad uczuciem, jakim darzy Barykę, zwycięża jej praktycyzm życiowy i nadmierna przezorność,
- Żeromski dostrzega ujemne, śmieszne strony polskiego ziemiaństwa, niezdolnego do wzięcia odpowiedzialności za kraj; ukazuje jego obraz ponętnie, uroczo i z humorem, ale z ironią, a nawet z drwiną, sugerując, że straszna nędza chłopska nie przeszkadza ziemiaństwu w beztroskim używaniu życia; ostrzega, że tak żyć nie można, gdy w kraju nędza, głód i choroby; nie można żyć w zbytku, gdy inni umierają z głodu.
Nędza ubogich chłopów folwarcznych oraz bezrolnych komorników w Nawłoci i Chłodku
- obraz rozpaczliwej nędzy, ciemnoty i prymitywizmu ubogich chłopów folwarcznych i nieludzkiego bytowania bezrolnych komorników oraz absolutnej ich bierności,
- ciężka praca chłopów wychodzących o świcie w pole, ich gnijące domostwa, blade dzieci i brudne, obdarte kobiety; interesują się tylko jedzeniem, odzieżą i opałem; myślą jak przeżyć zimę, przednówek i doczekać do nowych zbiorów, więcej nic ich nie obchodzi, są bierni,
komornicy, nie posiadający własnej ziemi i zamieszkujący w komórkach u nieco zamożniejszych chłopów, wynajmują się do różnych robót na wsi, często wyjeżdżają do pracy do Niemiec, a na zimę wracają; zmaganie się z zimnem i chorobami
spycha ich na najniższy szczebel bytowania; komornice myślą jedynie o tym, aby mieć co włożyć do garnka i móc go przystawić do cudzego ognia; komornicy mają zwyczaj pozostawiania ludzi starych, niedołężnych na mrozie (na wiązce słomy w stodole), aby prędzej "doszli" i "nie zadręczali żywych, spracowanych i głodnych swym kaszlem, chorobami, krwią albo nieskończonymi jękami"
- Cezary obserwuje życie chłopów i komorników, szczególnie w Chłodku, gdzie ma okazję widzieć z bliska ich nędzę, poniżenie i warunki, w jakich żyją; bierność ich wywołuje u niego protest:
"Coż za zwierzęce pędzicie życie, chłopy silne i zdrowe!" .
wieś w "Przedwiośniu" jest bierna, chłopi traktują swój los jako coś nieuniknionego (w rzeczywistości w latach dwudziestych naszego wieku wieś jestjuż uświadomiona i czynna politycznie; istnieje kilka stronnictw i partii chłopskich, na czele rządu stoi (kilkakrotnie) reprezentant chłopów - Wincenty Witos, laskę marszałkowską piastuje przedstawiciel ludowców - Maciej Rataj),
- obraz życia wsi w powieści jest niepełny, uproszczony, Żeromski ukazał te obrazy, które zapamiętał z czasów wczesnej młodości z okresu guwernerki; obecny stan zdrowia (1924r.) nie pozwolił mu na gruntowniejsze studia o wsi lat dwudziestych XX wieku; szczegóły zresztą nie wydawały mu się ważne i inne cele przyświecały mu przy pisaniu utworu.
Oskarżenie polskiego ziemiaństwa, obserwacje i refleksje Cezarego w Nawłoci i Chłodku
. Cezary rozmyśla o losie chłopów i oskarża ziemiaństwo, snując następujące refleksje:
"Jedni mają jadła tyle, że z niego urządzili kult, obrzęd, nałóg, obyczaj i jakąś świętość, a drudzy po to tylko żyją, żeby nie zdychać z głodu! Zbuntujcież się, chłopy potężne przeciwko swojemu sobaczemu losowi!"
· Cezary wypowiada słowa stanowiące ostrzeżenie dla ziemiaństwa:
9
"Cóż to za cierpliwy lud [...] przyjdzie chwila, że rozum w ten lud wejdzie. Rozum się pchać będzie drzwiami i oknami do tych chat i legowisk"
Żeromski chce ostrzec ziemiaństwo polskie przed ewentualnością rozruchów rewolucyjnych na wsi.
Obraz warszawskiego środowiska komunistycznego
- Antoni Lulek - zapalony komunista, przedstawiciel warszawskiego środowiska komunistycznego, student prawa. kolega Cezarego, przedstawiony w powieści w świetle ujemnym, antypatycznie, z awersją, zaniedbany zewnętrznie, kaszlący, plujący, cherlawy, budzący litość i odrazę, ma zawszejednakowy sposób mówienia, ujęty w nieodmienne epitety; w natrętny sposób posługuje się słowami "rewolucja" i "proletariat", fanatyk i doktryner; czuje nienawiść do nowopowstałej Polski dlatego, że jest krajem kapitalistycznym i w 1920 r. podjęła walkę z Rosją; pisze do pism zagranicznych szkalujące ją artykuły i cieszy się z każdego jej niepowodzenia, ślepo wierzy we wszystko, co głoszono w Rosji i opowiada się po stronie bolszewików; rozkoszuje się opisami okrucieństw wobec kontrrewolucjonistów, widzi konieczność obalenia kapitalizmu drogą rewolucji i wprowadzenia ustroju komunistycznego, uczestnicy zebrania komunistycznego, na którymjest obecny Cezary, są również negatywnie ukazani; niechęć budzi już sam ich wygląd oraz szablonowe przemówienia; przytaczają fragmenty relacji z procesu świętojurskiego we Lwowif w 1922 roku (przesłanej Żeromskiemu przez anonimowycł nadawców) oraz zeznania komunistów o praktykach śled czych policji stosowanych wobec więźniów politycznych ujawnione w 1924 roku w "Liście otwartym w sprawie bia łego terroru w Polsce" (później skonfiskowanym),
- pisarz mówi w powieści o metodach stosowanych wobec więźniów politycznych w polskich więzieniach, o biciu i brutalnych torturach policyjnych, przypominających średniowieczne (udoskonalone jedynie użyciem prądu elektrycznego) oraz o represjach stosowanych wobec ich rodzin; przytacza też nazwisko autentycznego żandarma Kajdana; Żeromski wyraża więc protest przeciwko niewłaściwemu postępowaniu żandarmerii polskiej, jej okrucieństwu wobec więźniów,
- Cezary, mając w pamięci rosyjskie wydarzenia rewolucyjne, nie zgadza się z poglądami komunistów; występujejako przeciwnik rewolucji i zadaje uczestnikom zebrania pytanie, jak klasa robotnicza przeżarta nędzą i chorobami może być czynnikiem odradzającym społeczeństwo,
- komunizm w świetle powieści to "wiatr od Wschodu", obca naleciałość, stąd tytuł trzeciej części utworu; Żeromski pragnie Polski demokratycznej i sprawiedliwej, ale osiągniętej z pominięciem rewolucji idącej ze Wschodu,
- stosunek Żeromskiego do komunistów jest niechętny; pisarz boi się komunizmu i chce ostrzec przed nim swoich rodaków.
Postać Gajowca i jego program naprawy Polski
- Szymon Gajowiec - dyskretny, opanowany, zamknięty w sobie, pełen uroku i wdzięku, wytworny starszy pan, ukazany w utworze z sympatią,
- dawny wielbiciel pani Jadwigi (matki Cezarego), ujmująco wierny swoim młodzieńczym uczuciom,
- olśniony faktem odzyskania przez Polskę niepodległości, lubi "bajdurzyć", wspominać minione lata, marzyć o Polsce takiej, jaka będzie kiedyś; patriota, oddany sprawie ojczyzny,
- reprezentuje sfery rządowe, piastując godność wiceministra skarbu,
- przygotowuje do druku własną książkę, w której przedstawia swój program naprawy Polski,
- program naprawy Gajowca to kontynuacja dawnej koncepcji pozytywistów, społeczników, twórców idei spółdzielczości, program oparty głównie na ideologii i pismach Edwarda Abramowskiego,
założenia programowe Gajowca:
- zabezpieczenie niepodległości kraju, stąd konieczność wzmocnienia armii,
- zapewnienie spokoju i porządku publicznego przy pomocy sprawnej policji państwowej,
- upowszechnienie oświaty, likwidacja analfabetyzmu,
- wzmocnienie rozwoju gospodarczego kraju poprzez stopniowe reformy, takie jak: rolna, walutowa (stabilizacja
pieniądza), . program Gajowca cechuje zbyt powolne tempo i mały za
kres zmian; w aktualnej sytuacji kraju okazuje się niewystarczający; Gajowiec uważa, że wszystko z czasem się ułoży.
Cezary Baryka wobec poglądów Gajowca
- Cezary po przyjeździe do Polski na własną rękę podejmuje próbę rozeznania się w powikłanej sytuacji i znalezienia odpowiedzi na pytanie, dokąd zmierzajego kraj; zastanawia się nad jego przyszłością i drażni go powolność i pewność siebie Gajowca oraz niewspółmierność jego programu z potrzebami ówczesnej rzeczywistości; uważa, że program jego jest niewystarczający w aktualnej sytuacji kraju; ironicznie odnosi się do tego programu, krytykuje go i nie wierzy w jego realność,
- Baryka uważa, że Polsce potrzeba natychmiastjakiejś wielkiej idei, jakiegoś czynu przeobrażającego i zbawiennego. twórczej pracy i wytężonej aktywności; oskarża w osobie Gajowca cały ówczesny rząd o małość, marazm i tchórzostwo:
"Boicie się wielkiego czynu, wielkiej reformy agrarnej [...] Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei. Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów", podsumowując swoje doświadczenia z okresu wojny polsko-rosyjskiej, z pobytu w Nawłoci i Chłodku oraz w Warszawie, dokonuje Cezary ogólnej oceny sytuacji w kraju: jego ambitnym marzeniom nie odpowiada polska rzeczywistość i stawia pytania:
"Czemu nie dajecie ziemi ludziom bez ziemi? [...] Czemu tu tyle nędzy? Czemu każdy załamek muru utkany jest
żebrakami? Czemu tu dzieci zmiatają z ulic mokry pył węglowy, żeby się wśród tej okrutnej zimy troszeczkę ogrzać? [...] Lud zgłodniały po wsiach, lud spracowany po fabrykach, lud bezdomny po przedmieściach, jak zamierzacie ulepszyć życie Żydów stłoczonych w gettach? [...] Policjant uzbrojony w narzędzie tortur - to jedyna ostoja Polski", Gajowiec uważa, że Cezary jest naiwny w swym domaganiu się wszystkiego,
- w ostatniej rozmowie z Gajowcem Cezary wybucha okrzykiem: "Jesteście mali ludzie i tchórze!"
Barykajest reprezentantem buntu, zapału, nadziei, młodości,
- Cezary to inna postać niż bohaterowie wcześniejszych utworów Żeromskiego; bierze udział we wszystkich dyskusjach, przeżywając kolejno sceny konfrontacji, szuka takich przeżyć i błąka się w poszukiwaniach, chcąc poznać rzeczywistość.
Wymowa zakończenia powieści:
- przyłączenie się Cezarego do pochodu manifestantów kroczących na Belweder
- nie wydaje się w świetle poprzednich jego czynów i zdobytych doświadczeń decyzją gruntownie przemyślaną i konsekwencją zdecydowanego wyboru politycznego,
- jest wynikiem zawodu miłosnego, aktu rozpaczy, odwetu i zemsty nieszczęśliwego, odrzuconego kochanka po ostatniej, nieprzyjemnej rozmowie z Laurą, która zadecydowała o ich zerwaniu i ostatecznym rozejściu się; gwałtowny, impulsywny i przekorny Cezary poczuł się pokrzywdzony; Żeromski odgradza go od manifestantów, zaznaczając, że "wyszedł" z tłumu biedoty i "parł oddzielnie wprost na szary mur żołnierzy"; pisarz sugeruje, że ma on jakieś osobiste, indywidualne powody protestu i buntu,
- jest to rozpaczliwy alarm, krzyk przestrogi przed możliwością rewolucji w Polsce, jeśli sytuacja w kraju się nie zmieni.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty

Teksty kultury