profil

Motyw śmierci jako przyczyna niepokojów filozoficznych

poleca 85% 452 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Motyw śmierci jako przyczyna niepokojów filozoficznych.

W podanych utworach autorzy skupiają się na tym samym aspekcie niepokoju związanego ze śmiercią. Zarówno Kochanowski jak i Broniewski skupili się tutaj na stracie związaną ze śmiercią oraz brakiem, jaki po niej następuje.
W trenie X Kochanowski zadaje pytanie, gdzie się podziała jego ukochana córeczka „Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała”. Zastanawia się czy jest w niebie chrześcijańskim czy jakimkolwiek innym „Czyś ty na wszystki nieba wysoko wzniesiona”, „Czyś ty na szczęśliwe wyspy zaprowadzona?” Aż w końcu zastanawia się czy jej dusza w ogóle jeszcze istnieje „Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest”. W końcu zaczyna błagać swą zmarłą córkę by zlitowała się nad nim, pojawiła się i pocieszyła „lituj me żałości…pociesz mnie… staw się przede mną”.
Natomiast Broniewski w swym wierszu pisze, iż mimo tego, że trzy i pół roku temu Anka umarła, nie może pogodzić się z myślą, że go zostawiła „a nie ma takiego dnia, takiego kroku, żebym nie wspomniał o mnie: o mnie, osieroconym przez ciebie ”. Stwierdza także, że nie chce żyć na świecie, na którym jej nie ma „nie widzę cię w żadnym niebie i nie chcę takich nieb”. Następnie możemy przeczytać, iż potrafi zapomnieć o śmierci swej rodziny, a pomimo upływu czasu o Ance nie może „mojej matce, mojej siostrze było: Zofia, i jakoś czas na to poradził. A ja myślę i myślę o tobie po przebudzeniu, przed snem...” Na końcu autor pisze, iż po Ance została tylko grób, zastanawia się przy tym jak to możliwe skoro przecież żyła, zastanawia się, więc czy w ogóle żyła „Na Powązkach ośnieżona mogiła, brzozy coś mówią szelestem... Powiedz, czyś ty naprawdę była,”
Reasumując dla powyższych autorów najgorsze w śmierci nie jest to, iż zakończy się ich życie, nie to, że już więcej nie otworzą swych oczu, że nie zobaczą słońca, że nie poczują powiewu wiatru na twarzy, lecz to, że to ich ukochana osoba może umrzeć pozostawiając ich samotnych na świecie. Myślą, bowiem że ta osoba nie cierpi tymczasem oni muszą jednak czekać na swą kolej, trwając w swej samotności na tym świecie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty