profil

Objawienia fatimskie w życiu Jana Pawła II

poleca 85% 1971 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Objawienia fatimskie w życiu Jana Pawła II


Nasz niedawno zmarły Ojciec Święty, Papież Jan Paweł II, był Człowiekiem Wielkim, który nigdy nie zawiódł w wypełnianiu misji zawierzonej mu przez Boga. Wszyscy wierzący, a nie tylko chrześcijanie kochali Papieża za to, że potrafił zjednoczyć ich wszystkich.

Fatima, miejsce cudownych objawień z 1917 roku zaciążyła nad całym Jego pontyfikatem, a On sam nazywany jest czasem „fatimskim papieżem”.
Przemawia za tym wiele faktów.
Najbardziej bolesny to zamach na Jana Pawła II, który nastąpił 13 maja 1981 roku na Placu Świętego Piotra w Rzymie, dokonany przez tureckiego zamachowca Ali Agcę. Zamach ten miał miejsce dokładnie w 64 rocznicę objawień w Fatimie.
Na Placu Świętego Piotra znajdowała się tego dnia figura Matki Boskiej Fatimskiej, która przyjechała z pielgrzymami na audiencję generalną do Papieża.
Po zamachu, w którym Ojciec Święty został postrzelony w brzuch i bardzo cierpiał, lecz jadąc do szpitala; wg relacji osobistego sekretarza ks. abp. Stanisława Dziwisza cały czas powtarzał krótkie modlitwy „Maryjo Matko Moja”, gdyż Matka Boża miała bardzo duże znaczenie w Jego życiu.
Aby połączyć osobę Jana Pawła II z objawieniami w Fatimie postaram się je przybliżyć.
Troje dzieci w 1917 roku ujrzało Matkę Boską w portugalskiej Fatimie, która przedstawiła im się jako Królowa Różańca i wezwała wszystkich do odmawiania tej modlitwy w celu nawrócenia grzeszników. Wcześniej przed objawieniami Najświętszej Marii Panny dzieci trzykrotnie na pobliskiej górze Loca do Cabe ujrzały Anioła Pokoju, który prosił dzieci, aby gorąco modliły się o pokój na świecie.
Toczyła się wówczas I wojna światowa i ówczesny papież Benedykt XIV wielokrotnie wzywał walczące strony do zaprzestania walki i do pojednania. Apele te jednak nie odnosiły skutku, toteż 5 maja 1917 roku zwrócił się raz jeszcze z gorącym wezwaniem do wszystkich wiernych o modlitwy w intencji pokoju i do Litanii Loretańskiej polecił wówczas dodać nowy tytuł Maryi „Królowa Pokoju”.
W 8 dni po ostatnim papieskim wezwaniu w małej dolinie Cova da Iria, leżącej ok. 3 km od, Fatimy, czyli w dniu 13 maja 1917 roku rozpoczęły się pierwsze objawienia i trwały niemal pół roku, czyli do 13 października, powtarzając się trzynastego dnia każdego miesiąca.
Troje dzieci – pastuszków z Aljustrel, ujrzało po raz pierwszy 13 maja 1917 roku tajemniczą Panią. Dziećmi tymi byli: siedmioletnia wówczas Hiacynta, jej dziewięcioletni brat Franciszek oraz ich kuzynka dziesięcioletnia Łucja dos Santos. Tylko Łucja rozmawiała z Matką Boską, podczas gdy Hiacynta słuchała rozmów, a Franciszek widział tylko całe wydarzenie.
Matka Boska powiedziała o nawróceniu Rosji i o tym „że Ojciec Święty będzie miał wiele do cierpienia”.
Najtrwalszą pamiątką orędzia fatimskiego są trzy tajemnice, z których dwie w 1941 roku ujawniła siostra Łucja, czyli najstarsza z dzieci fatimskich, Łucja w 1921 roku wstąpiła do klasztoru sióstr św. Doroty w Hiszpanii, gdyż w Portugalii działalność zakonów była wówczas zakazana. Do Portugalii wróciła w 1936 roku i za zgodą papieża przeniosła się do zakonu karmelitanek w Coimbrze, przyjmując zgodnie z objawieniem Matki Boskiej imię zakonne siostry Marii od Niepokalanego Serca.
Pierwsza tajemnica przekazana dzieciom 13 czerwca 1917 roku dotyczyła ustanowienia nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi oraz codziennego odmawiania różańca. Ponadto Jasna Pani powiedziała Łucji, że Hiacyntę i Franciszka zabierze niedługo do siebie i tak też się stało niebawem – jedenastoletni Franciszek zmarł w wyniku epidemii grypy hiszpanki w 1919 roku a w niespełna rok później dziesięcioletnia wówczas Hiacynta. Natomiast Łucji powiedziała: „Twoje życie będzie długie, nie trać odwagi, nigdy cię nie opuszczę”. „Moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką i drogą, która cię zaprowadzi do Boga”.
W drugiej tajemnicy, Najświętsza Maria przepowiedziała wybuch II wojny światowej i rozpoczęcie na wielką skalę prześladowań Kościoła. Prosiła również o poświęcenie Rosji swemu Niepokalanemu Sercu i o przyjmowanie Komunii Świętej wynagradzającej w pierwsze soboty każdego miesiąca.
Jednak największe wrażenie zrobił na dzieciach i na wszystkich, którzy zetknęli się z objawieniami zrobił tzw. trzeci sekret fatimski, którego pełna treść jak zaznaczała sama siostra Łucja przeznaczona jest tylko dla papieży.
Ostatniemu widzeniu towarzyszyły niezwykłe zjawiska atmosferyczne m.in. tzw. „tańczące słońce” czyli słońce przez ok. 10 minut bardzo szybko wirowało i zbliżało się blisko do ziemi. Zjawisko to widziało oprócz dzieci ok. 100 tys. ludzi.
Następna wizja to znikająca Jasna Pani i ukazanie się na tle nieba Świętego Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Matki Boskiej ubranej na biało z niebieskim welonem, potem ukazał się Chrystus i Matka Boska Bolesna, którzy błogosławili świat. A gdy to objawienie znikło ukazała się Jasna Pani jako Matka Boska z Góry Karmel.
Siostra Łucja spisała trzecią część tajemnicy fatimskiej na wyraźne żądanie biskupa Leirii w okresie gdy poważnie zachorowała. Było to na przełomie roku 1943-1944.
Dokument ten został po kilkunastu latach doręczony papieżowi Janowi XXIII przez nuncjusza papieskiego w Lizbonie. Źródła kościelne podają, że między październikiem 1958 a lutym 1959 trzecia tajemnica fatimska, została odczytana przez papieża Jan XXIII oraz kardynała Alfredo Ottavianiego, prefekta Świętego Oficjum. Następnie dokument złożono w tajnych archiwach Watykanu. Ani Jan XXIII (który odprawiał mszę świętą w Fatimie) ani żaden z jego następców, czyli Paweł VI (który spotkał się z siostrą Łucją w Fatimie w 1967 roku w 50 rocznicę objawień) ani Jan Paweł I nie ujawnili treści trzeciej tajemnicy.
Dopiero w dniu 13 maja 2000 roku prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Joseph Ratzinger na polecenie Jana Pawła II ujawnił treść trzeciej tajemnicy fatimskiej, w której czytamy „I zobaczyliśmy... Biskupa odzianego w biel – mieliśmy przeczucia, że jest to Ojciec Święty, Ojciec Święty (...) klęcząc u stóp Wielkiego Krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku” – tak brzmi najbardziej intrygujący fragment ujawnionego po 83 latach widzenia. Wyjaśniło się dlaczego kolejni papieże milczeli na temat trzeciej tajemnicy.
Jan Paweł II po zamachu jeszcze podczas pobytu w poliklinice Gemelli, bardzo szybko zaczął kojarzyć swoje ocalenia ze wstawiennictwem Matki Boskiej Fatimskiej. Przeczytał wówczas całą dokumentację związaną z tajemnicami z Fatimy, którą dostarczył mu do szpitala słowacki biskup Paweł Hnilica, długoletni więzień obozu komunistycznego. Po zapoznaniu z wszystkimi tekstami Papież powiedział do biskupa Hnilicy „Zrozumiałem że jedynym sposobem ocalenia świata od wojny i ocalenia od ateizmu, jest nawrócenie Rosji zgodnie z orędziem z Fatimy.” Kiedy Jan Paweł II opuścił szpital, biskup Hnilica przywiózł mu do Castel Gandolfo tę samą kopie Matki Boskiej Fatimskiej, która została w Rzymie po pamiętnym 13 maja 1981 roku przywieziona na audiencję generalną przez pielgrzymów.
Papież polecił zawieźć ją do Polski i umieścić w małym kościółku w lesie na granicy z Rosją, w taki sposób, aby Matka Boska miała twarz zwrócona w kierunku Rosji.
Miejsce to po dzień dzisiejszy pozostaje otoczone tajemnicą.
Jan Paweł II bardzo przejął się prośbą Maryi o poświęcenie Rosji i Jej Niepokalanemu Sercu. Powiedział wtedy „Składam moje cierpienie w ofierze za Kościół i świat”.
Chciał też w sposób uroczysty podziękować Maryi za ocalenie, dlatego już w rok po zamachu przybył do Fatimy gdzie 13 maja 1982 roku powiedział do zgromadzonych wiernych: „Pragnę powiedzieć wam w zaufaniu: od dawna przybycie do Fatimy było moim zamiarem. Ale kiedy przed na placu Świętego Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość, myśli moje pobiegły natychmiast do tego sanktuarium, ażeby w sercu Matki Niebieskiej złożyć podziękowania. We wszystkim, co się wydarzyło zobaczyłem i stale będę to powtarzał – szczególną matczyną opiekę Maryi”.
W wygłoszonej homilii Jan Paweł II potwierdził autentyczność objawień przypominając, że Kościół przyjął orędzie z Fatimy bowiem jest ono „w swej zasadniczej osnowie wezwaniem do nawrócenia i pokuty, podobnie jak Ewangelia”.
Jako dziękczynne votum papież wtedy ofiarował Matce Boskiej Fatimskiej złoty różaniec oraz zawierzył świat i Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi.
Podczas drugiej wizyty w Fatimie 13 maja 1991 roku Jan Paweł II ponownie powierzył świat i Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi oraz złożył na ołtarzu pocisk, który go ugodził. Został on później oprawiony w złotą, ozdobioną diamentami koronę Matki Boskiej Fatimskiej.
Natomiast przebitą pociskiem zakrwawioną stułę, którą miał na sobie w chwili zamachu Papież ofiarował Matce Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze.
Podczas drugiego pobytu w Fatimie Ojciec Święty dziękował Maryi za „opiekę nad Kościołem w latach naznaczonych szybkimi i głębokimi przemianami społecznymi, napełniającymi nadzieją liczne kraje ciemiężone przez ideologie ateistyczne”.
Kulisy wydarzeń z 13 maja 1981 roku mógł znać tylko sam Ojciec Święty który 27 grudnia 1983 roku rozmawiał z Ali Agcą w więzieniu (Ali Agca skazany przez sąd rzymski 22 lipca 1981 roku na dożywocie), któremu Papież wybaczył jego czyn mówiąc „Modlę się za brata, który mnie zranił a któremu z całego serca przebaczyłem”. Jednak na pytania z tym związane Jan Paweł II miał tylko jedną odpowiedź „Czyjaś ręka strzelała, ale Inna Ręka prowadziła kulę”. Można wywnioskować z tych słów, że to Matka Boska uratowała papieżowi życie.
To skojarzenie zamachu z treścią tajemnicy fatimskiej wywarło dalszy wpływ na papieską maryjność, którą kultywował od dzieciństwa. Jako mały chłopiec Karol Wojtyła wychowywał się w atmosferze kultu maryjnego.
W książce „Przekroczyć próg nadziei” wspomina o praktykowanym zwyczaju modlitwy przed obrazem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w wadowickim kościele, przyjął też w wieku 10 lat szkaplesz karmelitański i nosił go do ostatnich dni swojego życia. Modlił się też często przed obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej w niedalekiej Kalwarii Zebrzydowskiej.
W swojej książce „Dar i tajemnica” rozważał swoją pobożność maryjną w kontekście do Chrystusa i odzyskał duchową równowagę twierdząc „Tak Maryja przybliża nas do Chrystusa, prowadzi nas do Niego ale pod warunkiem że przeżyjemy Jej tajemnice w Chrystusie.”
W pierwszym publikowanym tekście o Matce Bożej napisał: „Życie chrześcijańskie z samej swej istoty jest maryjne” i wyjaśnił „że tak jak Maryja musimy przyjąć Chrystusa do swojego życia”.
Motto całego pontyfikatu Jana Pawła II to łacińskie zawołanie Totus Tuus (Cały Twój). O wyrazie Jego głębokiej maryjnej pobożności świadczy również litera „M” w papieskim herbie.
Jan Paweł II zdynamizował kult Matki Boskiej Fatimskiej. Jej figura rozpoczęła peregrynację do wielu krajów, gromadząc rzeszę wiernych.
Papieska maryjność, to przypisywanie Maryi wyjątkowej roli w kościele, jednak pobożność Ojca Świętego jest oparta na Chrystusie a Maryja jest ukazywana jako wzorzec człowieka odkupionego, współpracującego z Bożą Łaską.
Wierność Maryi i objawieniom fatimskim Jan Paweł II ukazuje również w ogłoszeniu w 2002 roku nowej „czwartej” części modlitwy różańcowej, poświęconej tajemnicom publicznej działalności Jezusa.
Modlitwa maryjna zyskała wyraźnie związany z Jezusem Chrystusem kierunek.
W marcu 2005 umiera siostra Łucja w wieku 98 lat, która tak jak przepowiedziała Jasna Pani, żyła bardzo długo. Siostra Łucja przed śmiercią powiedziała „że chciałaby być obecna na 85 urodzinach Ojca Świętego (które miały się odbyć 18 maja 2005) ale chyba to dla nas obojga nie będzie już możliwe” i tak też się stało.
Jan Paweł II – Nasz Wielki Ojciec Święty zmarł 2 kwietnia 2005 o godzinie 21:37, po licznych cierpieniach chorobowych.
Ogłoszonym po Jego śmierci w dniu 7 kwietnia 2005 Testamencie są słowa ukazujące jego związek z Maryją i z objawieniami.
W testamencie czytamy – 6.03.1979 rok „Nie wiem, kiedy nastąpi moje wezwanie do Pana, ale tak jak wszystko również i te chwile oddaję w ręce Matki Mojego Mistrza: Totus Tuus, w tych samych rękach matczynych zostawiam wszystko i wszystkich, z którymi związało mnie moje życie i moje powołanie. W tych Rękach zostawiam nade wszystko Kościół a także Mój Naród i całą ludzkość”...
24.02. – 01.03.1980 r. – Ojciec Święty pisze: „Dzisiaj pragnę dodać tylko tyle, że z możliwością śmierci każdy zawsze się musi liczyć:... więc i ja liczę się z tym nieustannie, powierzając ów decydujący moment Matce Chrystusa i Kościoła – Matce mojej nadziei”.
05.03.1982 rok – w dalszej części Testamentu czytamy „Zamach na moje życie z 13 maja 1981 roku w pewien sposób potwierdził słuszność słów zapisanych w czasie rekolekcji z 1980 roku (24.02.-01.03.1980 roku). Tym głębiej czuje że znajduje się całkowicie w Bożych Rękach – i pozostaje nadal do dyspozycji mojego Pana powierzając się Mu w Jego Niepokalanej Matce (Totus Tuus).”
Ostatni zapis w Testamencie w 2000 roku, Roku Wielkiego Jubileuszu, pisane w dniu 17.03.2000 r. „Ufam też, że dokąd dane mi będzie spełniać Piotrową posługę w Kościele, Miłosierdzie Boże zechce użyczać mi sił do tej posługi nieodzownych.”
Dzięki pomocy Maryi Jan Paweł II odchodzi do swego Ojca w Niebie w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia, które to święto obchodzone 3 kwietnia Papież sam ustanowił w 2000 roku, podczas kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej.
Jan Paweł II tuż przed swoją śmiercią napisał rozważania poprzedzające modlitwę do Królowej Niebios na tę właśnie niedzielę Miłosierdzia Bożego i które to rozważania już po jego śmierci w dniu 3 kwietnia 2005 roku odczytał jako pożegnalny tekst na Placu Świętego Piotra w Rzymie abp. Leonardo Sandri. W rozważaniach tych o miłości Chrystusa do ludzkości i o przebaczaniu, Ojciec Święty przypomniał również inwokację do Bożego Miłosierdzia „Jezu ufam Tobie, zmiłuj się nad nami i nad całym światem”.
Objawienia fatimskie realizują się również zaraz po śmierci Jana Pawła II. Jego następca papież Benedykt XVI (który jako kardynał Joseph Ratzinger ujawnił kiedyś na polecenie Ojca Świętego trzecią tajemnicę fatimską) ogłasza w dniu 13 maja 2005 roku czyli w 88 rocznicę objawienia tajemnicy fatimskiej oraz w 24 rocznicę zamachu na życie Jana Pawła II rozpoczęcie natychmiastowego procesu beatyfikacji.
„Święty natychmiast” (Santo Subito) to wołanie wielu milionów wiernych w dniu pogrzebu Wielkiego Papieża czyli w dniu 8 kwiecień 2005 roku – toteż papież Benedykt XVI uchyla regułę pięciu lat oczekiwań na proces beatyfikacyjny.
Wszystkie te zdarzenia związane z osobą naszego Papieża Jana Pawła II wciąż mają związek z objawieniami fatimskimi i dzieją się nadal, także po Jego śmierci.
Ogłoszenie w dniu 13 maja 2005 roku przez papieża Benedykta XVI procesu natychmiastowej beatyfikacji Jana Pawła II – to również 40 dzień od Jego śmierci, co na Wschodzie Europy (Ukraina, Rosja) jest datą symboliczną i najbardziej uroczystą. Ludzie z kilku parafii na Ukrainie odbierali to zdarzenie jako cudowne zwycięstwo Matki Bożej i Papieża o czym pisze polski proboszcz na Ukrainie ks. Jarosław Wiśniewski w „Dzienniku Polskim”.
Fatima w Portugalii obok Lourdes we Francji, Guadalupe w Meksyku i Jasnej Góry w Polsce jest największym maryjnym sanktuarium na świecie. Odwiedzą ją ok. 4 milionów pielgrzymów i turystów rocznie (Jasną Górę ok. 5 milionów).
Najwięcej pielgrzymów gromadzi się w Fatimie 13 maja i 13 października czyli w rocznice rozpoczęcia i zakończenia objawień.
Jan Paweł II był trzy razy w Fatimie i za każdym razem gromadził ok. miliona ludzi.
Główna świątynia w Fatimie to neoklasycystyczna bazylika ukończona w 1958 roku a budowana przez 20 lat, konsekrowana w 1947 roku. Kolumnada podobna do tej z Placu Świętego Piotra w Rzymie, zamyka część placu na którym może się zmieścić 300 tys. ludzi. Ponadto, obok jest dom rekolekcyjny Matki Boskiej z Góry Karmel oraz szpital Matki Boskiej Bolesnej (pod obydwoma tymi wcieleniami ukazywała się Maryja – dzieciom).
Jest też kapliczka postawiona tam gdzie podczas objawień stały dzieci i kolumna na miejscu starego dębu, nad którym ukazywała się Maryja.
Przy bazylice jest muzeum figur w którym można zobaczyć 28 odtworzonych w wosku, scen objawień z 1917 roku.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty