profil

Antygona - przemówienie do ludu tebańskiego

poleca 90% 305 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Mieszkańcy Teb!
Zebraliście się tu, aby wysłuchać moich racji i ocenić, czy Kreon słusznie skazał mnie na śmierć. Postaram się przed Wami usprawiedliwić i dowieść, że jestem niewinna.
Od niepamiętnych czasów grzebiemy zmarłych, jak nakazali nam bogowie. Bez pochówku, dusza nie zazna spokoju w Hadesie. Nie mogłam więc dopuścić, by mój ukochany brat został rozszarpany przez dzikie zwierzęta. Kreon, nawet jeśli jest władcą, nie może zakazać nam czczenia zmarłych. Co kogo obchodzi, czy ktoś z naszej rodziny walczy po przeciwnej stronie? Po śmierci powinniśmy wybaczać wszystkie złe czyny. Kochałam obu braci tak samo i nie mogłam pozwolić, aby jeden z nich, nawet jeśli był zdrajcą, nie zaznał wiecznego życia w Hadesie. Jestem pewna, że bogowie mi sprzyjają i wynagrodzą mnie za to, bo przecież wykonałam w ten sposób ich wolę. Mimo, że złamałam zakaz władcy, jestem dumna z tego, co uczyniłam i zrobiłabym to jeszcze raz. Nie wstydzę się swojej siostrzanej miłości.
Mam nadzieję, że zrozumieliście moje intencje. Ostateczne decyzja należy jednak do was. Poprzecie mnie, kierującą się miłością i przestrzegającą boskich praw lub Kreona, dla którego władza znaczy wszystko, a rodzina i miłość tyle, co nic.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta

Gramatyka i formy wypowiedzi