profil

Czy warto zmagać się ze światem?- w oparciu o tragedie Sofoklesa „Król Edyp”.

poleca 85% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

Czy warto zmagać się ze światem?
Pytanie to można zinterpretować dwojako. Jedni zrozumieją je jako zmaganie ze światem nas otaczającym inni natomiast odkryją w nim głębszą myśl, która dotyczy zmagania się ale nie ze światem lecz z własnym losem czy przeznaczeniem.
Każdy człowiek ma w swoim życiu przypisany los, czasem bywa on dobry a czasem zły, najczęściej jednak nie wiemy co nas w życiu czeka.
Odnosząc się do tragedii Sofoklesa „Król Edyp” można stwierdzić iż bohater tytułowy próbował zmagać się z własnym światem i losem.
Od urodzenia Edyp skazany był na klęskę było mu przypisane fatum, którego nie można było zmienić. Gdy Edyp był mały, to prawdziwi jego rodzice Lajos i Jokasta przekłuli mu pięty żelaznymi kolcami, i pozostawili w górach. Chcąc przechytrzyć los, małżonkowie mieli nadzieje że ich syn umrze, i że przepowiednia nie spełni się. Jednakże oczekiwania młodej pary nie spełniły się.
Edyp przeżył dzięki pasterzowi, który oddał go w ręce pary królewskiej, która nie mogła mieć własnych potomków i zaopiekowała się porzuconym dzieckiem. Szczęśliwi Polybos i Meropie wychowywali Edypa w miłości i opiece, zajmowali się nim jak własnym synem.
Młody Król dorastając, ciągle słyszał od rówieśników że jest podrzutkiem, i że nie ma rodziców. Chcąc dowiedzieć się prawdy, udał się do wyroczni. Usłyszał tam straszne rzeczy o sobie, i o tym co go w życiu czeka.
Klątwa na którą był skazany była okrutna, ponieważ w przyszłości miał się ożenić z własną matka i zabić swojego ojca. Więc Edyp udał się w poszukiwaniu szczęścia. Myśląc że Polybos i Meropie są jego rodzicami, postanowił już nigdy nie powrócić do Koryntu, nie chcąc wyrządzić im krzywdy.
Podczas swojej podróży Edyp, spotkał Króla Teb Lajosa i jego podwładnych, i zabił ich bo nie chcieli ustąpić mu drogi. Główny bohater, nie wiedział że zabił własnego ojca, udał się więc dalej. Był nieświadomy tego że spełnia się przepowiednia, że wplątuje się w nią coraz głębiej.
Rozwiązując zagadkę Sfinksa, Edyp dostał w nagrodę od Kreona jego siostrę Jokastę, oraz panowanie nad Tebami. Bohater postanowił, że zostanie w Tebach i że tutaj jest jego miejsce, myślał że już nie spotka go okrutny los. Jednak przeznaczenia nie da się oszukać, choćby człowiek bardzo się starał to i tak jego życie już jest zaplanowane i nie da się tego zmienić.
Z Jokastą Edyp miał czwórkę dzieci, dwóch synów oraz dwie córki. Król Teb nie wiedział, że poślubił własną matkę i że popełnił wielka zbrodnie, żył sobie spokojnie i szczęśliwie przez kilkanaście lat.
Sadził on że udało mu się uniknąć wszystkich nieszczęść, jakie zostały mu niegdyś przepowiedziane. Ale bogowie nie pozwolili mu się łudzić - zsyłali różne nieszczęścia na Teby, a bohater tytułowy po prostu nie był wstanie im zapobiec. Nie wiedział, że to wszystko jest spowodowane klątwą i z góry ukartowane.
Edyp chciał też bardzo poznać zagadkę swojej przeszłości. Zapytał się o nią Tyrezjasza - jasnowidza, który mu powiedział wszystko, że zabił swojego ojca idąc do Teb, rozwiązał zagadkę sfinksa dzięki czemu poślubił własną matkę, jego klątwa była również winna nieszczęściom w państwie. Na wieść o tym Jokasta popełniła samobójstwo, a on się oślepił i odszedł w świat, aby umrzeć samotnie.
Sadze, ze Edyp właściwie nie był wstanie się bronić przed swoim losem, gdyż z góry został on przesądzony. Nie można go było zmienić, chociaż na pewno było warto próbować. Nawet poprzez ucieczkę od niego. Mogę dodać tylko jedno: widocznie taka była wola bogów.
Tragizm losu ludzkiego polega na tym, że człowiek nie jest w stanie zmagać się ze światem i przeznaczeniem i nie jest w stanie się z nim walczyć, bo jest tylko człowiekiem i nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego los jest już przesądzony a życie jest już napisane, jak wiersz nie zmywalnym atramentem na kartce papieru. Jak mówi przysłowie: "Losu nie da się przechytrzyć i nie wygrasz z nim", a tragiczna historia Sofoklesa, jest doskonałym potwierdzeniem tych słów. Jedno wiemy na pewno od przeznaczenia nie uciekniemy, jakimi sposobami byś my nie próbowali, ale czasami warto spróbować, bo być może będziemy tymi pierwszymi którym uda się zmienić swoje przeznaczenie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury