profil

Różne oblicza Maryi w „Bogurodzicy” i „Lamencie świętokrzyskim”.

poleca 86% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Artystów epoki średniowiecza z racji czasów w których żyli i tworzyli. W tamtym okresie wszem i wobec panował teocentryzm i to do niego odnosili się poeci, pisarze, malarze. W takiej sytuacji nie można się dziwić opisowi Matki Boskiej w „Bogurodzicy” i „Lamencie Świętokrzyskim”.
Są one tak podobne a jednak tak różne...

Archeologom nietrudno znaleźć w czasach średniowiecznych odniesienia do martyrologii i cierpienia Jezusa Chrystusa. Jeden z poglądów naukowych w ten właśnie sposób tłumaczy np. ascetyzm. Ale odnieśmy się do naszych dwóch utworów literackich i głównej aktorki w nich występującej.

Ku naszemu zaskoczeniu nie widać jakiegoś specjalnego nasycenia cierpieniami „Bogurodzicy”. Ponad wszelką wątpliwość jest to jednak utwór pisany w średniowieczu.
Ale jest on raczej nie tyle potocznie mówiąc ''wierszem'' co pieśnią posiadającą charakter hymnu, zawierającego wyznania i prośby modlitewne.
Jest ona w niej (pieśni) przedstawiona w różny sposób. Z jednej strony ukazuje się nam jako najbliższa dla nas Matka, która nas strzeże i chroni oraz spełnia nasze błagania. Z drugiej natomiast jest łącznikiem pomiędzy nami a Bogiem. Jest ona bliższa ludziom i to właśnie przez nią kierują oni swoje prośby o szczęśliwe i dostatnie życie do nieba.

Wiersz oddaje należne honory Matce Boskiej i charakteryzuje ją samą. Możemy przeczytać: „Bogiem sławiena Maryja”, „Matko zwolena”. Apostrofa pierwsza ukazuje bliskość Maryi i Boga oraz wywyższa ponad wszystkich ludzi. Zwrot drugi oznacza iż jest ona wybrana przez samego Boga. Wszystkie te określenia pokazują jej przymioty czyli wyjątkowość, świętość, wzniosłość i moc.

Zupełnie odmienny obraz Maryi ukazuje wypowiedź lamentacyjna, jaką jest „Skarga Matki Boskiej pod Krzyżem”. W tym utworze znika Maryja niepokonana, wzniosła i święta. Jest obdarta ze swej wyjątkowości i ukazana nie jako święta lecz kobieta stojąca pod krzyżem i oglądająca umierającego Syna. Cały wiersz jest głosem cierpiącej Matki chcącej ukoić ból, wyżalić się na okrutność świata, ukoić ból, który do głębi ją przeszywa. Czuje ona swoją bezsilność i widzi jednocześnie cierpienie Jezusa. W swej rozpaczy zwraca się do Archanioła Gabriela i czyni mu wyrzuty. Miał jej nieść Radosną Nowinę a tymczasem ona nie czuje nic oprócz smutku i żalu. „Gdzie jest ono twe wesele, / Cóżeś mi go obiecywał tako barzo wiele” jest retorycznym pytaniem pełnym rozżalenia, na które i tak nie padłaby odpowiedź. Maryja jest bardzo ludzka w tej strasznej dla niej chwili. Zachowuje się tak jak postąpiłaby każda inna matka widząca swoje dziecko w takim cierpieniu. Próbuje wzbudzić współczucie u innych. Jej ból potęguje bezpodstawność śmierci jej jedynego Syna.
Tutaj już widzimy nawiązania do myśli przewodniej średniowiecza : „Memento mori” (łac. Pamiętaj o śmierci). Jest ona ukazana jako coś nieuchronnego i nieubłaganego przez lamenty i prośby.

W „Bogurodzicy” Maryja przedstawiona jest jako osoba pośrednicząca, między ludźmi a Chrystusem. Ukazano ją także jako osobę świętą. Natomiast w „Lamencie Świętokrzyskim” Maryja jest zupełnie inaczej ukazana. Jest Matką, która cierpi z powodu swojej niemocy. Nie potrafi ulżyć cierpieniom swojego Syna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi