profil

Konferencja w Teheranie

poleca 85% 128 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Do zasadniczych wspólnych ustaleń pomiędzy trzema mocarstwani koalicji antyfaszystowskiej doszło podczas moskiewskiej konferencji ministrów spraw zagranicznych: Wiaczesława Mołotowa - ZSRR, Cordella Hulla (kordel hall) - USA i Anthony Edena - Wielkiej Brytanii, na przełomie października i listopada 1943 r. Była ona spotkaniem przygotowawczym do konferencji szefów trzech wielkich mocarstw w Teheranie.
Potwierdzono na konferencji moskiewskiej zamiar walki z Niemcami aż do bezwarunkowej ich kapitulacji. Oznaczało to, że do deklaracji z Casablanki dołączył się Związek Radziecki. Postanowiono następnie odbudować państwo austriackie, a we wspólnej deklaracji oświadczono narodowi austriackiemu, że na skutek udziału w wojnie po stronie Niemiec nie będzie mógł on uniknąć poniesienia odpowiedzialności, jednak jego ewentualny wkład w wyzwolenie się spod panowania hitlerowskiego zostanie przez sojuszników wzięty pod uwagę przy rozpatrywaniu kwestii austriackiej po zwycięstwie koalicji.
Spośród ważniejszych postanowień konferencji moskiewskiej wymienić należy deklarację o okrucieństwach niemieckich zapowiadającą surowe ukaranie hitlerowskich zbrodniarzy wojennych. Ustalenie to stało się podstawą utworzenia, już po wojnie, Międzynarodowego Trybunału Wojskowego.
Konferencja podjęła także postanowienie o podjęciu prac nad powołaniem organizacji międzynarodowej, która - po zwycięstwie - zapewniłaby narodom świata pokój i bezpieczeństwo.
Natomiast jeśli chodzi o sprawę polską to podczas narady moskiewskiej Eden wystąpił z inicjatywą przywrócenia stosunków polsko-radzieckich i otrzymał poparcie Amerykanów . Mołotow powtórzył ponownie frazes o radzieckim pragnieniu utworzenia „Polski silnej i niepodległej” z zastrzeżeniem, że musi ona mieć rząd „przyjazny” w stosunku do ZSRR. Argumenty Edena o roli AK jako partnera Armii Czerwonej w wyzwalaniu ziem polskich Mołotow zbył, wspominając o wrogim nastawieniu AK do partyzantki radzieckiej na tyłach frontu.
Rząd RP nie miał możliwości bezpośredniego przedstawienia swego stanowiska na konferencji Wielkiej Trójki. Sugestie udziału Polski w obradach utrąciły rządy ZSRR i USA. W tej sytuacji Mikołajczyk wystosował do Roosevelta i Churchilla memorandum, w którym apelował o interwencję w celu przywrócenia stosunków polsko-radzieckich, zastrzegając się, że rząd RP nie może podejmować dyskusji o granicach przy braku gwarancji niepodległości ze strony aliantów zachodnich. Zaznaczył też, że Polska, która przystąpiła do wojny w 1939 r. w obronie swego terytorium i nigdy nie zaniechała tej walki, liczy, że wyjdzie z wojny bez strat terytorialnych.
W drodze do Teheranu Roosevelt i Churchill odbyli dodatkową konferencję w Kairze. Brytyjski premier zamierzał podczas tego spotkania nakłonić prezydenta USA do zajęcia w debatach Wielkiej Trójki jednolitego stanowiska, opartego na strategii śródziemnomorskiej zmierzającej do wyprzedzenia Armii Czerwonej. Chodziło mu o to, by nie przyjmować konkretnych zobowiązań, co do terminu utworzenia drugiego frontu we Francji nie przyznawać mu większych priorytetów niż frontowi włoskiemu oraz uzgodnić wciągnięcie do wojny Turcji, by stąd uderzyć na Bałkany.
Roosevelt odnosił się do tych planów nieufnie, widział w nich bowiem zamiar uzyskania przez Brytyjczyków dominacji w Europie i to w dużej mierze przy wykorzystaniu wysiłku żołnierzy amerykańskich. Bardziej był natomiast zainteresowany jak najszybszym rozgromieniem III Rzeszy i skierowaniem wszystkich sił do walki z Japonią. Dlatego też doprowadził do przybycia na spotkanie w Kairze Czang Kaj-Szeka - szefa rządu Chin, a zarazem naczelnego dowódcy wojsk alianckich na chińskim teatrze wojny. Stąd problemy Azji Południowo-Wschodniej i sprawy amerykańskich dostaw broni dla wojsk chińskich zdominowały to spotkanie.
Oficjalnym podsumowaniem rozmów amerykańsko-brytyjsko-chińskich była tzw. deklaracja kairska.
W przededniu konferencji Wielkiej Trójki Armia Czerwona zakończyła ofensywę jesienną zajmując we wrześniu Smoleńsk, a w sześć tygodni później Kijów. 12 X 1943 r. w bitwie pod Lenino na Białorusi wzięła udział polska dywizja kościuszkowska, skierowana na najtrudniejszy odcinek wali, gdzie doznała ogromnych strat.
Wreszcie w dniach 28 listopada - 1 grudnia 1943 r. doszło w Teheranie do pierwszego spotkania Stalina, Roosevelta i Churchilla. W wyniku tej konferencji nastąpiło dalsze pogłębienie współpracy trzech głównych uczestników koalicji, przede wszystkim w sprawach operacji wojennych. Zawarto w Teheranie pięć tajnych porozumień wojskowych dotyczących:
1. udzielenia możliwie największej pomocy partyzantce w Jugosławii,
2. uznania potrzeby wejścia Turcji do wojny po stronie aliantów, (Turcja wypowiedziała formalnie wojnę Niemcom dopiero w lutym 1945 r.)
3. gotowości ZSRR do natychmiastowego wypowiedzenia wojny Bułgarii jeśli zaatakuje ona Turcję,
4. uzgodnienia, że inwazja mocarstw zachodnich we Francji nastąpi w maju 1944 r. i w tym samym czasie rozpocznie się dla jej odciążenia nowa ofensywa radziecka na froncie wschodnim,
5. nawiązania ścisłej współpracy Naczelnego Dowództwa Sił Ekspedycyjnych i Naczelnego Dowództwa Radzieckich Sił Zbrojnych w celu przeprowadzenia planowanych operacji w Europie. Ustalono też wstępnie, że po zwycięstwie nad Niemcami ZSRR przystąpi do wojny z Japonią.
Oprócz problemów wojskowych przedmiotem obrad w Teheranie była także kwestia rozwiązania problemu niemieckiego po wojnie. Roosevelt przedstawił swój projekt podziału Niemiec na pięć odrębnych państw niemieckich. Stalin stanowczo sprzeciwił się temu planowi i wypowiedział się za tym, by Niemcy były traktowane jako całośc i poddane przy tym surowej kontroli mocarstw okupacyjnych. Nie osiągnięto w tym zakresie porozumienia i problemem przyszłości Niemiec zająć się miał powołany w Teheranie organ roboczy Wielkiej Trójki - Europejska Komisja Doradcza.
Sprawa polska stała się - obok problemu przyszłości Niemiec - najważniejszym tematem rozmów politycznych na konferencji teherańskiej. Na przebieg obrad zasadniczy wpływ miały taktyczne rozbieżności między Anglią i Stanami Zjednoczonymi oraz kontrowersje brytyjsko-radzieckie, w których Roosevelt starał się odgrywać rolę arbitra między Stalinem a Churchillem. Interes mniejszych narodów traktowali wszyscy trzej rozmówcy z mniej lub bardziej ukrywanym lekceważeniem, opowiadając się raczej za podziałem przyszłej Europy na sfery wpływów.
Na posiedzeniu 28 XI Stalin opowiedział się za przyznaniem Polsce granicy na Odrze, co zostało w zasadzie zaaprobowane przez rpzmówców zachodnich. 1 XII do kwestii polskiej powrócił Roosevelt wyrażając nadzieję na przywrócenie stosunków polsko-radzieckich. Stalin odparł, iż zerwanie stosunków było rezultatem „przyłączenia się rządu RP do Hitlera w jego oszczerstwach przeciw Związkowi Radzieckiemu”. Churchill zaproponował formułę w sprawie polskiej w brzmieniu : „Ognisko państwa i narodu polskiego powinno znajdować się między tak zwaną linią Curzona a linią rzeki Odry, z włączeniem w skład Polski Prus Wschodnich i prowincji opolskiej. Jednakże ostateczne wytyczenie granic wymaga dokładnych studiów i w niektórych punktach ewentualnego przesiedlenia ludności”. Stalin wyraził zgodę na tę formułę, podobnie jak Roosevelt, który prosił jedynie o nieogłaszanie postanowień ze względu na wybory 1944 r. i głosy Polonii amerykańskiej. Rozumiał doskonale, jakim ciosem będzie formuła teherańska dla sprawy polskiej. Wytłumaczenie rządowi polskiemu „korzyści” płynących z tej formuły przyjął na siebie Churchill licząc, że uda się przy tym przywrócić stosunki polsko-radzieckie. W Teheranie przesądzono w zasadzie sprawę granic Polski. Uzgodnienie miało na razie pozostać w tajemnicy.
W Teheranie po raz pierwszy, chociaż w sposób jeszcze nie zupełnie konkretny, podzielono powojenną Europę na sfery wpływów. Pozostawiając Stalinowi wolną rękę w Polsce , Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech i w państwach bałtyckich, ignorowano tym samym prawo tych państw do suwerenności. Oddano mu połowę Prus Wschodnich i poczyniono obietnice przyznania japońskich Wysp Kurylskich, a także częściowych wpływów Moskwy w Austrii i Jugosławii. Była to cena za radziecką obietnicę przyłączenia się do wojny przeciwko Japonii natychmiast po ostatecznym zwycięstwie nad Trzecią Rzeszą. Decyzje te miały charakter ustnych uzgodnień i na wniosek prezydenta Roosevelta miały pozostać tajemnicą umawiających się stron.
Chociaż po zakończeniu konferencji, z szeregu wypowiedzi zachodnich polityków polscy przywódcy mogli się zorientować, że sprawy ich ojczyzny nie zostały w Teheranie załatwione pomyślnie, to jednak nadal w najgorszych przypuszczeniach nie podejrzewano, że dokonał się właśnie pierwszy etap transakcji sprzedania Polski przez jej oficjalnych sprzymierzeńców.





Bibliografia

1. Wojciech Roszkowski : „Historia Polski 1914-1997”,
2. Witold Pronobis : „Polska i Świat w XX wieku”,
3. Józef Buszko : „Historia Polski 1864-1948”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut