profil

Bolesław Chrobry

poleca 85% 1458 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Bolesław Chrobry

Urodzony w 966 albo 967 r., zmarł 17 VI 1025 r.; syn Mieszka I i księżniczki czeskiej Dobrawy; żonaty z córką margrabiego Miśni Rykdaga (984-85), potem z nieznaną z imienia Węgierką, z którą miał pierworodnego syna Bezpryma, później z Emnildą (najprawdopodobniej córką księcia zachodniosłowiańskiego Dobromira), z którą miał dwóch synów: Mieszka II - przyszłego króla Polski i Ottona oraz trzy córki, wreszcie od 1018 r. z margrabianką miśnieńską Odą, z którą miał córkę Matyldę; od 992 r. książę polski. W 973 r. przebywał na dworze cesarskim Ottona I jako poręczenie wierności Mieszka I i po jego śmierci w tym samym roku Bolesław Chrobry powrócił do kraju. Po śmierci ojca wypędził z kraju swoją macochę, Odę, wraz z jej dziećmi i objął władzę w państwie. Na początku swego panowania utrzymywał przyjazne stosunki z cesarstwem, wspomagał Ottona III w walkach ze Słowianami połabskimi, popierał też misję biskupa praskiego Wojciecha w Prusach. W 1000 r. do Gniezna przybył Otton III, by oddać hołd relikwiom zamęczonego przez Prusów Wojciecha i potwierdzić fundację utworzonego tam rok wcześniej arcybiskupstwa; przy tej okazji przekazał Bolesławowi prawo inwestytury w nowo tworzonych na ziemiach polskich biskupstwach. Po śmierci Ottona III w 1002 r. do władzy w Niemczech doszedł nieprzyjazny Polsce Henryk II, a Bolesław chcąc wykorzystać konflikty wewnętrzne w cesarstwie, najechał Miśnię, zajął Milsko i Łużyce, a w 1003 r. rozszerzył swoje panowanie na Czechy i Morawy. Rozpoczęta w wyniku tych działań wojna z Henrykiem II trwała z przerwami do 1018 r., zakończyła się pokojem w Budziszynie, na mocy którego Milsko i Łużyce zostały przy Polsce. W tym samym roku Chrobry wyprawił się na Ruś, zajął Kijów i osadził na krótko na tamtejszym tronie Świętopełka, zaś w drodze powrotnej zajął Grody Czerwieńskie. W 1025 r., na kilka tygodni przed śmiercią koronował się na króla Polski. Ciało Bolesława Chrobrego spoczywa w katedrze poznańskiej.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta