profil

Egzystencjalizm-trudna koncepcja ludzkiego życia

poleca 85% 414 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Problem ludzkiej egzystencji zawsze fascynował i to zarówno filozofów, pisarzy , poetów, ale także zwykłych śmiertelników. Od wieków filozofowie próbowali odpowiedzieć na pytanie , jaki jest sens ludzkiego istnienia. Okazało się , że nie jest to pytanie łatwe bo każdy z nich zwracał uwagę na inny aspekt ludzkiego życia. Ja również zadawałam sobie pytania skąd pochodzimy? Dokąd zmierzamy, czy cierpienie i śmierć muszą być wpisane w ludzki los? Szukając na nie odpowiedzi zaczęłam studiować założenia filozofii egzystencjalnej. Jest to ciekawa, choć trudna do zaakceptowania koncepcja ludzkiego losu i istnienia. Została zainicjowana przez Kierkegaarda w XIX wieku po stu latach wznowił ją w 1930 roku w Niemczech Heidegger. Przedmiotem jego rozważań była egzystencja człowieka jako bytu ludzkiego. Terminem tym określa się także ruch umysłowy i artystyczny, który rozwinął się we Francji w latach 1945-1955. Obejmuje on wiele dziedzin życia intelektualnego i sztuki stając się swoistą modą intelektualną. Związany był z filozofią egzystencjalistyczną. Natomiast egzystencjalizm literacki nie wytworzył własnej poetyki, ale za to wprowadził szczególny klimat i zespół tematów, które były chętnie omawiane przez pisarzy. Do najczęściej poruszanych przez twórców tego nurtu tematów należą: samotność człowieka, stosunek do innych ludzi, tragizm i absurdalność egzystencji, niepokój. Podejmując problemy filozoficzne pisarze egzystencjaliści, stawiali bohatera w sytuacjach wyboru , nagłej zmiany, pozbawiali go też przeszłości . Ukazując absurdalność społecznej egzystencji , wyrazili pragnienie nowego porządku. Pasjonowali się stosunkowo między polityką a moralnością . Wyróżniamy dwa prądy tej filozofii: katolicki i ateistyczny. Wyznawcą tego pierwszego był Soren Kierkegaard zaś najwybitniejszymi przedstawicielami nurtu ateistycznego byli Heideger, Jasper, Sartre oraz Camus ten ostatni był jednocześnie pisarzem, autorem powieści oraz esejów naukowych. odnajdziemy jego dziełach nie odnajdziemy panoramy społecznej, polemiki ani wydarzeń historycznych gdyż są to w pełnym słowa znaczeniu powieści filozoficzne, w których pojawiają takie się podstawowe pytania o sens ludzkiej egzystencji jak:
-kim jest człowiek?
-kto jest odpowiedzialny za kreację świata?
-jaką postawę należy zając wobec zła?
-jaki jest sens trudu istnienia?
Z tego wynika że w utworach Camusa odnależc można rejestr pytań egzystencjalnych. Trudno się zatem dziwić , że problem ten porusza na kartkach Dzumy.Odnajdujemy tam takie pojęcia jak absurd, trwoga, troska i nadzieja. Zaś pytania o sens kondycji ludzkiej pojawiają się zarówno w rozważaniach narratora jak i dyskusjach bohaterów, ich zachowaniach, dokonywanych wyborach zarówno indywidualnych jak i zbiorowych. Czym zatem jest literacki egzystencjalizm? Zdaniem Rene Alberesa:”Literacki egzystencjalizm polega na opisywaniu ludzkich postaci, przeżyć przynależących do widzialnej , pospolitej , bezpośrednio danej egzystencji, której sens nie jest jednakże dany. I oto okazuje się , ze taka rzeczywistość w stanie czystym, pozbawiona esencji czyli pozbawiona znaczenia domaga się sensu, sugeruje pewien sens przez to właśnie, że jest go pozbawiona. Można to nazwać metodą negatywu. Dzuma to powieść parabola. Oznacza to , że wydarzenia i świat w niej przedstawiony są pretekstem do głębszych przemyśleń, do pokazania uniwersalnych prawd o ludzkiej egzystencji. I rzeczywiście losy bohaterów są przykładami pewnych postaw. Chcąc je przedstawić trzeba mieszkańców Oranu podzielić na dwie grupy: walczących z Dzumą i biernych wobec zarazy: do tej pierwszej grupy należą: Rieux a później dołączają do niego Tarrou, Paneloux i Lambert. Wybór walki ma tu charakter wyboru światopoglądowego. Rieux jako lekarz ma świadomość , iż dzumy nie uda mu się pokonać . Mimo takiego przeświadczenia nie lęka się podejmuje z nią walkę. Walczy choć początkowy jego wysiłki nie przynoszą spodziewanych rezultatów. Taka postawa wynika z poglądów bohatera, który twierdzi że zawsze trzeba być człowiekiem , że zawsze trzeba stać po stronie zwyciężonych. Wychodzi on z założenia , że trzeba żyć świadomie, ponosić odpowiedzialność zarówno za siebie jak i za świat, w którym sie żyje. Śmiało podejmuje walke ze śmiercią, mimo ze wie iż:”Śmierć ustanawia porządek” Jako ateista twierdził iż: może lepiej jest dla Boga, że nie wierzy się w niego, walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku niebu, gdzie on milczy. Należy przy tym zauważyć że, dając z siebie tak wiele nie potępia się tych, którzy stoją z boku, którzy nie potrafią wznieść się ponad ludzki egoizm. Rieux jak na bohatera powieści egzystencjalnej przystało sam dokonuje wyboru i ponosi za to odpowiedzialność. Zgadzając się na samotność niezrozumienie oraz trud ponad siły. Jego postawia sprawia , że znajduje sojuszników nawet wśród tych, którzy początkowo zajmowali diametralnie różne stanowisko. Jego sojusznikiem staje się Ojciec Paneloux- ortodoksyjny Jezuita którego poglądy ujawnione w czasie pierwszego kazania przypominały średniowieczny punkt widzenia. Głosił ze dzuma jest karą za grzechy: „ Bracia moi doścignęło was nieszczęście, Bracia moi zasłużyliście na nie” Jednakże rozwój wypadków sprawił,że zakonnik dokonał rewizji swoich poglądów obserwując śmierć synka sędziego Otto doszedł do wniosków, że nie jest to właściwe wytłumaczenie tego co się stało w Oranie. W następnym kazaniu nawoływał już do solidarności w cierpieniu. Sam też włączył się do walki z chorobą , spieszy z pomocą potrzebującym. W tej posłudze odnajduje sens życia. Doszedł on do wniosku ze świata nie można zrozumiećale miłość do Boga sprawia, że można go znieść. Zwierzchnicy księdza w tym stwierdzeniu doszukiwali się herezji i podobnie traktowali napisaną przez niego broszurkę zatytułowaną: „czy kapłan może radzić się lekarza?” Zaangażowanie doktora Rieux sprawia , ze do walki z zarazą przyłącza się także Rambert. Na jego decyzję wpływ miała głównie informacja o sytuacji rodzinnej doktora. Zatem opisując dzieje zadżumionego miasta Camus opisał kruchość ludzkiej egzystencji ale także sposoby, którymi można bronić ludzkiej godności. Analizując przesłanie utworu Camusa, można dojść do wniosku, że autor Dzumy Camus odbiega od od poglądu Kierkegaarda, który twierdził , ze nie zależnie jaką decyzję podejmiemy to i tak będziemy jej żałować. Autor i postacie w powieści starają się być w tym względzie bardzo obiektywne. W utworze możemy znaleźć wiele bezpośrednich stwierdzeń dotyczących wyborów bohaterów Rieux mówi :” Kiedy się widzi biedę i cierpienie jakie przynosi dzuma trzeba być szaleńcem, ślepcem lub łajdakiem żeby się z nią zgodzić. W ten sposób autor sugeruje, że walka ze złem , którego symbolem w powieści jest dzuma to obowiązek każdego człowieka. Mimo odnalezienia sensu życia człowiek w powieści Camusa podobnie jak w ujęciu Kierkegaarda jest liściem pomiatanym na wietrze. Przytlacza go wszechogarniające zło i zdaje sobie sprawę z własnej niemocy. Jednak różni się pod jednym bardzo ważnym względem od Kierkegaarda odrzuca postawę bierności i mimo świadomości ze stoi na straconej pozycji podejmuje nie równą walkę ze złem. Jednak ta niestety zawsze skazana jest na niepowodzenie. Nie każdy z bohaterów powieści Camusa jest tego świadom nie wie, że bakcyl dzumy nie umiera nigdy . W Polsce w XX leciu międzywojennym filozofia egzystencjalnacieszyła się sporym zainteresowaniem. Jednym z tych którzy odwoływali się do tego problemu w swoich utworach był Bolesław Leśmian. W swych dziełach poeta często poruszał temat śmierci , który łączy z postawą człowieka wobec Boga. Problem ten omówił między innymi w wierszu pt;”Urszula Kochanowska” Poeta rozwiewa tu przekonanie, że niebo to arkadyjska kraina , w której ludzie czują się szczęśliwi. Opisując życie pośmiertne tytułowej bohaterki nawiązuje tu do trenu XIX Jana Kochanowskiego którym nieszczęśliwy ojciec opisuje swoje spotkanie we śnie z matką. Matka próbuje pocieszyć opowiadając jak wielkie szczęście czeka jego ukochaną Urszulkę w raju. Leśmian w swym utworze stara się obalić to przekonaniekreując wizję nieba jako pustkowia. Przybywająca w zaświaty Urszulka mimo życzliwości Boga czuje się samotna i nieszczęśliwa. Z tego powodu prosi stwórcę;”Zrób tak Boże by w nieb Twoich krasie wszystko było tak samo jak tam w Czarnolasie” Prośba dziewczynki zostaje spełniona. W niebie pojawia się dom kubek w kubek jak Czarnoleski. Bóg żegnając się z dzieckiem mówi:”tylko patrzeć jak przyjdą stęsknieni rodzice” Bohaterka gorączkowo przygotowuje się na ich przywitanie. Niestety zamiast nich do drzwi puka Bóg. Jego wizyta nie sprawia jej radości. Wykrzyknienie:” Nie!-to Bóg nie oni!” kryje w sobie ogromne rozczarowanie dziecka. Wizyta Boga nie zastąpi jej tęsknoty za rodzicami. Okazuje się , ze nawet po śmierci człowiek nie może wyjść kręgu ziemskich doświadczeń bo jego prawdziwym domem jest ziemska egzystencja. Zatem nic nie może zastąpić jej utraty a tym samym dać szczęścia w niebiańskim pustkowiu. Z tego wynika , że niebo wg Leśmiana to obraz ukrytego w psychice każdego z nas fragmentu świata, w którym byliśmy szczęśliwy gdzie obcowaliśmy z osobami szczególnie nam bliskimi drogimi. Wychodząc z takiego założenia poeta wykazuje absurdalność śmierci, która jest olbrzymim ciosem dla człowieka gdyż odrywa go od wszystkiego co znał i kochał. Trudno powiedzieć do której z filozofii Kierkegaarda czy Heideggera w większym stopniu twórca się odwołał. Niebo pojawia się u Kierkegaarda jako miejsce wiecznej szczęśliwości ale Urszulka nie czuje się tam szczęśliwa, możliwość oglądania i obcowania z Bobiem nie jest jej marzeniam. Zatem wydawać by się mogło że bliższa poecie jest teoria Heideggera , który uważa że jedynym miejscem ludzkiej egzystencji jest ziemia, a po śmierci odchodzi się w niebyt. Zdaniem obu filozofów człowiek jest istotą tragiczną gdyż nie może uniknąć śmierci . Śmierć wg nich to nie tylko kres żywota ale także rozstanie się z tym co stanowiło dotychczasowy sens życiaczłowieka . Założenia filozofii egzystencjalnej odnależć możemy również w innym utworze tego poety a mianowicie w filozoficznej balladzie pt;”Dziewczyna”, Utwór został napisany w konwencji baśni. Dwunastu braci usłyszało głos zza muru i postanowili go zburzyć , ale ani oni , ani ich cienie tego nie dokonali. Mur runął pod ciosami młotów, które kontynuowały prace poprzedników. Utwór ma metafizyczno-symboliczny sens, dwunastu braci to symbol ludzi, życia, czasu-zredukowanego do roku. Poeta pokazał w ten sposób czasowy aspekt ludzkiego istnienia. Zwracał uwagę na zgodne, grupowe działanie. Cienie to kolejne pokolenia, które podejmują trud poprzedników, zaś młoty to narzędzia dwunastu braci znak potęgi ludzkich myśli, uczuć dzięki którym udaje się pokonywać przeszkody. Kim lub czym jest tytułowa dziewczyna? Jej postać bywa różnie interpretowana, dla jednych to sen, marzenie, cel do którego dążą, dla innych właściwości świata, które odkrywane są dzięki upartej, cierpliwej pracy umysłów wielu pokoleń. Niestety nie wszystkie tajemnice otaczającej nas rzeczywistości uda się poznać, gdyż wiele z nich ma metafizyczny , ostateczny charakter . Ważny jest jednak wspólny wysiłek, więż międzyludzka, praca , która zawsze przynosi wymierne efekty. Nigdy nie jest daremna, wręcz odwrotnie nadaje sens ludzkiej egzystencji, dodać trzeba trudnej egzystencji, opartej na ciągłej walce z przeciwnościami losu, której skutki do końca nie są znane. I w końcu mur , może on symbolizować przeszkody w realizacji marzeń, planów, zamierzeń dążenia do celu, ale także zagadkę funkcjonowania świata, których nie jesteśmy
Ani w stanie poznać ani przewidzieć. Zatem ta baśniowa balladowakonwencja utworu połączona z symbolicznie ukształtowanym tekstem tworzą parabolę o ludzkim losie. To także pochwała trudu , wspólnego , które kontynuują kolejne pokolenia. Utwór ten przypomina hymn na cześć marzeń , które z czasem stają się realnością. Życie to bowiem walka trudna ale szlachetna o możliwość spełniania swych snów. Mniej optymistyczny obraz jak niektórzy badacze literatury twierdzą został przedstawiony w „Procesie” Franza Kafki. . „Proces” to utwór typowo egzystencjalny. Franz Kafka umieścił głównego bohatera w świecie absurdalnym , ciasnym i nie do końca poznanym który w jakimś stopniu przypomina naszą rzeczywistość. Kafka ujawnia tragiczny wymiar ludzkiego życia, które musi się skończyć śmiercią . W jej obliczu wszelkie działania człowieka stają się bezsensowne. Józef K. czuje się mały ,zagubiony i nic nie znaczący w otaczającym go świecie. Wszelkie jego działania są ignorowane i żaden sposób nie mogą zmienić jego położenia. Sprzeciwiając się absurdalności systemu bohater zostaje sam Sam zmaga się ze strachem , machiną sądowniczą , absurdalnością sytuacji w jakiej się znalazł. Jednakże jego działania okazują się daremne gdyż w rzeczywistości, w której przyszło mu żyć nie obowiązują żadne zasady prawa . Według mnie punktem wyjścia do rozważań nad powieścią mogą być słowa Alberta Camusa zawarte w eseju pt: „ Mit Syzyfa” ; „przeznaczeniem i wielkością tego dziła jest iż ofiarowuje wszystko i nie potwierdza niczego. Proces można odczytać na różne sposoby. Ja zajmę się odczytaniem tego dzieła powieści metafizycznej czyli splotu poglądów filozoficznych charakterze egzystencjalnym czyli traktujących o sensie życia. Józef K. ma 30 lat nie wyróżnia się niczym prowadzi ustabilizowane życie. Jest prokurentem w banku ma kochankę wygodne mieszkanie. Od momentu jego aresztowania wkracza w nowy etap życia. Miotają nim wcześniej nie znane uczucia. Historia Józefa K. możemy rozpatrywać w odniesieniu do losu człowieka współczującego. Kafka powiedział ze człowiek zwłaszcza II połowy XX wieku będzie żył w stanie nieustalnego zagrożenia. To prorocze słowa . Jan Paweł II powiedział :”człowiek współczesny nieustannie bytuje w lęku. Ta kondycja człowieka współczesnego skłania do rozważań o sens egzystencji. Jean Paul Sartre uważał ludzką egzystencję za absurd. Jego zdaniem człowiek powinien bronić się przed absurdem powinien nadać swojej egzystencji sens. Józef K. bronił się i szukał drogi wyjścia. W swych działaniach przypomina mi doktora Rieuxa obydwaj dzielnie walczyli z przeciwnościami losu. Jednak walka Józef K. okazała się bezowocna mało tego z góry skazana jest na klęskę, gdyż nie znał przyczyny zdarzeń, które rozgrywały się w jego zyciu . Z tego wynika , ze rodzimy sie skazani na Zycie i Śmierć bez żadnych wyjaśnień. Podporządkowani jesteśmy odgórnie ustalonym prawom . wyrok Śmierci spada na nas bez zapowiedzi nie wiadomo jak kiedy i dlaczego. W tym ujęciu dzieje Józefa K. SA parabolą ludzkiego istnienia, samotności człowieka wobec realnego świata i wobec Boga. Jest on typowym everymanam , który ma co prawda możliwości dokonywania wybory ale także świadomość że za te wybory przyjdzie mu ponieść konsekwencje. Bohater walczył chciał uciec przed śmiercią ale okazało się ze nie jest to możliwe. Można pod tę postać podstawić każdego człowieka każdej epoki. Wystarczy popatrzeć na personalia bohatera: Józef K. typowe imię i zredukowane nazwisko. Bohater nie uciekał przed śmiercią, mimo ,że bardzo chciał . Ona przychodzi nie spodziewanie i dokonuje dzieła zniszczenia. Jej wyroki są nie odwołalne nie można ich zmienić. Na tym właśnie polega tragizm ludzkiego życia.
Po głębokiej analizie omówionych tu utworówmogę stwierdzić, że egzystencjalizm jest trudną koncepcją ludzkiego życia. Wg filozofów tego nurtu , głównie Sartre`a człowiek jest jednostką absolutnie wolną, jej istnienie nie jest z góry wyznaczone. Tworzy je poprzez określone czyny i wybory. Niestety są one trudne , gdyż świat pozbawiony jest obiektywnych wartości, które wskazywałyby jak ludzie mogą postępować. Trudno się więc dziwić ,że tak pojmowanej wolności towarzyszy lęk przed odpowiedzialnością. Życie zatem jest błądzeniem po omacku. Człowiek od narodzin do śmiercisie jego uczy płacąc wysoką cenę za błędy , które w tym czasie popełnia. Jak już wyżej wspomniałam ma on wolny wybór ale nie dodałam ze za ten wybór ponosi całkowitą odpowiedzialność. Zatem jak twierdzi Terencjusz życie ludzkie jest jak gra w kości, jeśli nam się nie dostała ta kość którą chcemy, trzeba się starac jak najlepiej wyzyskiwać tę , która nam była przez los sądzona.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty

Teksty kultury