profil

Jak przypadek wpłynął na bohaterów książki pt. "Dzieje Tristiana i Izoldy"

poleca 85% 408 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Głównymi bohaterami książki Josepha Bedier są tytułowe postacie: Tristian i Izolda.
Tristian- młody, dzielny i mężny rycerz. Siostrzeniec króla Kornowalii i jego najbliższy przyjaciel.
Izolda- młoda i piękna dziewica, córka króla Irlandii, późniejsza żona króla Marka i kochanka Tristiana.
Tristian aby zdobyć zaufanie dworzan króla Marka wyruszył na poszukiwanie żony dla wuja. W Irlandii odnajduje piękną Izoldę, która go jednak nienawidzi bo rozpoznała w nim zabójcę swego wuja. Młodzieniec, aby zdobyć jej rękę dla króla Marka zabił smoka. Z wdzięczności ojciec Izoldy oddaje jej rękę królowi Markowi. Młodzi wyruszyli w daleką podróż powrotną, w czasie której dochodzi do niefortunnego przypadku z ogromnymi konsekwencjami dla nich na całe życie. Pewnego upalnego dnia, podczas postoju w porcie, służąca przez pomyłkę podała im napój miłosny. Napój ten sporządziła matka Izoldy, aby zapewnić córce dozgonną miłość i równocześnie szczęście z królem Markiem. Małżonkowie mieli wypić go w noc poślubną i kochali by się na wieki. Napój okazał się bardzo skuteczny, tylko że Izolda wypiła go nie z tym mężczyzną którym miała.
Splot tych przypadków sprawił, iż Izolda która nienawidziła Tristiana, zakochała się w nim z wzajemnością. Oboje udawali przed wszystkimi, że nic ich nie łączy, że nic do siebie nie czują. Przez dłuższy czas to się im udawało, lecz zazdrośni baronowie w końcu odkryli ich tajemnicę. Przekonali króla o zdradzie, za co Tristian został wygnany. Jednak młodzi kochankowie nie mogąc żyć bez siebie spotykali się nadal . Ich życie stało się pasmem potajemnych spotkań, unikania intryg, wymyślaniem kłamstw i metod spotykania się.
Po kolejnych wpadkach z trudnością uniknęli śmierci. Izolda która miała być wydana trędowatym, została uratowana przez ukochanego i razem uciekli do lasu Moreńskiego. Żyli tam w biedzie, czym bardzo martwił się Tristian. Pewnego dnia postanowił oddać ukochaną mężowi. Wszystko napisał w liście. Król zaakceptował jego pomysł i wyraził zgodę. Izolda wróciła do męża, a Tristian miał opuścić ich królestwo ale tego nie zrobił, zamieszkał u pustelnika, gdzie czekał na wieści od Izoldy. Trzej baronowie domagali się próby żelaza dla królowej. Izolada zgodziła się na tą próbę. Wysłała zaufanego posłańca do ukochanego z instrukcjami. Sąd miał się odbyć w Białej Równinie. Gdy królowa dotarła na miejsce przez rzekę przeniósł ją pielgrzym, za którego był przebrany Tristian. Potem królowa wyznała na oczach wszystkich, że w ramionach nie miał jej nikt po za królem i tym pielgrzymem, który przeniósł ją przez rzekę. Próba żelaza zakończyła się sukcesem. Od tego czasu kochankowie spotykali się codziennie. Byli coraz bardziej nieostrożni i zuchwali w swoich spotkaniach. Tristian odwiedzał Izoldę w nocy w jej komnacie, gdzie spały jeszcze inne panny. Odkryli to dworzanie króla i doszło do walki. Po tym zdarzeniu młodzi ostatecznie się rozstali.
Tristian długo podróżował, aż znalazł kraj gdzie chciał zostać i tam próbował ułożyć sobie życie na nowo. Tęsknota za ukochaną była jednak tak mocna że postanowił ją odwiedzić. W tym czasie Izolda dowiedziała się o ożenku Tristiana i załamała się.
Kochankowie mieli się spotkać w czasie polowania, lecz przez pomyłkę jednego z rycerzy do tego nie doszło. Rozgniewana Izolda odwołała spotkani i znowu zaczęła rozpacać. Tristian próbował wyjaśnić ukochanej całe zamieszanie, ale na próżno, Izolda w to nie wierzyła.
Tristian próbował spotkać się z królową, ale ona lekceważyła te próby. Tristian wraz z towarzyszmi postanowił wrócić do Bretanii. Jego miłość wygnała go.
Po pewnym czasie Tristian znowu zapragnął zobaczyć ukochaną. Przebrany za szalonego starca próbował spotkać się z królową. Ona jednak nie mogła go rozpoznać, uwierzyła że to on dopiero gdy rozpoznał go Łapaj jego pies. Jednak szybko dworzanie zaczęli coś podejrzewać i znowu musieli się rozstać.
Po powrocie do Bretanii znów zaczął walczyć u boku Kaherdyna. Podczas jednej z walki został zraniony zatrutą lanczą. Nikt nie umiał go wyleczyć. Jego ostatnim życzeniem było spotkanie z Izoldą Jasnowłosą. Miał on nadzieją, że może chociaż ona go wyleczy, a jeśli nie to, że umrze przy jej boku. Z ostatnim życzeniem zwrócił się do swojego najlepszego przyjaciela. Rozmowa odbyła się bez światków (tak się im przynajmniej wydawało, gdyż podsłuchiwała ich jego żona Izolda o Białych Dłoniach). Przyjaciele umówili się, że jeśli królowa Izolda zechce przypłynąć do niego to na maszcie będzie wisiał biały żagiel. W przeciwnym razie żagiel będzie czarny. Jego żona Izolda odczuła zazdrość o inną kobietę i uczucie męża. Królowa usłyszawszy nowinę postanowiła udać się natychmiast do umierającego. Gdy statek był już blisko, ale nie na tyle aby było go widać z brzegu, rozpętała się wielka burza, która trwała kilka dni. Uniemożliwiło to dopłynięcie do brzegu i dało im kilkudniowe opóźnienie. Z Tristianem było coraz gorzej i nie mógł już sam sprawdzać, jaka na horyzoncie pojawia się flaga.W końcu było już widać statek z brzegu. Izolda o Białych Dłoniach widząc biały żagiel postanowił się zemścić. Powiedziała mężowi, że jej brat już wraca bo widać już czarny żagiel na widnokręgu. W tedy Tristian wymówił trzy razy „Izoldo, przyjaciółko Moja” za czwartym razem umarł. Izolda przybywszy na ląd, usłyszała bijące dzwony. Pytała przechodnich co się stało, a ci oznajmili jej, że Tristian nie żyje. Przybywszy do komnaty ukochanego zastała tam jego zrozpaczoną żonę. Poprosiła ją aby ta dopuściła ją do Tristiana. Wdowa odsunęła się od łoża. Izolda Jasnowłosa położyła się obok Tristiana, pocałowała go w usta i umarła przy nim.
Gdy król Marek dowiedział się o całym zdarzeniu, postanowił zabrać ciała obojga kochanków do Tyntagielu i tam ich pochować. Ich groby był osobne, jedno było pochowane po prawej, a drugie po lewej stronie wejścia do kaplicy. W noc po pogrzebie z grobu Tristiana wyrósł głóg, który zanurzył się w grobie Izoldy. Głóg ścinano kilka razy, ale nadaremno, gdyż każdej nocy wyrastał z powrotem. W końcu wiadomość ta dotarła do króla Marka, a ten kazał zostawić głóg w spokoju.
Od tamtej pory głóg jest uważany za symbol miłości dzielnego rycerza Tristiana i pięknej królowej Izoldy Jasnowłosej.
Gdyby Tristian i Izolda nie wypili tego napoju ich życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. Przypadek sprawił że ich życie stało się nieszczęśliwe, pełne rozpaczy, rozstań, nieprzyjemnych przygód i zbyt krótkie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut

Podobne tematy