profil

Charakterystyka Józefa Skawińskiego – tytułowego bohatera noweli pt. "Latarnik"

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-17
poleca 85% 1606 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Głównym bohaterem noweli Henryka Sienkiewicza pt. „Latarnik” był Józef Skawiński. Mężczyzna ten urodził i wychował się w Polsce, jednakże od czterdziestu lat nie widział swojej utęsknionej ojczyzn. Tułał się po świecie przeżywając coraz to nowe przygody. Jako siedemdziesięcioletni człowiek zmęczony ciągłymi podróżami postanowił osiąść i zaznać odrobinę spokoju. Miejscem, w którym zamierał spędzić być może ostatnie chwile swojego życia okazało się Aspinwall, koło Panamy, gdzie otrzymał posadę latarnika.

„Był to człowiek już stary, lat siedemdziesiąt albo i więcej, ale czerstwy, wyprostowany, mający ruchy i postawę żołnierza.” Przez wiele lat jego twarz pociemniała od wiatru i słońca, za to jego włosy były białe jak mleko, a niebieskie oczy kryły w sobie smutek i zadumę.

Jako żołnierz wykazał się ogromną odwagą i męstwem. Brał udział w wielu walkach, m.in.: w powstaniu listopadowym w Polsce w 1830 roku, w wojnie domowej w Hiszpanii, w walkach Napoleona III, w powstaniu na Węgrzech oraz w wojnie secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Za swoje dokonania otrzymał cztery krzyże i dwie chorągwie. Dzięki swojej zaradności i cierpliwości zwiedził kawałek świata. Przez czterdzieści lat ani razu nie poddał się losowi i uparcie dążył do celu. Po każdym niepowodzeniu potrafił się podnieść i podjąć nowe działania. „Miał on szczęście, że ilekroć rozbił gdzieś namiot i rozniecił ognisko stale jakiś wiatr wyrywał kołki z namiotu, rozwiewał ognisko a jego samego niósł na stracenie.” Jego wrażliwość i skłonność do porywów uczuć, odkrywamy gdy pewnego dnia wraz z żywnością Johns przywozi mu również przesyłkę, której zawartością był podarek od Polskiego Towarzystwa z Nowego Jorku za otrzymane od niego datki. Poznał smak życia w różnych środowiskach. Pracował m.in. jako: kopacz złota w Australii, poszukiwacz diamentów w Afryce, strzelec rządowy w Indiach Wschodnich, handlarz, majtek, harpunnik na wielorybniku. Jednak podczas wykonywania tych wszystkich zawodów odznaczał się taką samą pracowitością, wytrwałością i uczciwością. Jago dobre serce poznajemy wtedy, gdy swoje zaspy chininy oddaje innym potrzebującym. Skawiński był wielkim patriotą o czym świadczy fakt, że po czterdziestoletniej tułaczce, natchnięty właśnie przeczytana polską książką wraca z utęsknieniem do swojej ojczyzny.

W stosunku do wszystkich napotkanych przez siebie ludzi był ufny, wręcz naiwny co często go gubiło. Jednak nadal wierzył, że ludzie w głębi duszy są dobrzy i uczciwi. Skawiński charakteryzował się również szlachetnością, o czym najlepiej świadczy fakt, że oddał swoje lekarstwa chorym narażając przy tym swoje zdrowie i życie. Wszyscy mieszkańcy okolicy szanowali go. „(...) głowa podnosiła się z pewną dumą, gdy słyszał przy wyjściu z kościoła, jak Kreole mówili miedzy sobą: Porządnego mamy latarnika” Z upływem lat coraz bardziej alienuje się od ludzi. Żyje sam ze sobą nie opuszczając swojej latarni.

Uważam, że Józef Skawiński to prawdziwy wzór do naśladowania. Jego silny charakter i wola pozwoliły mu na dokonanie wielkich rzeczy. Kolejne podróże umacniały go pomimo, że doznawał wielu niepowodzeń. Najbardziej imponuje mi niezłomność, siła i wytrwałość bohatera oraz to, że nigdy się nie poddawał. Godny podziwu jest również jego wieli patriotyzm czyli to że potrafił zachować duchowy kontakt z krajem w którym tak dawno nie był. Moim zdaniem każdy z nas powinien przynajmniej spróbować naśladować tytułowego latarnika.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury