profil

W czym upatrujesz uniwersalną wymowę komedii Moliera "Świętoszek"?

poleca 85% 140 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Świętoszek" to doskonała komedia intrygi i charakterów autorstwa Moliera. Jej główny bohater to Tartufe, biedny przybłęda i oszust, który podstępem zaskarbia sobie łaskę Orgona, partskiego mieszczanina. Stwarzając pozory pobozności czy wręcz "świętości", ogłupia pana domu i jego matkę. Dzieki nieufności żony Orgona, która wraz ze służącą knuej przeciw świetoszkowi intrygę, Tartufe zostaje zdemaskowany.
W swym dziele Molier wysmiewa obłudę i dewocję, a także naiwność, zaślepienie i głupotę. Nie opisuje jedynie rodzinnego skandalu, ale zjawisko zachodzące na większą kslę, także w dzisiejszych czasach. Tartufe to uosobienie fałszu i hipokryzji, człowiek, który zrobi wszystko, by osiągnąć swój cel. W erze "wyścigu szczurów" nie jest to zjawisko rzadko spotykane. Ludzie myślą tylko o tym, by zdobyć to czego pragną, dotrzeć do celu choćby po trupach. Żeby to zrobić, pokazują się innym z jak najlepszej strony, chcę, by idzieli w nich osoby, jakimi w rzeczywistości nie są. Nie zważają na morlane aspekty takiego działania. Aby osiągnąć swój cel, robią to, co Tartufe - stwarzają pozory.
Komedia Moliera dotyka także problemu dewocji. W XVII w. poruszanie tego tematu budziło spore kontrowersje. Dziś nadal nie brak "poboznych na pokaz". w kościele siadają w pierwszej ławce, śpiewają najgłośniej ze wszystkich, chwalą się, ile dali na tacę. W rzeczywistości jednak o ich wierze i bogobojności świadczą tylko ich słowa, nie czyny. Gdy bowiem tylko wyjdą z kościoła, spada maska pobożności i okazuje się, jak bardzo są obłudni. Bo czy ktoś by się spodziewał, że ci tak religijni ludzie biją swoje dzieci, świadczxą przeciw bliźnim lub naduzywają alkoholu?
Przetrogę dla nad Molier ukrył także pod postacią Orgona - słabego, naiwnego człowieka, łatwo poddającego się wpływom. Wierzy ślepo w słowa Tartufe'a i robi, co ten mu każe. Ufa mu, choć właściwie go nie zna - przekonują go płomienne przmowy o nieskończonej miłości do bliźnich i wierze świętoszka. Nie brak takich ludzi - słabych, ufnych, potrzebujących kogoś, kogo mogliby czcić. Jeśli trafia na mądrego cżłowieka, który im pomoże, to świetnie. Co jednak się stanie, jesli trafią na oszusta, tak jak Orgon, lecz nie będą mieli swojej Elmiry, kótra otworzy im oczy?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Epoka
Teksty kultury