Tematem mojej rozprawki jest odpowiedź na pytanie – kto według ludowej moralności zasługuje na zbawienie i kogo można nazwać prawdziwym człowiekiem?
Na początku należy stwierdzić, iż aby być człowiekiem życiu należy doznać goryczy, czyli doznać jakiejś przykrości, cierpienia, bólu lub żalu. Jeżeli ktoś w życiu nie doznał nic złego, to znaczy, że nie jest wytrzymały i nie ma odporności psychicznej na nieszczęścia. Doznanie przykrości kształtuje charakter, pozwala dostrzegać i doceniać szczęście. Najlepszym tego przykładem jest dwójka dzieci, które przez całe swoje życie, żyły beztrosko, bez żadnych problemów. Przez to nie poznały życia i nie mogły pójść do nieba.
Drugim argument mówi, że w życiu należy być człowiekiem – być wrażliwym, humanitarnym, moralnym, mieć dobre serce, pomagać innym, szanować inne żywe istoty. „Bo kto ni razu nie był człowiekiem temu człowiek nie pomorze”. Najlepszym tego przykładem jest człowiek, który nie pomógł głodnej kobiecie z dzieckiem, zostawił ją na mrozie żeby zamarzła i umarła z głodu. Ten człowiek nie był prawdziwym człowiekiem, dlatego nawet ludzie mu nie mogą pomóc.
Na zakończenie moich rozważań chcę powiedzieć, że aby zasłużyć na zbawienie, należy stąpać twardo po ziemi – żyć realnie, nie izolować się od świata i rzeczywistości, nie uciekać od problemów i obowiązków, oraz przyjmować wszystko, co przynosi nam życie – być żoną (mężem), babcią (dziadkiem), ciocią (wujkiem), siostrą (bratem), nie żyć przez całe życie marzeniami – najważniejszą rzeczą jest to, że nie wolna drwić z uczuć innych.
Przykładem tego jest dziewczyna, która bawiła się uczuciami chłopców, którzy się w niej zakochali i dlatego nie można jej pomóc.
Wszystkie argumenty potwierdzają, że aby doznać zbawienia i być prawdziwym człowiekiem należy doznać w życiu goryczy, stąpać twardo po ziemi, oraz pomagać innym i szanować żywe istoty.