profil

Rozum czy serce? Który sposób pojmowania świata jest właściwy? - Antygona

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-18
poleca 86% 119 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

Rozum czy serce? Który sposób pojmowania świata jest właściwy? Czy Antygona postąpiła dobrze, uznając racje serca? Czy Kreon poniósł klęskę ze względu na kierowanie się rozumem? Moim zdaniem Antygona wiedziała, iż obowiązkiem krewnych jest pochowanie zmarłego i postąpiła właściwie grzebiąc swojego brata Polinejkesa. Gdyż po śmierci wszyscy są równi. Nie ma wygranych i przegranych, ani bohaterów i zdrajców, a poza tym, Polinejkes chciał tylko odzyskać swoją władzę, która mu była przeznaczona. Nie postąpił źle. Antygona nie zasłużyła na swoje nieszczęścia.

Natomiast Kreon nie przewidział skutków swoich decyzji. Gdyby kierował się nie tylko rozumem, ale również sercem, nie straciłby swojej rodziny. Według niego prawo nie może być łamane, więc nie mógł nie uznać winy Antygony, tylko dlatego, że była jego krewną. Obawiał się skutków własnej niekonsekwencji, która mogłaby być potraktowana przez lud tebański jako wyraz słabości monarchy, a jakim byłby królem, gdyby stracił autorytet swojej władzy. Gdyby jednak w swoim postępowaniu kierował się także uczuciami, nikt nie miałby mu tego za złe. Przez cały czas Kreonowi towarzyszył chór. Gdyby słuchał jego rad, uniknąłby wielu nieszczęść. Kreon był władcą, który nie miał skrupułów. Uważał, że kobieta winna jest posłuszeństwo, a prawo religijne nie może być ważniejsze od ustawowego.

Antygona postanowiła przeciwstawić się zakazowi króla, chociaż wiedziała, że spotka ją kara. Prowadzona na śmierć żałowała życia i świata. Żaliła się, że nie zaznała miłości. Od początku do końca była pewna swoich racji, uznając wyższość prawa boskiego nad ziemskim. Zdawała sobie sprawę z ciążącego nad nią i jej rodem fatum. Samotnie walczyła z władcą Teb. Antygona głównie kierowała się sercem, wiarą i swoimi racjami.

W mojej ocenie bohaterka postąpiła słuszni. Ponieważ z Polinejkesem łączyły ją więzy krwi, więc kierowała się uczuciem i emocjami. Kreon natomiast, jako reprezentant władzy królewskiej musiał postępować według prawa. Tych dwoje bohaterów popada w nierozwiązywalny, tragiczny konflikt, w którym ścierają się przeciwne, lecz równorzędne racje. Z góry wiadomo, że poniosą klęskę. Antygona umarła zgodnie z wydanym na nią wyrokiem, natomiast Kreon pozostał sam dręczony wyrzutami sumienia z powodu utraty najbliższych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty