Państwo to podobnie jak Polska jest krajem wstępującym do Unii Europejskiej z planowaną datą 1 maja 2004 r.
Na początku trochę o przeszłości...
Historia kraju sięga ponad tysiąca lat wstecz. W 896 roku Madziarzy, wędrowni jeźdźcy z rosyjskich stepów, przybyli do doliny Dunaju i pod wodzą swego legendarnego przywódcy Arpada zajęli obszary dzisiejszych Węgier. Pierwsze królestwo Węgier powstało za czasów panowania króla – później świętego – Stefana.
Po bardzo burzliwej historii Węgry ogłosiły niezależność w 1989 roku a 2 lata później odbyły się pierwsze wybory w kraju; Węgry zostały pierwszym państwem byłego bloku komunistycznego które wybrało demokrację.
Współczesne Węgry, śmiało rzec by można, przeżywają rozkwit gospodarczy i kulturalny. Położony w sercu Europy 11 milionowy kraj ma w swoich granicach największe jezioro Europy Środkowej – Balaton o powierzchni 590 km2, który zarówno jak stolica- Budapeszt – przyciąga corocznie miliony turystów z niemal całego świata. Warto również wiedzieć, że powstała ona z dwóch oddzielnych miast – Budy i Pesztu – które w XIX w., po wybudowaniu mostów na Dunaju połączono w jedną całość. Na samym środku Dunaju znajduje się zamieniona w park rozrywki Wyspa Małgorzaty z luksusowymi hotelami i kąpieliskami które są zasilane podziemnymi gorącymi źródłami. Już starożytni Rzymianie zdawali sobie sprawę z leczniczych właściwości mineralnych wód bijących w tym miejscu. Głównym celem turystów przybywających do stolicy są przepiękne zabytki : neogotycki olbrzymi budynek parlamentu i wzniesiona w XIII w. katedra Najświętszej Marii Panny zwana kościołem Macieja.
Pod koniec sierpnia odbywa się doroczne wielkie święto narodowe Węgier, w którym miałam okazję uczestniczyć. Na ten czas zjeżdża się do Budapesztu ponad dwa miliony mieszkańców tego kraju, zakorkowana stolica sprawia, że nie dziwi człowieka fakt iż Węgrzy zaraz po Anglikach i Francuzach spędzają kila dób w życiu w poszukiwaniu parkingu...Wówczas czteromilionowa stolica zamienia się centrum europejskiej zabawy i wieńczący ją nocny pokaz sztucznych ogni - uznawany za najpiękniejszy na świecie .
Na Węgrzech działa bardzo sprawny system komunikacji zbiorowej. W stolicy znajduje się m.in. najstarsza kolej podziemna w Europie oraz bardzo znany międzynarodowy port lotniczy. W kraju tym od kilku lat można zauważyć wielką migrację do miast. Najbardziej oblegany jest rzecz jasna Budapeszt gdzie zatrudnienie zdobywa ponad 30 % Węgrów.
Węgrom udało się zachować swą kulturę. Ich język, należący do grupy języków ugrofińskich oraz odrębne w Europie egzotyczne potrawy, stara muzyka ludowa i niezwykłe rytmy uwieńczone w kompozycjach m.in. Liszta odróżniają ich bardzo od germańskich, słowiańskich i rumuńskich sąsiadów.
Warto również wspomnieć o jedynym jak dotąd węgierskim laureacie nagrody Darwina przyznawaną za bezsensowną śmierć. Pewien rolnik piłą łańcuchową rozciął ręczny granat, pragnął bowiem uczcić początek nowego roku i szukał w granacie prochu na fajerwerki. Poczynania te – jak łatwo się domyślić – zakończyły się efektownym „bum!”.
Według badań prowadzonych na naszym kontynencie Węgrzy to jedni z najbardziej kulturalnych mieszkańców Europy.
Naród węgierski lubi dobrze zjeść, a wielu także sporo wypić. Ostra papryka dodawana jest do niemal każdej potrawy narodowej. Wśród najlepszych win wymienić trzeba tokaj oraz tzw. „byczą krew”. Jak widać nadal aktualne jest przysłowie: POLAK WĘGIER DWA BRATANKI – I DO SZABLI I DO SZKLANKI.