profil

Franciszkańska pokora i jej racja bytu we współczesnym świecie.

poleca 85% 1208 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zanim ktokolwiek zacznie się zastanawiać nad racją bytu franciszkańskiej pokory w naszych czasach, musi sobie odpowiedzieć na pytanie: co to jest właściwie pokora? Według idei franciszkanizmu człowiek pokorny to człowiek skromny, cnotliwy, pozostający w czystości, który znosi krańcowe ubóstwo oraz wszelkie cierpienia fizyczne z uśmiechem na ustach, wierząc iż taka jest wola Boża, a on sam cierpi za popełnione grzechy. Człowiek pokorny nie wymaga od losu bądź świata niczego więcej ponad to, co posiada.

Dochodzi tu do pewnej skrajności, którą jest franciszkańska definicja radości doskonałej: "...i wyjdzie z kijem sękatym, chwyci za kaptur i ciśnie o ziemię [...] i będzie bić raz po raz tym kijem - jeśli to wszystko zniesiemy pogodnie, myśląc o mękach Chrystusa [...] to jest to radość doskonała. " Polega ona na uznawaniu za radość doskonałą nawet najgorszych cierpień, jeżeli znoszone są z uśmiechem oraz w imię Pana. Postawa ta ma reprezentować pokorę wobec Boga, przyjmuje cierpienia jako karę za grzechy. Innymi przejawami tych skrajności jest krańcowe samoponiżanie i samopotępianie się: "I niezwłocznie, w zapale ducha, rozbiera się również do naga i idzie do Asyżu [...] Wówczas [...] wszedł nago na kazalnicę... ", "...rzekł: Bracia najdrożsi, wiem, że jestem najniegodniejszym i najpodlejszym człowiekiem, jakiego Bóg [...] posiada. ". Postawa ta generalnie zbliżona jest do starochrześcijańskich idei pokory wobec Boga i jego wyroków, różni się jednak elementem skrajnego ubóstwa i wręcz dążeniem do cierpień.

We współczesnym świecie pokora postrzegana jest zupełnie inaczej. Nie ma nic wspólnego z franciszkańskimi ideami samoumartwiania się, choć zachowane są wpływy chrześcijaństwa. Dzisiaj człowiek pokorny tak jak niegdyś cierpliwie znosi przeciwieństwa losu, jednakże już nie w odniesieniu do jakichkolwiek cierpień cielesnych (poza chorobami, ale nie zawsze), ponieważ ogromnie zmieniły się poglądy dotyczące wiary. W świecie średniowiecznym religia istniała praktycznie w każdej dziedzinie życia społecznego i prywatnego, była dla wielu jedyną drogą życiową.

W czasach obecnych, ze względu na postęp nauki, religia istnieje równolegle ze światem społecznym i prywatnym, nie wywiera już tak ogromnego wpływu na życie człowieka. Współcześnie człowiek pokorny także stara się przestrzegać podstawowych cnót takich jak uczciwość czy skromność. Jedynie ludzie wierzący głębiej przeżywają choroby czy inne cierpienia jako karę za grzechy.

Wydaje mi się, że różnice w postrzeganiu cnoty pokory, które narosły wraz z czasem, uniemożliwiają egzystencję franciszkańskich idei człowieka pokornego we współczesnym świecie. W obecnych społeczeństwach postawami dominującymi są postawy materialistyczne i idealistyczne, sprzeczne z jakimkolwiek ubóstwem czy cierpieniem w imię idei, coraz częściej uznawanych za złudne, gdyż coraz więcej jest ludzi niewierzących bądź wyznań nie zakładających cierpienia i pokuty jako drogi do zbawienia. Dziś każdy stara się, w miarę swoich możliwości, walczyć z przeciwnościami losu w celu zapewnienia sobie i swoim bliskim jak najlepszych warunków bytu. Niestety, coraz częściej walka ta oznacza odejście od uczciwości, jednego z niewielu elementów pokory, który zawsze miał rację bytu. Umartwianie się postrzegane jest jako odmienność i spotyka się z ogólnym brakiem akceptacji.

W czasach wybijania się poszczególnych jednostek na szczyty celowe samoponiżanie się jest uznawane za marnowanie szans życiowych. Materialistyczne i konsumpcyjne społeczeństwa cechuje pewna próżność i pycha z własnych osiągnięć i zdobyczy, co kłóci się z podstawą pokory - skromnością. Coraz powszechniejsze nawet wśród wierzących stają się poglądy głoszące, że wszystko co człowiek posiada jest wyłączną zasługą jego pracy i nabytych umiejętności.

Wszystkie przytoczone przeze mnie fakty prowadzą do jednego wniosku - franciszkańskie idee pokory, choć tak piękne i popularne w czasach średniowiecznych, nie znajdują poparcia i odzewu w czasach współczesnych. Ludzie współcześni nie przywiązują już tak ogromnej wagi do spraw duchowych i pokuty jak dawniej. Czy słusznie? Jest to kwestia wielce dyskusyjna, której rozważenie należy pozostawić filozofom. W końcu każdy, kogo fascynują idee franciszkańskiej pokory może je reprezentować swoją postawą...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury